Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Polskie terapeutyczne El Dorado
Polskie terapeutyczne El DoradoZ socjologicznego, obserwacyjnego punktu widzenia.
Jeśli masz otwarty umysł, jesteś skłonny do refleksji, zaangażowany nie tylko w swojej praktyce, ale i środowisku, nie masz kompleksów, stać cię na dystans, czasem na autoironię i konstruktywną krytykę, ten artykuł jest zdecydowanie dla ciebie. Jeśli szukasz kolejnego artykuły napisanego przez anonimowego internetowego dziennikarza, w stylu pseudo porad jak zrobisz szybki interes w rok, zmieniając zawód lub chcesz zmontować ekipę na kolejne dotowane, dziwne przedsięwzięcie, ten artykuł na pewno nie jest dla ciebie. Jeśli chcesz szukać tu statystyk, akademickich wywodów, socjologicznych badań z pozyskiwanych grantów i unijnych dotacji, także się rozczarujesz. Takich badań i w takiej skali nie ma, po prostu wydaje się, że nie są nikomu na rękę. Nawet jeśli by były, to i tak się ich nie publikuje. Słowem, są w ogólnym mniemaniu bezużyteczne.
Do artykuły zapraszam przede wszystkim czytelnika wytrwałego, wierzącego w swój potencjał, pozytywnie nastawionego, który potrafi uczyć się, także wyciągać wnioski z porażek i jest otwarty na współpracę. Przede wszystkim praktykuje niezależnie, w zupełnie prywatnym gabinecie, ale jednocześnie potrafi bezpośrednio współpracować z innym personelem.
Tu w całości: http://www.imbw.pl/?p=4298
(...) Przez moment było mi dane także uczestniczyć w promowaniu polskich doświadczeń w Polsce i za granicą. Jednakże dziś, nasze struktury zawodowe, ustawy, organizacje, zrzeszenia, są dalekie od oczekiwanych, współczesnych wymogów. Z zaangażowaniem zawodowym, poza samą praktyką jest różnie. Mogę jedynie zachęcić do większej aktywności w promocji tego, czym się zajmujemy.
Polscy terapeuci jak chcą, świetnie porozumiewają się niemal z każdym specjalistą: z ortopedii, interny, rehabilitacji, reumatologii, chirurgii, neurologii, onkologii, kardiologii, po psychoterapeutów i psychiatrów. Internet jest olbrzymim narzędziem przekazu informacji, kontaktów, zwłaszcza jeśli ktoś biegle włada językiem angielskim, nie ma problemu z medycznymi informacjami, podobnie jest w przypadku publikacji książkowych.
Ale faktyczna wymiana doświadczeń odbywa się na kongresach, sympozjach, targach, konferencjach. Uczestniczmy w nich, nawet jeśli pozornie nie są związane z naszą działalnością bezpośrednio. Piszmy przede wszystkim artykuły, felietony, czy nawet opowiadania mogące przybliżyć potencjalnym klientom, pacjentom, czym się naprawdę zajmuje dana grupa zawodowa.
Tak czy inaczej, nie ważne gdzie praktykujemy, pamiętajmy jedno, że nasze działania nie wpływają jedynie na naszą opinię, naszą praktykę, ale - chcemy tego czy nie – wpływają na opinię całego środowiska.
W tym kontekście i w każdym innym, możemy poszukiwać własnego El Dorado, dosłownie i w przenośni.
Piotr Szczotka terapeuta, dypl. masażysta, bodyworker.