Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Masaż i SPA po Staropolsku
Witam, na jednym ze spotkań z przyjaciółmi rozmawialiśmy nieco humorystycznie o pewnych ruchach i trendach. Kilku z nich pracuje w świetnych ośrodkach. Każdy widzi jak rozwijają się gabinety, osrodki, Wellness czy Spa. Mocne akcenty orientalne i regionalne.Jakieś 2 lata temu na łamach jednego z magazynów, napisałem obszerny artykuł o naszych doświadczeniach i polskich inspiracjach. Odzewu bezpośredniego niby od razu nie było, ale kilku inwestorów jak widać wzięło sobie to do serca.
Wiadomo nie od dziś iz w SPA, czymkolwiek dziś jest (nie wspominajmy co znaczyło kiedyś) jest miejsce na przerózne zabiegi, czasem dalekie od medycznych podstaw, solidnych badan, itd. Grunt to dorobić filozofię i odpowiedni marketing.
Odziwo już nie reagujemy tak dziwnie jak kiedyś. Bo coraz częściej nie wiemy czy to zart czy poważna kampania.
Przykładem jest wypromowany w Alpach zwłaszcza w Austrii i Szwacjarii - masażu sianowego (na sianie i/lub sianem). Kiedy powiedziałem o tym komuś po raz pierwszy to miał niezły ubaw. Wszystcy myśleli że zartuję. Niedługo, aż dotarło to do Polski.
Tak więc jedna z licencjatek pomyslała że warto odwrócić kota ogonem. My w końcu też jesteśmy egzotyczni np dla coraz większej społeczności rezydentów w Polsce. Chińczy, Koreańczyk, Japonczyk czy Skandynaw też chce wiedzieć o naszych tradycjach.
Padło więc hasło:
Tradycyjny Masaż Staropolski, mówię wam w czasie rozmowy padały tak niesamowite marketingowe rozwiązania że szok:
Kilka propozycji, to co zapamiętałem. liczymy na dalsze :)
1. W starej stylizowanej chałupie wita nas pracownik staropolskiego SPA w szerokiej bluzie, przepasany sznurem, na lewej stronie zgodnie z tradycją.
2. Najpierw balia i rytualna kąpiel w źródlanej wodzie z miejsca kapieli Królowej Marysienki. Ponoc cellulitu nie miała, a więc mozna to podpiąć w sumie pod zabieg antycellulitowy, tak dla profilaktyki. A nich ktoś udowodni że tak nie było?
3. Zabieg wałkowy, taki pierwotny rol... dlaczego nie. Jesli można dygotoć na kręcących się drewnianych wypustkach, to dlaczego nie masować wałkiem? W porównaniu z obecnym rodzajem, tamten zabieg to wersja soft.
4. Cos tam było o zastosowaniu preparatów z ogórków, ale nie jestem pewien czy napina skórę czy odżywia.
5. Potem była aktywacja przez pracę, tzw. "kartofel spa akcent", czyli akcja ziemniaczana dla bardziej aktywnych z elementami psychoterapii.
6. Wieczorem przy okazji zajęcia w grupach, asertywność i symbolika ziemniaka. Czyli? Dlaczego jeden zbierał tylko małe i okrągłe a drugi wszystkie? Dlaczego jedni chcieli je gotować, a inni upiec?
Odkryto także łagodzący wpływ świeżo-zbieranych ziemniaków na okolice opuszków palców.
7. Zajęcia integracyjne wieczorne, temat główny: wpływ tańców staropolskich na scoliozy lewostronne.
8. Medytacja przy skubaniu pierza, rewelacyjny zabieg dla zapracowanych komputerowców, świetnie leczy napięcia nadgarstka i syndrom myszki.
9. Zabieg na zmiany reumatyczne. Dostajesz przybocznego kota, takiego prawdziwego, wiejskiego. Siadasz z nim na kolanach, przy kominku. No i grzejesz swoje kolana.
Imprezy Integracyjno-motywacyjne.
- Test dla singli, czyli?
Jak facet podejdzie do stołu i posmaruje pajdę chleba ze smalcem tylko sobie to nie masz szans. Daj se spokój, egoista, albo też co gorsza, pomyslał że twojej figurze chleb ze smalcem nie przystoi.
Jak dziewczyna przyniesie tylko sobie chleb ze smalcem i ogórkami też nie masz szans.
Wyjazdy integracyjno-motywacyjno-marketingowe. Bieg na orientację do pobliskiej chałupy.
Zadanie:
Jeden rolnik ma furmankę a nie ma ubezpieczonego konia, przekonasz go żeby go ubezpieczył.
Nagroda:
Pakiet SPA w Ośrodku Staropolskim za darmo.
Nie warto? Warto :)