konto usunięte
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Literatura na temat masażu
Na temat literatury, masażu i metod pokrewnych, masz tu artykuł jeśli cię interesuje. Co prawda w sumie archiwalny już nieco artykuł :)http://www.bodywork.com.pl/?p=3891
Jest tam u dołu o literaturze. Obecnie sięgam jednak z powrotem jak kiedyś do literatury angielskojęzycznej. Prawdę mówiąc w języku polskim nic mnie ostatnio w literaturze tematu nie zainspirowało. Co nie oznacza że niczym się nie zachwycam, przeciwnie :).
W polskiej literaturze jest jednak obecnie zbyt dużo regułek, książki są nader schematyczne. Pisane na zasadzie a,b,c, czyli co masz robić, ale nie dlaczego tak. A akademicki ryt trąci bardziej przeteoretyzowaniem niż praktyką. Ale to już zależy kto co lubi.
Podałem także min. przykłady tych tłumaczonych już i dostępnych w języku polskim.
Powodzenia, pozdrawiam PiotrTen post został edytowany przez Autora dnia 10.01.14 o godzinie 00:47
Andrzej
Zalewski
Masażysta, Go to
wellness
Temat: Literatura na temat masażu
Piotrze słuszna uwaga względem tłumaczeń wiele książek tłumaczonych na język polski są ubogie merytorycznie w porównaniu do oryginału.Niestety nie mam swojej ulubionej ksiązki o masażu, jeszcze się taka nie pojawiła na runku polskim :(( ( albo nic o tym nie wiem, dlatego mam nadzieje że ten wątek podeśle kilka ciekawych pozycji do lektury)
- "Muscles- Testing and Function with Posture and Pain" (szkoda że tylko w eng)
- Ryszard Pawelec, Edyta Szczuka, Wojciech Laber
"Metodyka masażu w odnowie biologicznej"
Wciąż szukam tej książki która wpłynie na mnie znacząco :)
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Literatura na temat masażu
1. Może trochę inaczej, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie gloryfikuję zachodnich książek dlatego że są lepsze, są po prostu pisane w inny sposób. Tu chodzi o różnice, a nie tylko o ich wartość.2. Warto zaznaczyć, iż jest sporo książek z których korzysta się jako pomoc w zrozumieniu masażu, ale to nie są książki jak w temacie, dotyczące stricte masażu. To jest spora różnica.
Przykładowo jest kilka książek dotyczących pracy z powięzią, bardzo ciekawych. Ale jeśli zapytasz praktyka jak to łączy w całej sesji masażu, to ma problem, tu literatura metodycznie siada. Ale są wyjątki. Tak więc w tym akurat temacie polecam:
Sandy Fritz, Leon Chaitow: „Masaż leczniczy. Badanie i leczenie mieśniowo-powięziowych punktów spustowych”.
Dla mnie jedna z fundamentalnych książek to: Basic Clinical Massage Therapy Integrating Anatomy and Treatment, James H. Clay.
Także: A Massage Therapist's Guide to Pathology by Ruth Werner.
Jeśli ktoś uprawia zabiegi mobilne, zwłaszcza współpracując z firmami warto sięgnąć po: Therapeutic Chair Massage - Ralph Stephens. Massage Therapy & Bodywork Education series. (Chociażby aby się przekonać iż chair massage, masaż na krzesłach na siedząco itp. to zdecydowanie coś więcej niż jednodniowy warsztat czy 15 minutowe masażyki na siedząco. Ot szersze potraktowanie profesjonalnego masażu i naszej profesji w ogóle.
Są książki dotyczące już poszczególnych metod, to zależy czego poszukujemy w jakim kierunku. Masaż głęboki, Masaż Sportowy, Manualny drenaż limfatyczny, Uwalnianie mieśniowo-powieziowe, Punkty Spustowe, itd. Są dobre książki od Refleksoterapii, przez Terapię Polarity po Shiatsu.
No i bez względu jakie jest nasze stanowisko warto sięgnąć po klasykę w wydaniu Adama Zborowskiego: Masaż Klasyczny i Masaż Segmentarny, jeśli to ma być literatura na początek. Późniejsze książki dotyczące tego tematu innych autorów były w sumie nimi inspirowane, nie da się tego ukryć.
Akurat klasykiem nie pracuję, ale to jednak ważna literatura.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.01.14 o godzinie 11:59
Andrzej
Zalewski
Masażysta, Go to
wellness
Temat: Literatura na temat masażu
Piotrze diabeł zawsze tkwi w szczególe :) a więc nawet forma którą przytaczasz w artykule dot. anatomy train.Pociąg lepiej ilustruje znaczenie niż taśma:)
Piotr
Szczotka
Dyplomowany
masażysta Bodyworker
Temat: Literatura na temat masażu
1. BTW, jako ciekawostka. Na ironię losu, kiedy w Polsce ludzie są zafascynowani literaturą i metodami z zagranicy, zwłaszcza z zachodniego kierunku, to np. w USA, od wielu lat rośnie zainteresowanie książkami dotyczącymi masażu terapeutycznego, medycznego pisanymi przez autorów rosyjskiego pochodzenia. (Myślę że z fali emigracyjnej po latach 90-tych) podobnie jest ze szkoleniami. Już na wstępie piszą o rozwoju bardzo zaawansowanego masażu także na terenie Polski i krajów ościennych. Ironia losu, funkcjonuje zresztą nie tylko tam pojęcie medical, russian massage. Warto sięgnąć także po taką literaturę:).2. Ostatnio szukałem dobrej książki w języku polskim dotyczącej profesjonalnie potraktowanego masażu relaksacyjnego i profilaktyki. To są przede wszystkim ładne książki. Tzn. bardzo ładnie wydane, super zdjęcia i na fajnym papierze. Właściwie na tym koniec. Bo gdyby to odcedzić, to praktycznie została by z tego kilkunastostronicowa broszura. W tym temacie akurat anglojezycznych książek jest ogrom. Bo nie traktuje się tam relaksacji i profilaktyki jako czegoś gorszego, łatwiejszego niż zabiegi stricte terapeutyczne. O psychosomatycznym podejściu już tylko wspomnę.
Ale to już jest kwestia świadomości i co ważne przekonań lub nie nie tylko klientów, ale samych masażystów. W ubiegłym roku pisałem recenzję do jednej z ciekawych książek. Zasady są takie, że nie mogę powiedzieć której. Jednak kolegium redakcyjne uznało, iż książka jest mało "terapeutyczna". Nie chce mi się tego dalej komentować, czasem ręce opadają. Szkoda, bo takiej literatury jaką miałem w dłoniach właśnie u nas brak.
Generalnie polscy autorzy też mają coraz mniej motywacji do pisania. dajmy na to ślęczą nad książkami 1-2 lata, a jak już je wydają, to nie muszą długo czekać, aby znalazły się w internecie. Nie dziwię im się.
Są książki pisane na siłę jako podręczniku, mające jakoby zapełnić półki jednocześnie masażystów jak i fizjoterapeutów. Z drugiej strony jak wspomniałem, popularne książki bardziej w formie poradników. Niestety złotego środka raczej dalej brak :).
Niby tych książek w języku polskim jest sporo na półkach, ale w sumie dziwnie dokonuje się wyboru co do tłumaczeń i publikacji. Dlaczego? To proste, wydawnictwa raczej nie pytają samych zainteresowanych czyli masażystów :). Gdyby pytali, rynek wydawniczy wyglądał by zdecydowanie inaczej, różnorodnie.
Trochę się rozpisałem, w wolnej chwili przygotowując się do podróży:).
Pozdrawiam z trasy Piotr.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.01.14 o godzinie 14:24
Andrzej
Zalewski
Masażysta, Go to
wellness
Temat: Literatura na temat masażu
Myślę że decyduje tutaj dostępność oraz jakość książek które do nas trafiają:) a naszych rodzimych książek jest niewiele. i to raczej też ABC niż co dlaczego i po coTen post został edytowany przez Autora dnia 10.01.14 o godzinie 16:47Podobne tematy
-
MASAŻ » Literatura nt. profesjonalnego masażu od lat nie powala -
-
MASAŻ » opinie na temat Akademi Sztuki Masażu Menos w Katowicach -
-
MASAŻ » Kursy masażu - tutaj zbieramy wszelkie informacje na ten... -
-
MASAŻ » Współczesne szkoły masażu, temat dla zinteresowancych -
-
MASAŻ » Materiały na temat masażu centryfugalnego -
-
MASAŻ » Sprzedam stół do masażu -
-
MASAŻ » Główne cele masażu, a masaż w celu osiągnięcia... -
-
MASAŻ » Synkretyzm nie tylko w masażu, konkrety -
-
MASAŻ » Przychodzi chłop i baba chcąc skorzystać z masażu, czyli... -
-
MASAŻ » Oksytocyna a dotyk. Głaskanie jako podstawowa technika... -
Następna dyskusja: