konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Piotr S.:
Maciej B.:
Maria W.:
Czy możemy wrócić do tematu wątku?
NIE:)
Można jeśli ludzi stać na rzeczową dyskusję :).
Ufam, iż już filmy zobaczyliście.

No dobra. Ale od razu przyznaje się, ze nie byłem w Indiach i nie wiem jak żyć ;(

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Dobra wracam do tematu:

Masaż misami kokosowymi :)
Moim zdaniem taki ulepszony masaż bambusami, a na ciepłym maśle kokosowym potrafi omamić klientkę.
Maria W.

Maria W. Fizjoterapeutka

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Opatentuj to, zanim Ci się biznes wymknie spod kontroli! :D

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Tak jest słabo rozpowszechniony w Polsce a misy z Francji przez jakiś ośrodek szkoleniowy ściągałem. Najważniejsze jest masło kokosowe. Musi byś nierafinowane, aby dawało prawdziwy aromat kokosa. Kosmetyki wymiękają przy naturze :)
Samie misy są o tyle udogodnieniem, że dużo łatwiej rozmasowywać miejsca trudno dostępne. Do tego jest wiele opcji chwytów mis :)

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Kolejny to był masaż awokado :)
Niestety niewypał, ale na przyszły rok postaram się go ulepszyć.
Rozcieramy miąższ (i tutaj nie przewidziałem tego, że owoc zostawi zielone smugi na ciele, ale jednym z rozwiązań miała być cytryna).
Z racji tego że awokado jest dość tłuste miał to być masaż na lato, po części łagodzący. Bajerem miało być dodatkowe techniki pestką tego owocu ( kto widział awokado ten wie).

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Wyprowadź się do innej cywilizacji, jak Ci się ta nie podoba.

Lubię Mario gdy jesteś taka stanowcza :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

1. Myślę iż przy okazji zwłaszcza dla klientów jest istotne pewne wyjaśnienie. Przede wszystkim w sumie mylne jest pojęcie - oferowanego zresztą w ogromnej ilości gabinetów - tzw. "masaż całościowy". Kto tak na prawdę wykonuje masaż całościowy dosłownie? W gabinetach to w sumie pewien skrót myślowy. Jeśli już to wykonuje się masaż ogólny, nie oznacza on bynajmniej masażu całościowego dosłownie w każdym calu:).

2. Kwestia czym się jeszcze masuje a czym nie, leży u podstaw programu edukacji zwłaszcza w niektórych szkołach medycznych. Podam przykład z własnych obserwacji. Lata prowadziłem specjalistyczne szkolenia lub poglądowe warsztaty, także dla słuchaczy, studentów. Organizatorzy sugerowali że to najlepiej dla przed dyplomowych klas. Dobrze, niby zrozumiałe. Jednak z czasem zacząłem pracować także z zaczynającymi dopiero co adeptami na pierwszym roku, klasie, również z masażystami po kursach, itd.

Co się okazuje, iż osoby dopiero co zaczynające przygodę z masażem, instynktownie ogarniają masaż ogólny czasem szybciej i są w stanie zrobić przyzwoity wstępny masaż relaksacyjny. To tylko sugestia. Tym bardziej osoby po dłuższych kursach. Nie myślą czym tam jeszcze sobie masaż uatrakcyjnić, poza różnorodnymi środkami poślizgowymi, naparami z ziół, stemplami itd. Nie myślą o zastępowaniu manualnego masażu czymś tam, bo od razu załapują bakcyla ogólnego masażu! Potrafią zrobić przyzwoity, profesjonalny masaż na poziomie soma, ok, na razie wystarczy. Nie muszą więc wspomagać się dodatkowymi narzędziami, aparatami, wymyślnymi preparatami.

W czym rzecz? Otóż normalnie w szkołach zaczyna się od masażu kończyny górnej, omawiania, gdzieś tam w końcu pojawia się grzbiet, twarz, itd. Tyle że mijają 2 semestry, a młodzież dzieli w sumie tego człowieka na partie ciała, części, dobrze jeśli anatomiści i nauczyciele z patofizjologią nadążają.
Tak więc od razu wprowadza się ich w pewien schemat masażu leczniczego, myślą czynnościowo i poniekąd mechanicznie. Są ociosani z intuicji, może i z empatii. Jak wprowadzisz im na warsztatach nagle w trakcie masażu element ruchu, to są wytrąceni ze schematu, bo masaż kojarzy się jeszcze bardzo mocno z totalną biernością pacjenta. W rezultacie kończą szkołę pod kątem przede wszystkim masażu leczniczego i chcą leczyć, leczyć, leczyć od razu leczyć, ale nie ogarniają jeszcze masażu ogólnie. No i zaczynając głosić że mają podejście holistyczne, tu stykamy się niejednokrotnie z parodią masażu i tzw. podejściem holistycznym.

Potem młody adept zabiera się do masażu ogólnego, pytasz go a dlaczego koniecznie zaczynasz od grzbietu? Czemu nie np. od ramion, twarzy? No i słyszysz, ale panie w szkole nas uczyli że ....

Może to jakaś uwaga, podpowiedz dla prowadzących kursy, ale przede wszystkim dla nauczycieli w szkołach medycznych masażu. Zważcie że sporo procent tych osób wcale nie będzie wykonywać masaży stricte terapeutycznych, dajcie im szansę także na inne podejście. To nie jest krytyka, ale koleżeńska porada.

Bo potem jest tak, iż zanim na dobre załapią ogólne podejście do masażu, nauczą się słuchać, obserwować uważnie reakcje klientów, podejście na poziomie ciała-umysłu-ducha, zaczynają już kombinować czym by tu jeszcze można było masować. Jak tu uatrakcyjnić masaż, nie wspomnę już o tych co kombinują jak tu coś zrobić, aby się nie narobić, a żeby było bajerancko.

Na szczęście są otwarte umysły i mimo schematycznych wytycznych programu w szkołach, potrafią inaczej, więcej, ciekawiej. Miałem tą przyjemność niejednokrotnie poznać, w odróżnieniu od etatowych "podręcznikowców".

Ufam, iż na temat. Jeśli nie to będę na przyszłość pisał haiku lub haikai.
Pozdrawiam Piotr.Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.09.13 o godzinie 14:05

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Piotr S.:
Ufam, iż na temat.
Jak najbardziej.
Jeśli nie to będę na przyszłość pisał haiku lub haikai.
Potrafisz zachęcić do sprawdzenia znaczenia słówek ;)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

BTW. Tak tylko przy okazji medycyny i Wschodu, Zachodu i takich tam rozważań. Chodzi mi po pogłowie ostatnio ta reklama. Aczkolwiek czy to reklama? Raczej refleksja do łzy ostatniej.

http://www.youtube.com/watch?v=TUM4Mb9rUTU

Z pozdrowieniami Piotr
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Maciej S.:
Piotr S.:
Ufam, iż na temat.
Jak najbardziej.
Jeśli nie to będę na przyszłość pisał haiku lub haikai.
Potrafisz zachęcić do sprawdzenia znaczenia słówek ;)

Może na początek, nie haiku, ale pewna myśl związana z tematem głównym:

O Masażu / About Massage

“ There is but one temple in this Universe
and that is the human body.
We touch heaven, when we put our hand on it.’’

„ Jest tylko jedna świątynia we
Wszechświecie, ludzkie ciało.
Dotykamy niebios, kiedy
kładziemy na nim dłoń. ‘’

Thomas Carlyle. 1840

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Odwieczna wewnętrzna walka człowieka.

http://www.youtube.com/watch?v=yuUAKU-wjK4
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Jeden z moich ulubionych filmów, zwłaszcza sentencja o dotyku jakby przez szkło :).

konto usunięte

Temat: Czym jeszcze przyjdzie nam masować?

Piotr S.:
Piotrze, chciałabym Ci tylko powiedziec, że często nie widać Twoich postów tutaj. Gdy napiszesz jakiś post upewnij się czy się zamiescił.



Wyślij zaproszenie do