Marius Wysocky

Marius Wysocky Restaurant Manager /
Real Estate -
Nieruchomości / DJ /

Temat: Wykorzystanie doświadczeń menedżerów

Przyszłość należy do firm, które potrafią wykorzystać atuty wszystkich pokoleń swych menedżerów. Choć podobnie jak na początku przemian gospodarczych firmy nadal oczekują od menedżerów przede wszystkim wyników, to w ciągu minionych dwóch dekad wymagania wobec kadry kierowniczej znacznie wzrosły. A będą jeszcze większe - zgodzili się eksperci, którzy w redakcji "Rz" dyskutowali o trzech pokoleniach polskich menedżerów. W debacie uczestniczyli; Grażyna Rzehak, dyrektor działu zarządzania zasobami ludzkimi i członek zarządu Unilever Polska; Jacek Santorski, psycholog biznesu; Piotr Korek, wiceprezes Tesco Polska, i Marcin Fidecki, ekspert Pwc. Jak wspominali, od pokolenia obecnych menedżerów 45+, którzy zaczynali swą karierę po 1989 r., nikt nie oczekiwał profesjonalnego przygotowania. Do zdobycia stanowiska w zachodniej spółce wystarczały dobra znajomość języka obcego (by porozumieć się z zagranicznym szefem), zdolności organizacyjne oraz chęć do ciężkiej pracy. - Przyjmowaliśmy wiedzę i doświadczenie od zagranicznych korporacji i byliśmy bardzo otwarci na naukę. Praca była wtedy ciężka i długa, ale była to dla nas jedyna szansa, by zdobyć wiedzę. Każdy chciał jak najszybciej się nauczyć i wziąć stery we własne ręce. I to się wydarzyło - mówiła Grażyna Rzehak. Podkreślała też, że w kierownictwie zagranicznych spółek dominują dziś polscy menedżerowie.
źródło:nf.pl