Eddie Saunders

Eddie Saunders Audytor,
edmund.saunders@wp.p
l

Temat: Na GPW najgorzej od 9 lat. Znów gwałtowne spadki WIG20

Czwartek przyniósł inwestorom z Książęcej kolejną fatalną sesję, WIG20 stracił bowiem aż 4,3 proc. W sumie w tym tygodniu indeks największych polskich spółek notuje najmocniejsze spadki od 2011 roku.

Panika - takiego słowa należy użyć, by opisać wydarzenia, które miały miejsce na światowych giełdach w tym tygodniu. Rosnąca liczba zarażonych koronawirusem w Europie wywołała gwałtowne przeceny w poniedziałek i wtorek. W środę pojawiła się nawet chęć odbicia, czwartek przyniósł jednak kolejną falę wyprzedaży. W momencie zamknięcia handlu na GPW indeksy w Atenach i Moskwie spadały o ponad 5 proc., Paryż, Madryt i Frankfurt notowały ponad 3-proc. spadki, a Mediolan blisko 2,5-proc. Straty pogłębiały także indeksy z Wall Street, S&P500, Dow Jones i Nasdaq szły bowiem w dół o około 1,5 proc. To i tak jednak lepiej niż tuż po rozpoczęciu handlu, gdy spadki zbliżały się do 3 proc.


11,4 proc. w cztery sesje stracił WIG20
Wyprzedaż nie ominęła i warszawskiej giełdy. WIG20 czwartkową sesję zamknął 4,3 proc. pod kreską, co było dla niego najgorszą sesją od czerwca 2016 roku. W sumie dla polskiego indeksu największych spółek dzisiejsza sesja była szóstą z rzędu zakończoną spadkami. Te nasiliły się jednak dopiero w poniedziałek i biorąc pod uwagę tylko ten okres, indeks WIG20 w ledwie cztery sesje stracił aż 11,4 proc. Tak fatalnych czterech sesji na tym indeksie nie obserwowaliśmy od 2011 roku, a więc blisko dziewięciu lat. W sumie w XXI wieku było tylko sześć gorszych czterosesyjnych okresów niż ten obecny, pięć z nich przypadło na wielki kryzys 2008-2009 roku.

"Koronawirusowa" hossa
Na szerokim rynku, mimo przeważających spadków, obserwowaliśmy jednak również i swoistą koronawirusową hossę. Bohaterem nie był tym razem Mercator, czyli producent rękawiczek oraz masek (który zyskał dziś zresztą kolejne 9,3 proc.), a Cormay. Spółka poinformowała, że chce dystrybuować testy na wirusa. Sama spółka przyznaje, że wpływ informacji na wyniki jest nieznany, inwestorzy rzucili się jednak na akcje Cormay'a. Spółka dzień zakończyła na 73-proc. plusie.

Za Cormay'em poszły zaś notowania i innych spółek z pokrewnych branż. Aż 67 proc. umocnił się dziś Harper, a więc producent środków higieny. Gwałtownie w trakcie sesji rósł też Biomed, który ostatecznie dzień zakończył 13 proc. nad kreską. Spółka ta w swoim portfolio ma m.in. odczynniki laboratoryjne. Co ciekawe rajd zaliczył i Global Cosmed (+22,1 proc.), choć spółka akurat bardziej obecna jest w chemii sklepowej. Na koronawirusową gorączkę spekulacyjną jednak się załapała.

Adam Torchała
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Na-GPW-najgorzej-od-9-...