Wojtek Laskowski

Wojtek Laskowski wykładowca, trener i
doradca w zakresie
komunikacji

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Agnieszka S.:
jak sobie poradzić w codziennej zwykłej komunikacji z ludźmi którzy studiują komunikację - oto jest pytanie

ja szczerze mówiąc nie cierpię rozmawiać z ludźmi kiedy czuję, że wypróbowują na mnie wszystkie sztuczki których się nauczyli na zajęciach

Nikt tego nie lubi.
Tak czy siak, jednak doceniam, jeśli ktoś stara się ze mną lepiej porozumiewać,
nawet jeśli jego parafraza jest wymuszona, a komunikat pełny niezgrabny.
Co innego jeśli te sztuczki mają mną manipulować... to mnie strasznie wkurza.
Czasem zdarzają się młodzi entuzjaści NLP, którzy bombardują wszystkich
pozornym wyborem, intonacją hipnotyczną i nie wiadomo czym jeszcze.

Zauważyłem jednak już dawno, że najgorszej manipulacji mogę się spodziewać po
tych, którzy nie studiowali nigdy komunikacji! Żeby zastosować projekcję, szantaż
lub grożenie - trzeba być nieświadomym swoich działań i skutków, jakie się
wywołuje, trzeba w jakimś stopniu być ignorantem.

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Mam wrażenie, że zaraz odniesie Pani jakieś wrażenie, że ja mam wrażenie, iż Pani ma wrażenie... ;)
Błedne wrażenie Pan odnosi :D

Nadal nie otrzymałam odpowiedzi JAK radzić sobie w komunikacji z ludźmi,którzy nie studiują komunikacji?

Analiza błedów czy charakterystyka ludzi niezaznajomionych z zagadnieniami skutecznej komunikacji mnie nie interesuje.Interesuje mnie JAK a nie dlaczego. Jak rozmawiać,aby być zrozumianym przez zwykłego "zjadacza chleba"?
Wojtek Laskowski

Wojtek Laskowski wykładowca, trener i
doradca w zakresie
komunikacji

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Nadal nie otrzymałam odpowiedzi JAK radzić sobie w komunikacji z ludźmi,którzy nie studiują komunikacji?
Analiza błedów czy charakterystyka ludzi niezaznajomionych z zagadnieniami skutecznej komunikacji mnie nie interesuje.Interesuje mnie JAK a nie dlaczego. Jak rozmawiać,aby być zrozumianym przez zwykłego "zjadacza chleba"?

Polecam stosowanie tzw. komunikatu pełnego, czyli wypowiedzi, która ujawnia cztery główne elementy doświadczenia: spostrzeżenia (obserwacje), myśli (interpretacje), uczucia (emocje) i potrzeby. Bardziej rozbudowana komunikacja może zawierać wyrażenie próśb.

Żeby być zrozumiałym - polecam model Friedemanna Schulza von Thun, który przedstawia cztery elementy klarownej komunikacji: zwięzłość, uporządkowanie, prostota, dodatkowa stymulacja.

Inne narzedzia to - metakomunikacja (komunikacja o komunikacja) - polecam w sytuacji jakichś zakłóceń, niezrozumienia, złego biegu dialogu, itd.

O komunikacji trudno pisać, lepiej pokazywać. O komunikacji trudno mówić, lepiej ćwiczyć.

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Bardzo dziękuję za odpowiedź! Właśnie o to mi chodziło :D

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Chcąc odświeżyć ten interesujący wątek, zapytam nieco przekornie:

1/ Czym w ogóle jest rozmowa?
2/ Na czym polega umiejętność rozmawiania?
3/ Czy w ogóle chcemy ze sobą rozmawiać?
4/ O czym najchętniej rozmawiamy?
5/ Czy rozmowa, to tylko mówienie?

Moim zdaniem, jeśli odpowiemy sobie na powyższe pytania, to łatwiej znajdziemy odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wątku.

Serdeczności dla Uczestników Tej Rozmowy
M.

;)
Wojtek Laskowski

Wojtek Laskowski wykładowca, trener i
doradca w zakresie
komunikacji

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Polecam doskonały zbiór artykułów dostępny w sieci na temat rozmowy:
http://uranos.cto.us.edu.pl/~rozmowa/
1/ Czym w ogóle jest rozmowa?
Szczególnie zachęcam do przeczytania artykułu "O wyrazie rozmowa słów kilka" - ciekawa analiza morfologiczna! Co znaczy morfem roz- w wyrazie "rozmowa"??? - o tym można przeczytać właśnie w artykule Krystyny Kleszczowej
2/ Na czym polega umiejętność rozmawiania?
3/ Czy w ogóle chcemy ze sobą rozmawiać?
4/ O czym najchętniej rozmawiamy?
W tym kontekście zachęcam do przeczytania artykułu Barbary Bonieckiej - "Temat a miejsce rozmowy"... kawał dobrej roboty badawczej!!!
5/ Czy rozmowa, to tylko mówienie?

Moim zdaniem, jeśli odpowiemy sobie na powyższe pytania, to łatwiej znajdziemy odpowiedź na pytanie zawarte w tytule wątku.

Pozdrawiam
W
Wojtek Laskowski

Wojtek Laskowski wykładowca, trener i
doradca w zakresie
komunikacji

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Maciej Krasny:
Chcąc odświeżyć ten interesujący wątek, zapytam nieco przekornie:
Odpowiem nieco przekornie :)
1/ Czym w ogóle jest rozmowa?
A czym nie jest?
2/ Na czym polega umiejętność rozmawiania?
Na drażnieniu :) ... końcówek nerwowych interlokutorów
3/ Czy w ogóle chcemy ze sobą rozmawiać?
Jeszcze tego nie wiem...
4/ O czym najchętniej rozmawiamy?
O rozmowie ;)
5/ Czy rozmowa, to tylko mówienie?
A czy akt mowy w pragmatyce językowej to tylko wypowiedzi słowne?
>
;)

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Umiejętność przekazania prostej informacji zdaje się zbyt wygórowaną ....Aleksandra Ś. edytował(a) ten post dnia 20.03.10 o godzinie 23:19

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

A ja chciałabym wrócic do początku :-)
A własciwie do jezyka.

W chwili obecnej on bardzo w naszym wydaniu "ubożeje".
W komunikacji pisemnej -internetowo i smsowej uzywamy emotikonów, a własciwie emotków.
A w jezyku słownym nasze emocje sprowadzamy do kilku przymiotników;
-Zaje-fajnie
-zajebiscie
-fajnie
I z pewnoście kilku jeszcze.
Z kolei te tez upraszczamy.
I np na pozegnanie słyszy sie Nara
na powitanie Czee..

Nie krytykuje ,bo sama sie wkręcam w takie gadanie ,szczególnie z młodzieza.
Jednak czuje w tym pewien niedosyt,który nam samym szkodzi.
Gdyz wyrazanie uczuc pozwala je sublimowac.
Przecież ;
-Czuje sie z Toba zajebiście ,to nie to samo co- czuje sie z Toba wyjatkowo,a to nie to samo co - czuje sie z toba błogo ,albo czuje sie z Toba ,czy przy Tobie spokojna ,lub radosna itp itd.
Tak naprawde rezygnujac z słow opisujacych to co czujemy "spłaszczamy" zdolnosc odczuwania.

Myśle ,ze podczas kłótni nie wiele osób wie , jak okreslic to co naparwde czuje ;
Najczesciej sprowadza sie do tego ,ze mówi;
-Jestes poje..bany/a
Zamiast
-Ranisz mnie
-Jestem wsciekły gdy
-Nie chce dawac przyzwolenia na to ,że ..

Mamy przeciez bogaty jezyk w przymiotniki i nie tylko ,szkoda ,że słowa zastepuja EMOTKI :)Wieczorek I. edytował(a) ten post dnia 22.03.10 o godzinie 09:45

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Witajcie!
Chciałbym podzielić się z Wami swoimi uwagami na temat komunikacji! Jestem / co widać/ w profilu laikiem w tych sprawach, ale :
zeby rozmawiać to najpierw trzeba umieć słuchać- tzn rozumieć co inni mówią i co czują! Ważne są emocje sygnalizowane przez rozmówcę! Dalej jeśli chcemy trwać w komunikacji musimy reagować również emocjonalnie! przekazywać informacje, że jesteśmy zainteresowani rozmową, lub uczciwie mówimy, że np to co mówisz jest ważne / ciekawe/ ale teraz zupełnie nie mam głowy do tego może moglibyśmy do tego wrócić poźniej? Innymi słowy trzeba na komunikację znaleźć czas! Mógłbym jeszcze dużo ale wiem, że wszystkiego nie obgadam. Może nie powinienem zaczynać? Ale strasznie ciekawy ten temat i nie mogłem się powstrzymać!:) Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Inteligencja jest ważna, ale emocjonalna!
Wojtek Laskowski

Wojtek Laskowski wykładowca, trener i
doradca w zakresie
komunikacji

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

zeby rozmawiać to najpierw trzeba umieć słuchać- tzn rozumieć co inni mówią i co czują! Ważne są emocje sygnalizowane przez rozmówcę! Dalej jeśli chcemy trwać w komunikacji musimy reagować również emocjonalnie! przekazywać informacje, że jesteśmy zainteresowani rozmową, lub uczciwie mówimy, że np to co mówisz jest ważne / ciekawe/ ale teraz zupełnie nie mam głowy do tego może moglibyśmy do tego wrócić poźniej? Innymi słowy trzeba na komunikację znaleźć czas! Mógłbym jeszcze dużo ale wiem, że wszystkiego nie obgadam. Może nie powinienem zaczynać? Ale strasznie ciekawy ten temat i nie mogłem się powstrzymać!:) Pozdrawiam

Fajnie, Wiktorze, że zwróciłeś uwagę na gotowość do poświęcenia czasu,
kiedy się komunikujemy z innymi.
Dochodzę do takich samych wniosków - dobra komunikacja wymaga czasu.
A to zakłada cierpliwość.
No i - tak mówiąc po buddyjsku - trzeba być w trakcie obecnym, prawda?

Pozdrawiam
Wojtek

konto usunięte

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Wojtek Laskowski:
No i - tak mówiąc po buddyjsku - trzeba być w trakcie obecnym, prawda?

Nie każdy jednak to potrafi. Zazwyczaj ludzie bedać na kawie z przyjacielem nie koncentrują się na tym, co on mówi, ale na tym, że w domu czeka ich projekt do zrealizowania.
Najgorsze co możemy wyrządzić sobie i drugiej osobie to nie być przy niej tu i teraz. Taka nieuwaga jest przykra.
Wojtek Laskowski

Wojtek Laskowski wykładowca, trener i
doradca w zakresie
komunikacji

Temat: Czy umiemy, że sobą rozmawiać?

Alicja Wróblewska:
Wojtek Laskowski:
No i - tak mówiąc po buddyjsku - trzeba być w trakcie obecnym, prawda?

Nie każdy jednak to potrafi. Zazwyczaj ludzie bedać na kawie z przyjacielem nie koncentrują się na tym, co on mówi, ale na tym, że w domu czeka ich projekt do zrealizowania.
Najgorsze co możemy wyrządzić sobie i drugiej osobie to nie być przy niej tu i teraz. Taka nieuwaga jest przykra.

Zgadzam się. A nawet przyznaje do tego :/
Tyle napisano o potrzebie aktywnego, uważnego słuchania. Fascynuje mnie jednak, że odpowiedź na pytanie o to "jak" to robić, jak taką obecność uzyskać - nie zdobędziemy w poradnikach od komunikacji interpersonalnej... a raczej w książkach o medytacji, buddyzmie, zen itp.

Zachęcam do obejrzenia Eckharta Tolle, który pomaga zrozumieć, czym jest bycie obecnym i doświadczyć tego stanu świadomości:
http://www.youtube.com/watch?v=1hmKzLm5dig&feature=rel...

Następna dyskusja:

Czy podchodzisz inaczej do ...




Wyślij zaproszenie do