Agnieszka
Waśko
Event manager -
M.I.C.E. Project
Manager
Temat: Lwowiacy i ich wspomnienia
Moje korzenie rodzinne sięgają Lwowa - miasta niezywkłego, które dla mnie jest najpiękniejszym polskim miastem.Do kilku lat jeżdżę do tego miasta z grupami (jako pilot wycieczek) i mam to szczęście spotykać ludzi, którzy się tam urodzili i spędzili najpiękniejsze lata swojego dzieciństwa i młodości.
Sporo opowiadają, a ich słowa na długo pozostaną w mej pamięci.
Może ktoś z Was zechce podzielić się wspomnieniami swoich dziadków lub rodziców?
To może nie konkretne wspomnienie czy opowieść, ale coś co mnie bardzo "uderzyło". Pamiętam jak jedna Pani powiedziała coś takiego:
"Już nie jest mi przykro, że Lwów taki zniszczony, już nawet nie jest mi przykro, że Lwów nie jest Polski, najbardziej mi smutno i przykro, że we Lwowie już twarze nie te same..."