Anna Maj Redaktor
Temat: Psy po wypadku szukają domu....
SZUKAJĄ DOMU!PROMYK
Gdy PROMYK trafił do schroniska nie miał nawet roku. Był
po wypadku - okazało się,że ma złamaną kość miednicy oraz
kręgosłup. Szczęście w nieszczęściu miał czucie w tylnych
łapkach, dlatego schronisko zdecydowało się nie usypiać go i
zoperować. Mimo tego, iż kręgosłup był pęknięty w odcinku
piersiowym, co stanowiło poważne zagrożenie dla serca podczas
operacji, piesek przeżył. Złamaną kość miednicy udało się
nastawić bez cięcia podczas tej samej operacji.
http://www.youtube.com/watch?v=ZO8eDMmk3QI
Kilka dni później Promyk wrócił do schroniska i od tamtej pory
jest rehabilitowany. W lipcu zaczął się podnosić i stawiać
pierwsze kroki. Teraz jest już w stanie chodzić, jednakże nie
kontroluje potrzeb fizjologicznych i jeśli zostanie adoptowany, to
być może w domu bedzie musiał nosić pieluchy.
http://www.youtube.com/watch?v=fzxqMXkptx4
ALWARO
ALWARO został znaleziony na poboczu ruchliwej jezdni w
2007r. Miał sporo szczęścia, gdyż niedaleko niego leżała
suczka dla której było już za późno – nie przeżyła. Gdy
Alwaro trafił do schroniska nie miał czucia w tylnich łapkach, co
utrudniało mu jakiekolwiek poruszanie się. Dzięki stałemu
kontaktowi z weterynarzem, wielu zastrzykom i badaniom Alwaro
radził sobie z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc coraz
lepiej. Dziś potrafi już samodzielnie poruszać się. Choć nie
zawsze dobrze mu to wychodzi, jest coraz lepiej z każdym dniem.
Brawo ALWARKU!
http://www.youtube.com/watch?v=vKWmEDc67V8
Postępy jakie robią te pieski napawają nas dumą i dają
nadzieję, że któregoś dnia, za jakiś czas, te biedulinki będą
takie jak każdy inny pies. Jednak aby tak mogło się stać
potrzebują one dobrego domku oraz właścicieli, którzy się nimi
zaopiekują. Potrzebują stałej opieki i troski oraz dużo
miłości i ciepła aby dalej walczyć o normalność.
Alwaro i Promyk zwracają uwagę wielu ludzi - wszyscy mówią:
"jakie biedaczki!" ...ale nikt nie zainteresował się żadnym z
nich, żeby któregoś zaadotpować... One nadal czekają...
Pieski te proszą o miłość człowieka i czekają na drugą
szansę od nieprzychylnego dotychczas losu...
Lecz czy tę szansę dostaną?
Pieski są zaszczepione przeciwko wściekliźnie i chorobom
zakaźnym a także odrobaczone. Mają aktualną książeczkę
zdrowia, którą dostanie przyszły właściciel wraz z numerem
ewidencyjnym psa.
Kontakt w sparawie adopcji:
e-mail: schroniskokonin@poczta.onet.pl
tel. 63-243-80-38
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
ul. Gajowa 7A
62-510 Konin
http://www.schronisko.konin.lm.pl/index_main1024.htm
(informacja przeze mnie sprawdzona. Alwaro i Promyk, czekają w
schronisku w Koninie )