GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna L.

Katarzyna L. dziennikarz,
redaktor, pedagog,
spec. trudności w
matemat...

Temat: Ogólnie

W sobotę i ja ze swoim obiektywem będę towarzyszyła myśliwym na polowaniu ku czci św.Huberta. Sezon rozpoczęłam w Spale, było oczywiście wSPAniaLE.Katarzyna L. edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 23:43
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Ogólnie

U mnie też w sobotę polowanie hubertowskie. I zapowiada się pięknie, bo i pogoda nienajgorsza, i zwierzyny w łowisku odpukać sporo (swoją drogą nie pamiętam żeby wcześniej były u mnie w obwodzie tak wysokie stany dzika - dwa tygodnie temu polowaliśmy na czterystu hektarach i w siedmiu miotach trafiło się około 50 dzików, czyli mniej wiecej tyle, ile wynosi roczny plan pozyskania :)) i menu już przyklepane (mój faworyt - warchalak pieczony w piecu chlebowym, pycha!). A najwazniejsze - to wszystko już za trzy dni...
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

No to niech Św. Hubert nam darzy w nastepnym tygodniu wymienimy sie wspomnieniami i zdjeciami :)
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Ogólnie

Niech nam darzy :)
A co to się stało że nie zjechałeś do mnie na kaczki?
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

Marek Szczepanik:
Niech nam darzy :)
A co to się stało że nie zjechałeś do mnie na kaczki?


Zawirowania w pracy i ogolnie zmiana jej. Troche stresu, niemniej nadrobimy :)
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Ogólnie

Mam nadzieję, odstrzał masz już zaklepany :)
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

Marek Szczepanik:
Mam nadzieję, odstrzał masz już zaklepany :)


Dziekuje za pamieć :)
Link do wypowiedziLink
Paweł Kwiecień

Paweł Kwiecień Absolwent
Politechniki
Koszalińskiej

Temat: Ogólnie

Ja juz po hubertowskim i było super, sporo sie dzialo, a mi trafiły sie nawet 2 dziki, no i król polowania :)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna L.

Katarzyna L. dziennikarz,
redaktor, pedagog,
spec. trudności w
matemat...

Temat: Ogólnie

A gdzie jakieś fotki? Jak Ci mamy gratulować, tak na słowo? :D

DB
Link do wypowiedziLink
Paweł Kwiecień

Paweł Kwiecień Absolwent
Politechniki
Koszalińskiej

Temat: Ogólnie

Katarzyna L.:
A gdzie jakieś fotki? Jak Ci mamy gratulować, tak na słowo? :D

DB
Fotki beda w przyszlym tygodniu...
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

Paweł Kwiecień:
Ja juz po hubertowskim i było super, sporo sie dzialo, a mi trafiły sie nawet 2 dziki, no i król polowania :)


No no kolego, gratulacje ale ze to pierwsze polowanie zbiorowe, nowa bron to jak raz byl chrzest ze cho cho :) Pokaz fotki :)

No i moze z takim szczesciem zacznij grac w Totolotka :)
Link do wypowiedziLink
Paweł Kwiecień

Paweł Kwiecień Absolwent
Politechniki
Koszalińskiej

Temat: Ogólnie

Jarek B.:
Paweł Kwiecień:
Ja juz po hubertowskim i było super, sporo sie dzialo, a mi trafiły sie nawet 2 dziki, no i król polowania :)


No no kolego, gratulacje ale ze to pierwsze polowanie zbiorowe, nowa bron to jak raz byl chrzest ze cho cho :) Pokaz fotki :)

No i moze z takim szczesciem zacznij grac w Totolotka :)


Dzisiaj puszczam zakład:)
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

I po weekendzie i Hubertusie, jakos w tym roku bór darzył a i pokot byl całkiem, całkiem. Udało mi się ustrzelić/dostrzelic dzika no ale vice królem polowania został mój kolega który ranił go a ja musiałem dokonac reszty kilka stanowisk dalej (wyciagnalem z lasu, wypatroszylem itd) Ale ze kolega starszy wiec oddalem mu pierszeństwo (jako tez regulamin mówi ze kto pierwszy)

Piekna jesien, cieplutko zwierzyny duzo, piekne byki widziałem. A jak u Kolegów?Jarek B. edytował(a) ten post dnia 13.11.08 o godzinie 07:33
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Ogólnie

Hahaha, jak czytam Twój opis to zaczyna mnie skręcać... :)
U mnie zjechało do łowiska prawie 40 myśliwych. Zaczęliśmy od mszy, potem odprawa, w samochód i do lasu... Polowaliśmy na wysokim, niegęstym lesie bukowym poprzecinanym sosnowymi młodnikami. Od rana lało tak, że świata widać nie było. Pokot był zaplanowany na 15, więc chcąc nie chcąc staliśmy w tym deszczu biorąc mioty trwające po 45 min. Zwierzyna była mądrzejsza i w lesie nie siedziała. Efekt tego był taki, że widziałem tylko dwie kozy, szaraka (bezczelny przyszedł do mnie na 2 m i usiadł...) i grzywacza. A cały pokot liczył przelatka i lisa. Dobrze, że impreza udała się odwrotnie proporcjonalnie do samego polowania.

PS A padało tak, że kolor mi zmyło z osady :)
Link do wypowiedziLink
Artur R.

Artur R. Pracuj tak by nie
zapomnieć że ma się
życie prywatne!

Temat: Ogólnie

Darz Bór!!

Ja niestety na Hubertusie po raz kolejny nie mogłem być, no ale taki już los rozwiedzionych, którzy nie mogą się z ex dogadać co do widzeń z dzieckiem i mają ściśle terminy spotkań przez sąd ustalone.
Ale juz w niedziele pojechałem na MAzury i cóż...
Pogoda cudna, Łysy świeci więc z kumplem w auto i w łowisko.
Podjeżdzamy do pierwszej łaki, wychodzimy z auta i jeszcze ok. 700 metrów do łaki na piechotę. Chwila z lornetka i są :) ok 20 dzików buchtuje łakę jakies 800 metrów od nas. Wiatr idealny, księżyc zza pleców :) warunki marzenie, i jeszcze droga wzdłóż łaki co wyklucza hałas przy podchodzie.
Podchodzimy powoli bacznie patrzac czy przypadkiem na drodze nie stoi jakiś zabłakanyu odyniec, bo huczka na mazurach już w pełni. W końcu powoli dochodzimy do miejsca skąd do dzików mamy ok 50 metrów. Obserwacja trwała ok 15 minut - u nas w kole nie strzela się loch i zarząd tego dość mocno przestrzega - i w końcu decyzja obopulnie zapadła na 2 przelatki buchtujące jakby kilka metrów obok watahy. Mój jest lewy, Adama prawy. trochę się musze nagimnastykować by Adamowi wszytsko wytłumaczyć bo to Kolega polujący od roku. W końcu kładziemy się na drodze, bop miedza wysoka i skoszona i pewnośc strzałów zagwarantowana. Chwila odczekania by dziki ustawiły się do strzału, z moich ust pada proste trzy, cztery i pada dwa strzały wręćz w tym samym czasie.
jeden z dzików zaczął kwiczeć (strzał na kręgosłup) podchodzę już szybciej do niego i strzał w łeb powoduje spisywanie testamentu. Przelatek Kolegi leży w odległości 6 metrów. Po 1,5 godz od wyjścia z domu mamy po dziku, reszte nocy spędziliśmy na spacerze po polach i dłuuuugich rozmowach :) swoje już strzelilismy więc możemy resztę czasu spedzic na podziwianu pól w pełnym blasku księżyca :)))
Nad ranem tylko jeszcze skup - przelatek Adama 54 kg, mój 62 kg :) obie loszki niestety - jakoś tak wole odyńczaki bo wtedy jest szansa na więcej dzików już za rok :))) choć tych od kilku lat u nas w Kole nie brakuje :)))

Swoją drogą Huberta Koledzy mieli tez udanego w pogode i pokot :)
łania, 3 cielaki, przelatek, 3 lisy
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

Tak, ciagle slysze o oszczedzaniu loch.... dzikow zrobilo sie zatrzesienie w koncu.

Niemniej irytuje to ze oszczedzamy lochy a dewizowcy wala aż przykro.....
Link do wypowiedziLink
Artur R.

Artur R. Pracuj tak by nie
zapomnieć że ma się
życie prywatne!

Temat: Ogólnie

Wiesz lepsze to niż gdyby i dewizowcy i nasi do nich strzelali...
U nas jak poluje 18 lat zawsze na odstrzale jest: dziki oprócz loch :)
Raz się na te 18 lat pomyliłem w zeszłym sezonie na pełni :( tak w listopadzie jakoś.

lubie jak jest zatrzęsienie dzików, bo pamietam czasy jak po pomorze dzików było jak na lekarstwo
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Ogólnie

Jarek B.:
Tak, ciagle slysze o oszczedzaniu loch.... dzikow zrobilo sie zatrzesienie w koncu.

Niemniej irytuje to ze oszczedzamy lochy a dewizowcy wala aż przykro.....


Coś mi się wydaje, że to zatrzęsienie długo się nie utrzyma. Ze względu na szkody. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu miałem na biurku pismo, w którym sejmik domaga się redukcji stanu dzika na Pomorzu Zachodnim. Stawiam kokosy przeciwko laskowym orzechom, że wniosek przejdzie i plan pozyskania zostanie zwiększony. W innych wojweództwach pewnie będzie tak samo.
Link do wypowiedziLink
Jarek B.

Jarek B. Life goes on...

Temat: Ogólnie

Czy ja wiem, z ta redukcja to roznie bywa, pamietam liczenie zwierzyny u mnie w lowisku, przychodzi lesniczy i mowi: panowie zaniżamy :)

U nas w kole poradzilismy sobie ze szkodami, grodzimy uprawy rolnikom, jak sie nie zgadza na grodzenie to podpisuje pisemko ze zrzeka sie odszkodowania.
Link do wypowiedziLink
Marek Szczepanik

Marek Szczepanik

Temat: Ogólnie

U mnie w kole za inwentaryzację odpowiada strażnik. Ma talent absolutny do liczenia - potrafi np powiedzieć, że z oczka poderwało się 56 krzyżówek :) Tak czy siak po konsulatcji w nadleśnictwie albo zaniżamy, albo zawyżamy. Odszkodowań wielkich nie ma - zwykle jest to kilka tysięcy rocznie.
Ale wniosek o którym mówię wyszedł spod pióra komisji rolnictwa sejmiku zachodniopomorskiego. Oczywistym jest fakt, że nie wymyślili tego bo im dziki buchtowały trwaniki. No chyba że się myle... :)

A stan dzika jest u nas w tym roku naprawdę wysoki. Patrzę tylko przez pryzmat swojego koła - w plane mieliśmy chyba 50 dzików, już jest wykonany i przyznano nam kolejne 30. Dziki są dosłownie wszędzie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

sztuka, muzyka, teatr, nauk...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj