Temat: jak ludzie postrzegają myśliwych ... ?!
Polowanie - barbarzyństwo czy rozrywka prawdziwego faceta?
Mordercy niewinnych stworzeń, bestie w ludzkiej skórze, sadyści - gdyby internetowe fora traktować jako głos społeczeństwa, myśliwi byliby jego najbardziej zwyrodniałą grupą. Czy blisko 120 tysięcy Polaków zasługuje na takie traktowanie? A może prawda o łowiectwie tkwi gdzieś pośrodku?
W ostatnich miesiącach polscy myśliwi zdecydowanie nie mają dobrej passy. Do mediów co kilka tygodni docierają informacje o incydentach z ich udziałem. Niedawno wielkie kontrowersje wzbudziła historia mężczyzny, który w lesie pod Nową Solą zastrzelił psa spacerującego ze swoją panią. Tłumaczył, że przestraszył się czworonoga biegającego wokół auta. Wątpliwości budził jednak fakt, że był to słynący z wielkiej łagodności golden retriever, czyli przedstawiciel rasy niemal pozbawionej agresji.
W październiku ubiegłego roku dwaj mężczyźni wybrali się wspólnie na polowanie w okolicach Mieścisk. Jeden z nich zastrzelił kolegę, ponieważ wziął go za... dzika. Podobnie tłumaczył się 60-letni myśliwy, który w lesie pod Łęczycą zabił 21-latka.
Inny miłośnik polowań strzelił w kierunku sylwetki majaczącej w polu kukurydzy w okolicach Łasku. Okazało się, że wbrew jego oczekiwaniom nie był to dzik, ale... spacerująca para. 18-letnia dziewczyna została trafiona w brzuch i w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Na szczęście lekarzom udało się uratować jej życie.
http://facet.wp.pl/gid,17207786,kat,1034181,galeriazdj...
Pierwsza fotka do artykułu z USA, 4 z ZSRR