Marcin Kępka

Marcin Kępka Branded
Entertainment,
Product Placement,
TV Production.

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Koleżanki i Koledzy, to ja założe taki post:

Jaką Waszym zdaniem najciekawszą maszyne latającą udało Wam się zobaczyć na żywo? Jaką najciekawszą przygodę lotniczą macie za sobą?


Maszyna: B-2 w locie na pokazach lotniczych w Farnborough, który przyleciał z poligonu z Arizony aby wykonac nad pasem dwa przeloty (09.1996)

Przezycie: Na prezentacje do LOTu przylecial A-340 (za sterami Etienne Tarkowski jako Kapitan). Po locie probnym nad Mazury, samolot wrocil nad Okecie i przelecial wzdluz pasa z bardzo niewielka predkosca (podejrzewam, ze ok 200km/h), nisko i w duzym przechyle. Jezeli ktos pamieta film z katastrofy Airbusa - przelot nisko nad pasem z dziennikarzami na pokladzie, zakonczony wbiciem sie w sciane lasu, to wlasnie bylo cos takiego. Oczywiscie w moim przypadku z happy endem :)

Moglbym jeszcze wspomniec przepadniecie na jakies 1000m 747-400 nad Jakarta, ale... :)

A jak tam u Was?

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Jak już wspominałam na tym forum, miałam wątpliwą przyjemność lecieć MD-83 linii AMC Airlines, samolotem, który zdradzał wyjątkowe zużycie, z migającm oświetleniem, charczącym interkomem i rozregulowana klimą (to zaliczam do kategorii "najciekawsza maszyna, jaką udało mi się lecieć/zobaczyć) :)).. miesiąc po mojej podróży model ten lądował awaryjnie na lotnisku w Stambule (było o tym glośno), lądował na brzuchu, bez elektryki i klap, cudem wszyscy ocaleli..

Wiem, ze kontekst tego pytania był inny, ale reszta moich lotniczych doświadczeń jest pozytywna i niezbyt spektakularna (no może z wyjątkiem epizodu lotu Boeingiem 737 z Antalyi do Balic w 2 rodziny, bylo nas raptem 5 osób). We wspomnianym Douglasie było 8 pasażerów. Wierzę, że kiedyś polecę Dreamlinerem ;)Marzena Janiszewska edytował(a) ten post dnia 25.10.07 o godzinie 18:43

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

SR-71 Blackbird i B-52 na żywo, choć nie w locie oczywiście :)
Robią wrażenie :)

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Lądowanie na SXM robi wrażenie - z samolotu i z ziemi. Leciałem na jumpseacie ale nie w kokpicie tylko w kuchni :/ - nie widzac nic do przodu ma sie wrecz pewnosc ze samolot woduje.

Obrazek

filmik 1 AA
http://picasaweb.google.pl/MaciejKowalskiPolska/STMART...
filmik 2 AF
http://picasaweb.google.pl/MaciejKowalskiPolska/STMART...Maciej Kowalski edytował(a) ten post dnia 25.10.07 o godzinie 20:13
Monika Lis

Monika Lis rezydent w Egipcie
(Marsa Alam)

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

OK:-) moja kolej... O ostatnich wariacjach lotniczych nie piszę, gdyż to świeżynka i taka caluteńka moja...:-D, ale mogę opowiedzieć coś z zamierzchłych czasów, a tak dokładnie był to 2001 rok... lato:)
pojechałam sobie do mojego kumpla amerykańca i pilota w jednym, na wakacje..., nie - nie myślcie, że do Stanów, bliziutko do Niemiec do Anschbach koło Norynbergii (tam akurat stacjonował). Kolega latał i lata do dziś on the Apache - moim najukochańszym wiatraku... hmmmm, taki żołnierzyk, który widział moją wariację lotniczą. Do sedna..., no więc mój drogi kolega pewnego pięknego dnia (a była to niedziela) powiedział "jedziemy... do bazy...". Nie protestowałam (nie śmiałabym nawet)... - tuż przed samą US Army Base zostałam ukryta w bagażniku jego auta:-) i tym pięknym sposobem przebrnęłam przez 2 kontrole i dobiłam do hangaru, gdzie... były piękne, ogromne Apaches:-)))) "obskoczyłam" je wszystkie, robiłam zdjęcia, oglądałam silnik, pakowałam się tam, gdzie miałam na to ochotę..., (spędziłam tam jakieś 3 godz.),a na koniec... wyszłam na "parking" przed hangarem, gdzie tych "ważek" stało zaparkowanych tak równo, w szyku około 20stu... takie pięknie, ogromne i potężne... Wow, zrobilo to na mnie kolosalne wrażenie - z pewnością tego nie zapomnę, a teraz tylko te zdjęcia w albumie są wspaniałym wspomnieniem:-)
Wiem, brzmi to conajmniej nieprawdopodobnie, ale ... faktycznie tak było.

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Mi-2 :-) ale mialem wtedy 7 lat gdy tata wzial mnie na poligon :-)
Do dzis pamietam
Jarosław Żaczek

Jarosław Żaczek Senior Engineering
Manager, GE
Aerospace Poland Sp.
z o.o.

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Z racji mojego wykształcenia i zawodu mam możliwość dosyć często uczestniczyć w ciekawych lotniczo wydarzeniach. Wymienię kilka, które dobrze wspominam.

- Bedąc na studiach kilka razy byłem na salonach lotniczych w Paryżu i Berlinie. Było to zawsze 5 dni x 10 godzin biegania po lotnisku między wystawą statyczną, biurem prasowym, miejscówkami na pokazy w locie, pawilonami wystawców, konferencjami i brifingami prasowymi. Bodajże w 1999 w Paryżu podczas dnia prasowego i oficjalnego otwarcia pokazów wydarzył się wypadek rosyjskiego Su-35, który przytarł dyszę prawego silnika i po katapultowaniu pilotów rozbił się o płytę lotniska. Potem wśród dziennikarzy krążyła plotka, że rozbili się specjalnie, bo dosłownie za parę dni podpisano kontrakt na sprzedaż kilkunastu rosyjskich foteli wyrzucanych ;)

- Wizyty na kilkunastu pokazach lotniczych na japońskich lotniskach w latach 2001 – 2003. Pełna egzotyka, zarówno kulturowa jak i lotnicza :)

- Wizyta w amerykańskiej bazie Kadena na Okinawie w 2001r. Sfotografowałem wtedy EP-3A Aries II, który dokładnie miesiąc później miał kolizję z chińskim myśliwcem F-8M-II i musiał awaryjnie lądować na jednej z chińskich wysp. Po kilku miesiącach samolot ten wrócił do Kadeny w częściach :)

- Lot i lądowanie na jumpseat’cie na trasie MXP-WAW w 2002r. Zrobiłem niespodziankę żonie na rocznicę ślubu. Przed lotem dogadałem się z pilotem (okazało się, że kończyliśmy tą sama uczelnię :D) i moja małżonka miała możliwość zobaczyć jak wygląda praca pilota poczciwego B737 :)

- Uczestnictwo w oblotach szybowców B1-PW-5 na Babicach oraz próbach certyfikacyjnych Fregaty w Modlinie w 2002r. Pamiętam szczególnie zimowy oblot szybowca przy 20 stopniowym mrozie, który już pewnie nigdy nie doświadczy takich temperatur, bo został wysłany do Teksasu :)))

- Loty czeskim szybowcem Blanik w okolicach Okazaki w Japonii. Rany tam nawet nie ma gdzie usiąść w polu, bo teren przygodny to miasto, góry lub małe poletka ryżowe ;))))

- Pobyt na najlepszych japońskich pokazach lotniczych w Nyutabaru AB na Kyushu. Fotografowanie pary startujących F-15 w odległości 10m od pasa robi wrażenie :)))

- Wizyta w National Museum of the USAF w Dayton, Ohio. Niezliczona liczba statków powietrznych oraz możliwość obejrzenia z bliska floty prezydenckich samolotów Air Force One i samolotów eksperymentalnych z X-15 włącznie. Wrócę tam na pewno, bo 8 godzin zwiedzania to za mało.... :)))

- Ośrodek testowy silników GE Aviation w Peebles, Ohio z pracującym na stanowisku testowym pierwszym egzemplarzem GEnx do Dreamlinerów

- i wiele innych ....Jarosław Żaczek edytował(a) ten post dnia 26.10.07 o godzinie 09:29
Marcin Kępka

Marcin Kępka Branded
Entertainment,
Product Placement,
TV Production.

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

No to ja poplyne dalej...

- Wizyta w fabryce Boeinga. Niezapomniany widok jak sie stoi w hangarze o wielkosci trzech boisk pilkarskich i stoja obok siebie same 747. Niezapomnianym widokiem byla rowniez plyta lotniska przed fabryka gdzie parkowalo doslownie wszystko, wlacznie z bombowcami zdolnymi do przenoszenia broni jadrowej :)

- drugi lot w zyciu w kabinie pilotow, ATR-72, trasa GDN-WAW, najwiekszym przezyciem bylo to, ze pilot dolatujac do Okecia wylaczyl ciag silnikow (wg jego slow) i doszybowalismy do pasa.

- start z JFK w nocy w kabinie pilotow (763) z nalotem na rozswietlona panorame NYC.

- wspomniane wczesniej Farnborough i powietrzny balet A340 z A330

- w Dallas mialem hotel z widokiem na pas startowy, stojac na balkonie i podziwiajc widoki mialem przyjemnosc zobaczyc przerwany start 777 AA, przepiekny dym z kol rozpedzonego kolosa :)

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Skoro juz Jarek pojechal po bandzie, to tez sie doloze ;))))

- wizyta w NORAD (North American Aerospace Defense Command)
http://en.wikipedia.org/wiki/NORAD

Szczegolnie znany jest ten widok

Obrazek


Ten kto pamieta film Gry Wojenne wie o czym mowie ;)
No i te 25 tonowe drzwi...;

- wizyta w Schriever Air Force Base - jest to glowne centrum sterowania satelitami GPS. To z tego miejsca zarzadza sie cala nawigacja :) ;

- pobyt na lotniskowcu USS Abraham Lincoln na morzu polnocno arabskim w rejonie Zatoki Perskiej;

- 9G na F-16;

- wizyta w niedostepnych dla zwiedzajacych magazynach z historycznymi zbiorami lotniczymi Smithsonian Air and Space Museum w Waszyngtonie;

- sesja fotograficzna linii produkcyjnej AH-64D Apache w fabryce Boeing Helicopters oraz sesja nowo wyprodukowanych smiglowcow na pustyni w Arizonie miedzy kaktusami Saguaro;

- wizyta w Akademii Sil Powietrznych USA w Kolorado Springs;

- sesja fotograficzna w powietrzu bombowcow strategicznych B-2 Spirit;

- o doswiadczeniach zwiazanych z lotami i pilotazem roznych statkow powietrznych przy okazji sesji foto juz nie wspominam, no moze oprocz jednego - sesja Hellcata nad Oceanem Spokojnym w rejonie Santa Barbara. Przepiekne widoki;

- no i takie blizsze naszego podworka, to mozliwosc zrobienia sesji w powietrzu w trakcie przylotu pierwszych F-16 do Polski w locie w szyku z MiGiem-29. Historyczne wydarzenie!!!

Uwielbiam to co robie, ale teraz mamy taka sliczna 5 miesieczna coreczke i Natalka ma teraz u nas priorytet :)Mariusz A. edytował(a) ten post dnia 26.10.07 o godzinie 22:23

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Najciekawsze zjawisko lotnicze to aparat latający Jak 40, obserwowanie uruchomnienia i odlot. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to ten ezgemplarz, który stał przed Instytutem Lotnictwa przez conajmniej 5 lat (Spotterzy i latający wiedzą który - taki w plamy ze startą granatową farbą. Potem chwilę (1 tydzień) postał celem jakichś prac naprawczych przed hangarami WEA. Następnie przyjechali gruzini, kołkiem z drewna zatkali cieknący zawór przelewowy w skrzydle i... polecieli do Gruzji...
Matko Bosko Częstochowsko...
Natomiast moje przeżycie w powietrzu - lot motolotnią. Zdecydowanie nie przepadam za lotnictwem tekstylnym od tego czasu...Piotr Czuban edytował(a) ten post dnia 26.10.07 o godzinie 14:14
Jarosław Żaczek

Jarosław Żaczek Senior Engineering
Manager, GE
Aerospace Poland Sp.
z o.o.

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Mariusz A.:
Skoro juz Jarek pojechal po bandzie, to tez sie doloze ;))))

Szczerze mówiąc właśnie liczyłem na to, że wywołam wilka z lasu ;)))

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

W zabużańskiej awiacji na trzeźwo się nie za bardzo da uczestniczyć ;)
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

No tak, apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Ja, póki co mam nadzieję, wspominam z dreszczykiem mój pierwszy lot, Cessenką.
Zaskoczenie. Oczarowanie. Wzruszenie. Oszołomienie. Trójwymiarowość przestrzeni. Wrażliwość maszyny (sic!). To, jak czułam jej przemożną chęć wystartowania. I natychmiastowe reakcje na deliktane ruchy wolantu. To współistnienie. Nieprawdopodobne! Wciąż jestej zauroczona :)
I jeszcze pewien deszczowy lot... Kiedy zobaczyłam kropelki wibrujące w powietrzu, wpadłam w dziecęcy zachwyt :))) Cudowne! :)Karolina Dulnik edytował(a) ten post dnia 29.10.07 o godzinie 16:23

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Karolina D.:
No tak, apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Ja, póki co mam nadzieję, wspominam z dreszczykiem mój pierwszy lot, Cessenką.
Zaskoczenie. Oczarowanie. Wzruszenie. Oszołomienie. Trójwymiarowość przestrzeni. Wrażliwość maszyny (sic!). To, jak czułam jej przemożną chęć wystartowania. I natychmiastowe reakcje na deliktane ruchy wolantu. To współistnienie. Nieprawdopodobne! Wciąż jestej zauroczona :)
I jeszcze pewien deszczowy lot... Kiedy zobaczyłam kropelki wibrujące w powietrzu, wpadłam w dziecęcy zachwyt :))) Cudowne! :)Karolina Dulnik edytował(a) ten post dnia 29.10.07 o godzinie 16:23
Kiedyś kręciłem w strefie nad Mykanowem k/Częstochowy. Pogoda była typowo majowa - ciepło i słońce/deszcz. Nagle komunikat z kwadratu - nie lądować, obserwować pogodę, oddalić się na północ. Wykręciłem się i popatrzyłem w stronę Rudnik (EPRU) a tam ściana wody - szerokości ok 400m i grubiści max 50m. Szło toto po pasie. THR 08 suchy, THR 26 mokry. Nad wszyskim stała chmurka. ot jak poduszka. Naprawdę ładny widok :)
Pozdrówka.
Marcin Kępka

Marcin Kępka Branded
Entertainment,
Product Placement,
TV Production.

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Start z BKK (762). Chwile po tym jak oderwalismy sie, samolot znalazl sie DOKLADNIE OBOK burzy. Wygladalo to tak, ze obok samolotu znajdowala sie czarna chmura klebow, w ktorej co i raz to zaplaly sie ognie blyskawic - niezapomniamy widok niczym z Hollywoodzkiej produkcji.

Pare godzin wczesniej lecac z SYD do BKK przelatywalismy (744) nad Indonezja - nad wyspami szala burza. Cos pieknego.

Niezapomnianym przezyciem bylo jak przelatywalismy w drodze do Polski nad gorami (gdzies w Azji) i bylo w nocy widac w dole wioski :)Marcin Kępka edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 17:53

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

To i ja coś dodam,

PZL-104 listopad 1993rok. Loty po trasach w nocy, rejon EPRZ wysokość 300m nad teren, w pewnym momencie świat zniknął i zrobło się biało, troszkę śmiesznie i troszkę straszsnie - silny opad śniegu... Kto zna poczciwą Wilgę to wie jakie ma ona wyposażenie do lotów bez widoczności ziemi i przy spodziewanym oblodzeniu... Ale cóż w awiacji trzeba mieć szczęście i trochę umiejętności - ARK działało i do lotniska udało się doczłapać. Kolega, który leciał za mną do tej pory przypomina mi tę noc....

Pozdrawiam.
Rafał Ł.

Rafał Ł. Właściciel,
Creaciones Virtuales
SL

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

No to ja tez dodam

Lecielismy na poczciwym TL-92 razem z moim goru intruktorem, ktory w pewnym momencie stwierdzil, ze polecimy do jego znajomego na pobliskie lotnisko, jesli mozna to tak nazwac. Pas 100m. Kiedy zobaczylem ten pas powiedzialem ze to moze byc za krotko, ale mistrzu powiedzial, ze spokojnie jeszcze nam miejsca zostanie.
Ladowanie bylo powolutku, falpy na full, ale okazalo sie ze hamulce byly baaaaardzo mizerne (wada konstrukcyjna i od tamtej pory poprawiona w naszym samolocie) kiedy przyziemilismy zaczelismy hamowac i ..... nic, po chwili bylo za pozno na powrot w powietrze pozostalo hamowac ile wlezie. Wszystko skonczylo sie niesamowitym wirazem na koncu pasa, prawie zarywajac skrzydlem ziemie.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Wasza najciekawsza maszyna i przeżycie..

Moja opowieść będzie krótka (wspomnienie pax-a): powrót zeszłego roku z wakacji z przewoźnikiem tureckim i polskimi turystami. Jak pewnie wszyscy wiedzą Polak powracający z wojaży wie wszystko, widział wszystko i niczego się nie boi. Po godzinie lotu, kiedy personel pokładowy dał za wygraną i hałas na pokładzie zagłuszał pracę silników, cpt. włączył lampkę "zapiąć pasy". Efekt był do przewidzenia - pośród powracających ubaw po pachy, no to na drugą nogę "aby nam się dzieci samolotów za ogon nie czepiały" itd. Jednak wsparcie Niebios przyszło szybko, turbulencja przywróciła karność na pokładzie. Muszę przyznać, że pierwszy raz widziałem tak znaczne zmiany w położeniu końcówek skrzydeł w stosunku do kadłuba lub odwrotnie. Podobną przyjemność miałem kilka lat temu w trakcie ćwiczeń SAR na Bałtyku, lecz tym razem na okręcie ratowniczym (też fajnie bujało), wrażenie bardzo podobne tylko Cruising level inny.
Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Pierwsza w Polsce maszyna c...




Wyślij zaproszenie do