Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: [PRESS] Polski samolot omal nie zderzył się z inną maszyną

Oficjalna wypowiedz LOTu:

Warszawa, 12 czerwca 2008 – W związku z pojawiającymi się w brytyjskiej prasie informacjami o zeszłorocznym (4 czerwca 2007 roku) incydencie dotyczącym samolotu PLL LOT (rejs LO 282 Londyn – Warszawa) informujemy, że zdarzenie to zostało zrelacjonowane przez media w sposób niepełny i nierzetelny.

W trakcie rejsu LO 282 z 4 czerwca 2007, po starcie z Londynu, pojawiła się usterka pokładowego systemu nawigacyjnego, co spowodowało konieczność powrotu na lotnisko. Podczas manewru lądowania załoga postępowała zgodnie ze wszystkimi procedurami wymaganymi w takich sytuacjach.

Sposób komunikowania się załogi z kontrolerami, nawet jeżeli budził zastrzeżenia kontrolerów, spowodowany był koniecznością prowadzenia skomplikowanych czynności związanych z naprowadzaniem samolotu do ponownego lądowania na bardzo zatłoczonym lotnisku, jakim jest Heathrow.

„W konkluzji oficjalnego raportu AAIB podano, że nie ma konieczności wprowadzania dodatkowych procedur w zakresie bezpieczeństwa, co jest najlepszym dowodem, iż nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa tego rejsu, a odpowiednie procedury zadziałały prawidłowo” – powiedział Wojciech Kądziołka, rzecznik LOT.

Samoloty PLL LOT latają między Polską a Wielką Brytanią od pięćdziesięciu lat. Od wielu lat wykonują trzy połączenia dziennie między Warszawą i Londynem i nigdy nie występowały żadne problemy z komunikacją pilotów PLL LOT z tamtejszymi służbami lotniczymi.

Każdy pilot, żeby uzyskać licencję, musi posiadać wydawane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego uprawnienie do prowadzenia korespondencji na pokładzie statku powietrznego w języku angielskim. Nie ma więc możliwości, żeby którykolwiek z pilotów nie znał języka angielskiego.

Zgodnie z procedurą narzuconą przez Aneks 1 ICAO (International Civil Aviation Organisation), wszyscy polscy piloci podlegają okresowej weryfikacji znajomości języka angielskiego.

Piloci PLL LOT szkoleni są i egzaminowani w języku angielskim przez anglojęzycznych instruktorów w zagranicznych ośrodkach szkoleniowych. Spełniają w tym zakresie wszystkie określone prawem wymagania.

konto usunięte

Temat: [PRESS] Polski samolot omal nie zderzył się z inną maszyną

A jak ktoś chce potwierdzenia, że trudno się lata na zapasowych przyrządach, to niech zerknie na nową stronę PKBWL i przeczyta raport z incydentu na ATRze z Bydgoszczy do Warszawy...
Piotr Wyleżoł

Piotr Wyleżoł Specjalista ds.
Zamówień Publicznych

Temat: [PRESS] Polski samolot omal nie zderzył się z inną maszyną

kolejny przykład doskonałej dziennikarskiej roboty tym razem w wykonaniu detajmsa, chyba sezon ogórkowy u nich zaczyna się wcześniej niż u nas.

Temat: [PRESS] Polski samolot omal nie zderzył się z inną maszyną

Adrian B.:
A jak ktoś chce potwierdzenia, że trudno się lata na zapasowych przyrządach, to niech zerknie na nową stronę PKBWL i przeczyta raport z incydentu na ATRze z Bydgoszczy do Warszawy...
Podaję link bezpośredni :http://www.mi.gov.pl/2-4823096e55b13-1786572-p_1.htm
Anna M.

Anna M. Dyr. ds.
Operacyjnych, Biuro
Zarządu

Temat: [PRESS] Polski samolot omal nie zderzył się z inną maszyną

Zgadzam się z Kajetanem, nie tylko dlatego, że ma doświadczenie sam często będąc w różnych sytuacjach stresujących. Fatem jest, iż niezrozumienie komendy z wieży nie oznacza, iż pilot nie posiada wielkich umiejętności i kwalifikacji. Osobiście znałam jednego z pilotów - wieloletnie doświadczenie - instruktor, który zginął w katastrofie, do której doszło na mediolańskim lotnisku Linate 8 października 2001. Zderzenie Samolotu MD-87 linii lotniczych SAS, lot nr SK686 do Kopenhagi z odrzutowcem Cessna Citation. W dniu katastrofy na lotnisku panowała gęsta mgła, lotnisko nie posiadało odpowiednich systemów do kontroli kołowań samolotów po płycie .Moment, w którym można było zapobiec katastrofie, wystąpił przed rozpoczęciem kołowania, gdzie pilot potwierdził zgodę na kołowanie drogą "Alfa 6", nie jak wskazał kontroler "Alfa 5". Jednak pracownik wieży nie zauważył błędu w komunikacji i potwierdził słowa pilota. Pilot, nic nie przeczuwając, zaczął kołowanie drogą "Alfa 6", gdy dojechał do linii postoju przed pasem skontaktował się z wieżą. Zameldował, iż stoi przed pasem startowym i oczekuje na zezwolenie na przejechanie przez niego. Kontroler w tym momencie mógł zauważyć po raz kolejny błąd, jaki popełnili, jednak go nie dostrzegł. Wyraził zgodę na przecięcie pasa. W tym samym momencie skandynawski MD-87 linii lotniczych SAS dostał zgodę na wjazd na pas startowy i rozpoczęcie rozbiegu, od innego kontrolera. Cessna ruszyła z miejsca chwilowego postoju, kierując się nieświadoma niebezpieczeństwa dalej po drodze "Alfa 6". Gdy MD 87 osiągnął znaczną prędkość, Cessna wyjechała na pas. Piloci MD 87 widzieli Cessnę przez ułamek sekundy, ale nie mogli w żaden sposób zareagować...

konto usunięte

Temat: [PRESS] Polski samolot omal nie zderzył się z inną maszyną

Podsumujmy dyskusje :-)
http://www.youtube.com/watch?v=PmWbfSUpP8s



Wyślij zaproszenie do