konto usunięte

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

Polska przygotowuje się do nowego kontraktu w lotnictwie wojskowym.
Kupimy 16 samolotów tzw. zaawansowanego szkolenia ("LIFT"). Kontrakt obejmuje maszyny oraz serwis i części zamienne.
Iskra to już jakby nie było zabytek. Orlik jest świetny ale do szkolenia początkowego, dla nowych adeptów szkolenia lotniczego w Dęblinie. Potrzebna jest maszyna która dobrze przygotuje do pilotażu F 16.
Nabywcy rosyjskich Su 30 nie mają problemu. Instruktor siedzący z tyłu ma rewelacyjny widok dookoła maszyny i świetnie nadzoruje szkolącego się pilota siedzącego z przodu. Poza tym Su 30 to normalna maszyna bojowa w niczym nie ustępująca wersji jednomiejscowej (Su 27).
Oczywiście do szkolenia przed Su 30 Rosjanie używają innych maszyn.
Kiedyś L 39 Albatros
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aero_L-39_Albatros
teraz już także nowsze Jak 130
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jak-130.
W tym momencie szkoda że nie kontynuowano dawnego polskiego projektu Skorpion (patrz inny temat tutaj). Szkoda że zapomniano o PZL Iryda. Choć na dzisiejsze czasy za wolny to gdyby przez te lata był produkowany, po modernizacjach mielibyśmy coś dobrego.
Dla ówczesnych państwowych zakładów lotniczych PZL byłyby sporym zastrzykiem finansowym i pozwoliłyby na technologiczne rozwinięcie polskiego przemysłu lotniczego. Może i byłyby w swojej klasie hitem eksportowym?
Również zaniedbano prywatny projekt Bielik.
Mamy w Polsce dobrych mechaników czego przykładem jest mój kuzyn przygotowujący śmigłowce jeszcze dla ONZ-tu do lotów w Afryce.
Mamy świetnych inżynierów (Staszek, takich jak Ty), którzy niestety nie opracowują i nie doskonalą konstrukcji polskich bo nasz przemysł lotniczy jaki jest każdy widzi.
Ale wracam do tematu.
Podobno mamy wybierać z trzech konstrukcji.
Brytyjski Hawk, włoski M-346, koreański T-50.
Dwie pierwsze kosztują ok. 18 mln $ za sztukę, koreański ok. 21 mln $.
Koreańskie samochody osiągnęły przyzwoitą jakość techniczną, prestiżu raczej nie mają. Jak to wygląda z ich samolotem? Tego nie wiem. Żadne państwo jak dotąd nie zakupiło ich maszyn ale w ich powstawaniu brał udział Lockheed Martin, producent F 16. Ale w/g takich ogólnych danych z netu jest to maszyna droższa nawet od F 16?
Brytyjski Hawk to maszyna sprawdzona. Wyprodukowano ok. 900 sztuk. Użytkowany w RAF i eksportowany do 18 krajów. Koreańska maszyna to produkt nowy produkowany od 2002 roku, wielka niewiadoma. Hawk starszy, pierwsze egzemplarze powstały w latach 70-tych. Ciągle modernizowany i udoskonalany. Technicznie dopracowany.
Trzeci najbardziej mnie przekonuje. M 346 choć jak dotąd używany tylko przez lotnictwo włoskie i rosyjskie (bliźniaczy model Jak 130). Skoro stawiają na niego Rosjanie to niczego mu nie brakuje.

Ciągnijcie temat dalej. Kontrakt jeszcze nie podpisany, trzeba zainteresować obywateli z GL-u, jakby nie było ten miliard złotych to z Naszych podatków. :-)Adam K. edytował(a) ten post dnia 20.05.10 o godzinie 07:01

konto usunięte

konto usunięte

konto usunięte

konto usunięte

Rafał Zduński

Rafał Zduński Logistyka,
Zarządzanie magaznem

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

Ja bym przystawał przy włoskim M-346, a jeszcze lepiej bym widzial jakąś polska konstrukcje, tak jak pisałeś, szkoda ze nie zostal doprowadzony do konca projekt skorpiona, a zapowiadało sie dośc fajnie, wyjdzie na to ze znowu kupimy cos czego bedziemy potem żalować.. tak jak z naszymi F...

konto usunięte

Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

osobiscie stawialbym na wybor nowszej maszyny, co by zawezalo wybor do dwoch konstrukcji: wloskiej i koreanskiej. nie znam ich za dobrze, ale z racji swojego mlodego wieku stawiam, ze maja duzy potencjal rozwojowy.

od samej maszyny wazniejsze jest to co mozemy zyskac przy okazji. baza serwisowa zlokalizowana w Polsce jest dla mnie planem minimum. dzieki wspomnianemu potencjalowi rozwojowi moglibysmy tez nawiazac wspolprace w zakresie rozwoju samolotu. chocby z tego powodu optowalbym za konstrukcja koreanska. wlosi sa juz u nas obecni i, podobnie jak inni wielcy gracze jakich "goscimy" u siebie, traktuja Polske jak rezerwuar taniej sily roboczej do brudnej roboty. nie oczekiwalbym zmiany tego podejscia. z Korea byc moze bylibysmy w stanie zbudowac bardziej partnerskie uklady, przekladajace sie na zwiekszenie poziomu innowacyjnosci polskiej gospodarki.

dla Korei nawiazanie wspolpracy z Polska mogloby byc szansa na budowe przyczolka w Europie. ich przemysl samochodowy czy elektroniczny juz calkiem niezle sie tutaj zadomowily, dlaczego by lotnictwo nie mialo podazyc tym sladem.

ponadto blizsze kontakty z Korea to krok w kierunku wschodu, zwlaszcza Chin i Indii. ten kierunek uwazam za zdecydowanie bardziej przyszlosciowy niz zachodni.
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

Cześć,

słyszałem jakieś mgliste pogłoski o porozumieniu polskich przedsiębiorstw o rozwoju samolotu szkoleniowego dla wojska, niestety artykułu nie mam a google nic nie wypluwa. Ktoś coś słyszał? Pewnie jak zwykle skończy się na dobrych chęciach.

Pozdr. M.
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

No podobno jest jeszcze rozwazane Aero L159 Alca w wersji dwumiejscowej.
Kokpit i technika USA jak w F16.

konto usunięte

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

L 159 Alca to następca L 39 Albatros. Ale używają go tylko Czesi, razem z dzierżawionymi Saab JAS-39 Gripen. Czy może wiesz coś o sprzedaży L 159 do innych krajów? Dotychczasowy największy kupiec Albatrosa (~2080 sztuk) - Rosja kupuje nowe Jak 130.
Względy polityczne Rosji czy ekonomia (stawianie na swój przemysł lotniczy?).

http://www.youtube.com/watch?v=fG1giWuCiFE&feature=rel...Adam K. edytował(a) ten post dnia 20.05.10 o godzinie 09:13
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: nowy kontrakt - ~1 000 000 000 zł...

L159 ma z L39 podobna tylko nazwe, to zupelnie nowa konstrukcja.
Przy zakupach sam. szkoleniowych jest polityka na 1 miejscu.
L 159 byl na czolowce po probach w Indii i Anglii, no ale wybrali oczywiscie Hawka, dla stalych klientow ze wschodu niemozna sprzedac,bo sa w L159 technologie zastrzezone z USA.
Teraz pojdzie kilka maszyn do Hiszpanii za zakup Casy, barter.
No i tak sie ten swiat kreci.



Wyślij zaproszenie do