Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Kamil Iwankiewicz:
A ja mam pytanie:
Co Rosjanie zyskali zamachując się na Kaczyńskiego?

Już to rozważano. Po pierwsze - nie wiemy wszystkiego (a nawet wiemy niewiele) o interesach w które zaangażowani byli pasażerowie samolotu, ale:
1. Gdyby był to zamach, to byłaby lekcja dla polityków, którzy próbowaliby jak śp. Lech Kaczyński przeciwstawiać się Rosji w realizacji jej imperialnych interesów, w szczególności zaś budujących antyrosyjskie koalicje;
2. Kwestia umowy gazowej, której śp. prezydent był zdecydowanym przeciwnikiem.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

klonKrzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 15:43
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Kamil Iwankiewicz:
Moim zdaniem jedynym kto skorzystał na katastrofie Tu to Jarosław Kaczyński, który nigdy nie osiągnąłby takiego wyniku w wyborach.
Więc to może pan Jarek mgłę rozpylił?
Ach jaki pan dowcipny... A nie przyszło Panu do mózgowniczki, że gdyby nie wypadek, Jarosław Kaczyński w ogóle by nie startował w wyborach prezydenckich?
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

klonKrzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 15:45
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Ja o tyle rozumiem, że próbuje się forsować wersję z zamachem, bo byłoby to jedyne, korzystne PR-owo rozwiązanie dla Polski. Katastrofa, w której ginie prezydent, pierwsza dama oraz ważne, zasłużone osobistości, mająca miejsce tylko dlatego, że lądowanie się nie udało jest zjawiskiem żenującym, kompromitującym nasz kraj. Więc ratując twarz próbuje się wciskać wersję z zamachem.

Trzeba sobie zdać sprawę z następujących faktów: gdyby ktoś chciał pozbawić życia określoną osobę: prezydenta, generała, czy kogoś innego z tej ekipy to wybrałby inny sposób, budzący mniej podejrzeń i pociągający mniej ofiar. Natomiast gdyby celem zamachu była cała grupa 96 osób - to jest już sposób działania terrorystów i oni do tego typu zamachów się przyznają.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Marzena J.:
Ja o tyle rozumiem,

Nieprawda.
że próbuje się forsować wersję z zamachem, bo byłoby to jedyne, korzystne PR-owo rozwiązanie dla Polski. [...]
Bynajmniej. Chodzi o to, by dociec prawdy.
Trzeba sobie zdać sprawę z następujących faktów: gdyby ktoś chciał pozbawić życia określoną osobę: prezydenta, generała, czy kogoś innego z tej ekipy to wybrałby inny sposób, budzący mniej podejrzeń i pociągający mniej ofiar. Natomiast gdyby celem zamachu była cała grupa 96 osób - to jest już sposób działania terrorystów i oni do tego typu zamachów się przyznają.

No tak. A nie przyszło Pani do głowy, że to była unikalna możliwość, by przeprowadzić zamach i mieć pod kontrolą śledztwo i dostęp do dowodów?
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

klonKrzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 15:52
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Krzysztof Kroczyński:
Kamil Iwankiewicz:
A ja mam pytanie:
Co Rosjanie zyskali zamachując się na Kaczyńskiego?

Już to rozważano. Po pierwsze - nie wiemy wszystkiego (a nawet wiemy niewiele) o interesach w które zaangażowani byli pasażerowie samolotu, ale:
1. Gdyby był to zamach, to byłaby lekcja dla polityków, którzy próbowaliby jak śp. Lech Kaczyński przeciwstawiać się Rosji w realizacji jej imperialnych interesów, w szczególności zaś budujących antyrosyjskie koalicje;
2. Kwestia umowy gazowej, której śp. prezydent był zdecydowanym przeciwnikiem.


trochę to lekcja spóźniona byłaby, a i w kwesii gazowej równie bezsensowna. śp LK miał przed sobą osttanie miesiące prezeydentury, jakikolwiek zamach był pozbawiony sesnu
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Bartłomiej Usydus:
ja tam nie wiem czy był wykonany czy nie

póki co trudno sie doszukac jakiś przesłanek, że to mógł być zamach a nie splot niekorzystnych zdarzeń

ale skoro rozwżamy zamach, to proszę kogoś o napisanie konkretnie jakie korzyscii kto miałby odnieść z tego zamachu

takich rzeczy nikt nie robi ot tak sobie, musi być cel i korzyść
niekoniecznie, czasem wystarcza sama nienawiść
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

No to ja też wtrącę swoje trzy gorsze.

Po pierwsze - ogromna prośba do Modów, żeby zabrali się w końcu za swoją robotę i zadbali o to, by w dyskusji przycinać cytaty. Bo przez tę dyskusję nie da się przebić. Kolejną sprawą jest kwestia natężenia emocji w tej dyskusji. Krzysztof bardzo często ma odmienne zdanie, znamy się z innych grup i często prezentujemy poglądy o odmiennych wektorach. Co nie oznacza, że komukolwiek wolno go obrażać, tudzież czynić wycieczki osobiste. A wyliczanie postów, to już żenada. Może przemyślmy to wszyscy, okej?

Ad rem:

Wszyscy wiemy, że JK już ZADECYDOWAŁ, że był to zamach. Właściwie, zrobił to już dzień po katastrofie i od tej pory się tego trzyma. Mimo iż od samego początku nie było po temu żadnych przesłanek, poza ideologicznymi. Nie ma ani dowodów, ani poszlak. Prace komisji trwają nadal. Nie ma co się pałować i wymyślać. Poczekajmy. Jak się pojawi coś, cokolwiek, co mogłoby wskazywać na zamach - to pogadamy. Bo póki co, to jest zwykłe, ideologiczne, goebbelsowskie wręcz pierdolenie.

Dwa. Każdy wie, jaka sytuacja miała w Azerbejdżanie, przy okazji lotu do Gruzji. To fakt, odbyły się w związku z nim odpowiednie konferencje i spotkania. Co stanowi przesłankę odnośnie teoretycznego działania prezydenta podczas lotów. Wniosek: tutaj już jest coś na rzeczy. Protasiuk był nad Gruzją drugim pilotem. I wiedział, jak niefajnie będzie, jeśli nie wyląduje. To oczywiście - na tę chwilę - również teoretyzowanie. I ponownie - praca komisji trwa. Wyniki dopiero się ukażą.

Trzy. PiS wykorzystuje katastrofę do celów politycznych. Mało tego. JK w wywiadzie dla Neewsweeka powiedział, że bardzo żałuje, że nie wykorzystywał jej w kampanii jeszcze bardziej, bo wtedy na pewno by wygrał. Dla mnie - brak komentarza. Co miesiąc składał wieńce pod krzyżem, zamiast na grobie brata. Dla mnie to świadczy, że oddaje hołd prezydenturze brata, a nie samemu bratu. Ale to moja teoria. Przy okazji JK udowadnia, że rozstroił się umysłowo. Opowiada niewiarygodne bzdury, mimo iż fakty kompletnie temu przeczą. Żąda podania się do dymisji demokratycznie wybranego prezydenta. To jest skandal i fanatyzm.

Cztery. Wielki Śledczy Macierewicz. Spadłem z krzesła, jak się dowiedziałem, że on będzie badać wypadek. Pomijam już słowa Palikota, o tym, że zaraz po katastrofie Macierewicz wsiadł w pociąg i uciekł do Polski. Można Palikota nie lubić, ale to jest fakt. Jestem ciekaw, czy Macierewicz wie w ogóle, ile silników ma Tutka. Przypuszczam, że wątpię. Póki co, praca jego komisji przyniosła pierwsze efekty w postaci kilku pytań do Rządu. Kompletnie nie związanych z samą katastrofą. Ot, takie pianobicie, żeby powkurwiać Tuska. Ale kluczowe (moje) pytanie brzmi. Czy jeżeli WŚM dowie się, ponad wszelką wątpliwość, że katastrofa miała miejsce, bo LK zażądał lądowania, to upubliczni tę informację?

Pięć. PiS denerwuje się, że Rosjanie nie przekazują wraku i dokumentacji. Obwinia Rząd o indolencję, a może nawet o celowe mataczenie. Niestety, katastrofa miała miejsce w ROSJI i PiS kompromituje się nieznajomością protokołu dyplomatycznego i regulacji wojskowych. I tacy ludzie mają nami rządzić? Tfu do czarta.

Sześć. PiS zarzuca rządowi, że nie wymienił samolotów. Aha. Z tego, co pamiętam, jeszcze nie tak dawno temu PiS miał swojego prezydenta i premiera. I tez samolotów nie wymienili. Tutki już wtedy były stare, a badania dowodziły, że społeczeństwo się nie obrazi, jeśli zostaną zakupione inne maszyny. PiS miał to jednak w pompce a teraz pierdoli od rzeczy. Gdakanie dla gdakania. Pianobijstwo. Czyż nie?

Siedem. Jedyne, z czym się zgadzam odnośnie PiS. MAK to organizacja głęboko skorumpowana i w normalnym kraju nie miałaby prawa funkcjonować. Z jednej strony produkują sprzęt lotniczy, a z drugiej są organem, który wydaje certyfikaty. Mogliby zatwierdzić nawet odrzutowiec na węgiel. Z jednej strony zarządzają przestrzenią lotniczą, a z drugiej badają, czy kontrolerzy nie popełnili jakiegoś błędu. Słabo, no nie? Ale to chyba nie jest wina Tuska? Czy również?

I osiem. PiS twierdzi, że od lat osłabiano pozycję prezydenta, poprzez brutalne ataki. No ja nie powiem, kto częściej i zacieklej atakował. Wystarczy powrócić do pierwszej, lepszej kampanii wyborczej. Obejrzyjcie pierwszy lepszy wywiad z JK. Zawsze w pierwszym zdaniu pada słowo "Tusk". LK, na złość wszystkim, postanowił 10 kwietnia polecieć do Katynia. Nikt go tam nie zapraszał, dlatego własnie nasz zacny prezydent postanowił tam być. Pytanie, dlaczego na oficjalną uroczystość obchodów wydarzeń katyńskich nie zaproszono prezydenta RP? Odpowiedź jest prosta. Bo go nie lubią. Nikt go nie lubi. A zwłaszcza Rosjanie. Ja osobiście bardzo potępiam ich inwazję na Gruzję, ale Kaczyński poleciał do Tbilisi nie po to, by pomoc Gruzinom, ale po to, by podkurwić Rosję. I pokazać, jaki to on jest twardy. Bo co niby chciał osiągnąć? I co osiągnął? Nawet NATO miało do niego pretensję o samowolkę. Czy ktoś jeszcze się dziwi, że Putin z Miedwiediewem olali LK? Ja też bym tak zrobił. Bo w Gruzji LK załatwiał swoje interesy, a nie interesy RP. Podobnie 10 kwietnia w Katyniu. I to był jego największy problem. I to był jego najtragiczniejszy błąd.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
niekoniecznie, czasem wystarcza sama nienawiść

Chyba kpisz. Kaczyński w Europie nic nie znaczył. Kompletnie nic. Nawet u nas w kraju miał procentowo poparcie tylko nieco wyższe od mocnego piwa. Dla takiego człowieka, który w dodatku już opuszczał Pałac, rosyjski żołnierz nie wystrzeliłby nawet jednego pocisku. A o grubych milionach na zorganizowanie zamachu nie wspomnę nawet.

Nienawiść do Kaczyńskiego? Raczej uśmiech politowania. Przecież w kuluarach cała Europa się z niego śmiała.
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
Bartłomiej Usydus:
ja tam nie wiem czy był wykonany czy nie

póki co trudno sie doszukac jakiś przesłanek, że to mógł być zamach a nie splot niekorzystnych zdarzeń

ale skoro rozwżamy zamach, to proszę kogoś o napisanie konkretnie jakie korzyscii kto miałby odnieść z tego zamachu

takich rzeczy nikt nie robi ot tak sobie, musi być cel i korzyść
niekoniecznie, czasem wystarcza sama nienawiść

uważa Pan, że Putin lub Tusk ( bo to chyba o nich myślą Ci co sugerują zamach )nienawidził Kaczyńskiego ?
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Grzegorz B.:
Nienawiść do Kaczyńskiego? Raczej uśmiech politowania. Przecież w kuluarach cała Europa się z niego śmiała.
to pan się uśmiechał pisząc te wypociny na 4 strony?
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Grzegorz B.:
Poczekajmy. Jak się pojawi coś, cokolwiek, co mogłoby wskazywać na zamach - to pogadamy. Bo póki co, to jest zwykłe, ideologiczne, goebbelsowskie wręcz pierdolenie.
po pierwsze to JK mówi, ze hipotezy zamachu nie można z góry odrzucać
po drugie, to ja widzę karadziczowską nienawiść w tych epitetach.
Dwa. Każdy wie, jaka sytuacja miała w Azerbejdżanie, przy okazji lotu do Gruzji.
a przy wylocie z Okęcia wbrew procedurom to kto naciskał? to jest dopiero pierdolenie bzdur o jakiejś presji. Piloci VIPów presję mają na okrągło.
Trzy. PiS wykorzystuje katastrofę do celów politycznych.
Albo wykorzystuje polityczną pozycję aby wymóc zajęcie się śledztwem, żeby np. wrak nie leżał i nie rdzewiał w Smoleńsku
Cztery. Wielki Śledczy Macierewicz.
Jakoś Kongres USA go wspiera w postulatach odpowiedniego trybu prowadzenia śledztwa, a więc nie odrzucającego z góry niektórych tez.
Pięć. PiS denerwuje się, że Rosjanie nie przekazują wraku i dokumentacji. Obwinia Rząd o indolencję, a może nawet o celowe mataczenie. Niestety, katastrofa miała miejsce w ROSJI i PiS kompromituje się nieznajomością protokołu dyplomatycznego i regulacji wojskowych.
Pan się kompromituje - nie ma żadnego powodu byśmy byli wyłączeni ze śledztwa i występowali jako petenci. Przy podobnej katastrofie w Dubrovniku śledztwo w sprawie katastrofy swojego samolotu Amerykanie prowadzili sami w Chorwacji.>
Sześć. PiS zarzuca rządowi, że nie wymienił samolotów. Aha.
O ile pamiętam to Tusk miał latać rejsowymi. Pieprzony populizm.
Siedem. Jedyne, z czym się zgadzam odnośnie PiS. MAK to organizacja głęboko skorumpowana i w normalnym kraju nie miałaby prawa funkcjonować. Słabo, no nie? Ale to chyba nie jest wina Tuska? Czy również?
Konwencja chicagowska wcale nic nie mówi, ze trzeba było całe śledztwo im oddać.>
I osiem. PiS twierdzi, że od lat osłabiano pozycję prezydenta, poprzez brutalne ataki.
Ja mogę Panu zacytować takie aforyzmy Palikota, ze Karadzicz (mający proces o ludobójstwo z powodu prowadzenia PROPAGANDY) by się zawstydziłAndrzej O. edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 20:09
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
to pan się uśmiechał pisząc te wypociny na 4 strony?

Przez cały czas. A jak w pewnym momencie, przy 5 punkcie wszystko mi się skasowało i musiałem pisać od nowa, to mi niemal śledziona pękła ze śmiechu.

Ach i bynajmniej. Nie powstawało to w trudzie i znoju. Zachęcam do zapoznania się z etymologią słowa "wypociny".
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

I cóż całą sprawę można rozbić o jedną łacińską maksymę:

is fecit cui prodest
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

tzn. ci którzy dorżnęli watahy?

Niezależnie od tego - gdy zabił się więzień ze sprawy Olewnika Ćwiąkalski podał się do dymisji, gdy kanclerz Kohler powiedział coś o Bundeswehrze, że broni interesów Niemiec też podał się do dymisji. My mieliśmy katastrofę z prawie setką ofiar, a jak na razie lista katastrofalnych niedociągnięć się wydłuża.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 20:26
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Na wstępie - wielokrotnie powtarzałem, że nie uznaję zwracania się na forum per "pan" więc ja będę się zwracać bezpośrednio, a Ty rób proszę jak uważasz.

Andrzej O.:
po pierwsze to JK mówi, ze hipotezy zamachu nie można z góry odrzucać

Teraz mówi już coś innego. I jego "wyznawcy" również. Polecam tę stronkę, jest super:
http://www.zamachnapolske.com/

Jak na tę chwilę prokuratura twierdzi, że o żadnym zamachu nie ma mowy. A w DEMOKRATYCZNYM kraju, to coś jeszcze oznacza.

po drugie, to ja widzę karadziczowską nienawiść w tych epitetach.

Zasłużył na nią. A poza tym... Kto to jest Karadzicz? Czy tak trudno się nauczyć poprawnie pisać to nazwisko?
a przy wylocie z Okęcia wbrew procedurom to kto naciskał? to jest dopiero pierdolenie bzdur o jakiejś presji. Piloci VIPów presję mają na okrągło.

Heh. Wylot z Okęcia, a lądowanie bez widoczności i bez ils. Cudne porównanie. A poza tym... O co w ogóle chodzi? Mówimy o rozkazie narażania życia, a nie o łamaniu procedur.

Albo wykorzystuje polityczną pozycję aby wymóc zajęcie się śledztwem, żeby np. wrak nie leżał i nie rdzewiał w Smoleńsku

Heh. Polecam ten artykuł. Twój idol wprost mówi, że przegrał, bo nie wykorzystał katastrofy. Żenada:

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/chce-byc-premierem,1,3...
Cztery. Wielki Śledczy Macierewicz.
Jakoś Kongres USA go wspiera w postulatach odpowiedniego trybu prowadzenia śledztwa, a więc nie odrzucającego z góry niektórych tez.

A co ma do tego kongres USA? I co ma do tego tryb prowadzenia śledztwa? Ja sam napisałem, że ten tryb mi się nie podoba. Ale Macierewicz ma badać katastrofę ponoć, a nie badaczy.

Pan się kompromituje - nie ma żadnego powodu byśmy byli wyłączeni ze śledztwa i występowali jako petenci. Przy podobnej katastrofie w Dubrovniku śledztwo w sprawie katastrofy swojego samolotu Amerykanie prowadzili sami w Chorwacji.

To Ty się kompromitujesz. Bo wrzucasz wszystko do jednego wora. Polecam wspomnieć ówczesną sytuację geopolityczną Chorwacji. Zaraz po wojnie, z międzynarodową administracją. Weź się zastanów. A poza tym mówisz nieprawdę. Amerykanie śledztwa sami nie prowadzili. Robili to w towarzystwie CCAA. Niby mała różnica, a jednak ogromna. Rosja jest krajem niepodległym i nie współnależy do europejskich struktur międzypaństwowych. My nie mamy nawet prawa wjechać do Rosji bez ich zgody (wizy, zaproszenia), a co dopiero bezczelnie prowadzić sobie śledztwo na ich terenie. Podobnież i oni nie mają do tego prawa u nas. To absolutna podstawa wzajemnych stosunków międzynarodowych.
Sześć. PiS zarzuca rządowi, że nie wymienił samolotów. Aha.
O ile pamiętam to Tusk miał latać rejsowymi. Pieprzony populizm.

To nie Tusk poleciał rządowym samolotem, za pieniądze podatników, na prywatną wycieczkę do Katynia. Impreza nie była oficjalna i było to nadużycie. Bo to nieprawda, że prezydent może wszystko, co tylko sobie wymyśli.

Konwencja chicagowska wcale nic nie mówi, ze trzeba było całe śledztwo im oddać.>

Ale co ma do tego Konwencja Chicagowska? Ona w tym wypadku nie ma żadnego zastosowania. Nie odnosi się do rejsów samolotów rządowych.

Ja mogę Panu zacytować takie aforyzmy Palikota, ze Karadzicz (mający proces o ludobójstwo z powodu prowadzenia PROPAGANDY) by się zawstydził

Ale co Ty masz do tego nieszczęsnego Serba? Nie masz o nim - jak widzę - bladego pojęcia. Nie masz pojęcia również o Srebrenicy, o Konwencji Genewskiej, o powiązaniach z Mladiciem i Miloseviciem. Więc nie przywołuj tego tematu, bo to żenada. Natomiast co do epitetów, wyzwisk i porównań, to może ja przypomnę "dziadka w wehrmachcie", "oni tam gdzie stało zomo", "małpę w czerwonym",i takie tam.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

Andrzej O.:
My mieliśmy katastrofę z prawie setką ofiar, a jak na razie lista katastrofalnych niedociągnięć się wydłuża.

Wymień.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"

weź mnie nie rozśmieszaj bo mam zajady...
http://wiadomosci.wp.pl/kat,119674,title,Plk-Klich-oto...

Następna dyskusja:

Katastrofa prezydenckiego T...




Wyślij zaproszenie do