Marzena
J.
psycholog,
psychoterapeuta
Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154 - "Hyde-Park"
Kamil Iwankiewicz:
Krzysztof Kroczyński:
Ale jak mogli się pomylic o prawie dwa kilometry? I dlaczego schodzili tak stromo? Co znaczyło "odchodzimy", które padło na 90 metrach? Dlaczego mieli włączonego autopilota?
To się nazywa brak w wyszkoleniu Krzysztofie.
Co do twojego drugiego postu powyżej to odpowiedz mi proszę, po co mam Ci cokolwiek tłumaczyć skoro i tak uważasz to za pieprzenie w bambus a jakiekolwiek merytoryczne argumenty do Ciebie nie docierają. Masz swoją własną wersję wydarzeń i nic po za usilnym trzymaniem się jej Cię nie interesuje. Jak już pisałem wcześniej jesteś bardzo słabym, o ile nie żadnym partnerem do prowadzenia dyskusji w temacie lotniczym. Bardziej od erystyki interesuje Cię obrażanie innych forumiowiczów i bezsensowne moim zdaniem udowodnianie im, że nie mają racji mimo, iż w dziedzinie lotnictwa nie masz żadnej wiedzy.
A jeżeli nie pasują Ci odpowiedzi fachowców z tego forum to po prostu zmień forum lub zastanów się dlaczego ludzie traktują Cię jak dupka.
Z lotniczym pozdrowieniem, OVER!
Weź, olej tego gostka, bo dla niego autorytetem jest paranoik Kaczyński, a nie Klich - szkoda prowadzić dyskusję z kimś, kto święcie wierzy w tylko swoje racje i nie docierają doń rzeczowe argumenty fachowców, czyli ludzi, którzy mają wiedzę i doświadczenie w danej dziedzinie. Ten facet nie tylko jest nudnym i upierdliwym dyskutantem, ale nawet nie potrafi żartować (patrz jego kretyńska uwaga pod moim adresem - akurat potrafię się z siebie śmiać i mam pewien dystans, ale to było po prostu żanujące). Nie zamierzam odpowiadać na ani jeden post Kroczyńskiego i Olechowicza, ponieważ prezentują dokładnie ten sam poziom, wg mnie to jedna i ta sama osoba, chociaż nie mam pewności. Cała reszta na forum jest super :)