Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Darek Świerk:
Wg teorii spiskowej maszyny do produkcji mgły musialyby byc dość duże....

http://www.wetter24.de/de/home/wetter/wetter_news/news...

Prokuraturze zapewne chodzi nie o zdjęcia meteo a o bardziej dokładne zdjęcia topo. Prokuratorom chodziło jak mniemam o dokładne rozpoznanie rozmieszczenia szczątków samolotu i zniszczeń w terenie. A jeśli chodzi o mgłę to zapewne użyto pancernika o którym pisał p. Krzysztof dla niego to pestka!
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Odnaleziono nowe dowody:

http://wiadomosci.onet.pl/2217355,11,katastrofa_tu-154...

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Phhhhhhhhhhhhhhh ;) Myślałam, że w tym temcie już nic mnie nie rozbawi, a jednak ;)

" Musi być przeprowadzony eksperyment na Tu-154, który niedawno przyleciał do Polski."

Reszta jest nudna, ale po przeczytaniu nagłówka tylko jedno przychodzi do głowy ;)

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska...
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Klich zdaje się mówi też coś o potrzebie oblatania lotniska w Smoleńsku, co nie było wykonane przed wizytą.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska...

fragment (zwracam uwagę, że wypowiadał się specjalista):

Gazeta przytacza także opinię pilota lotnictwa cywilnego Władimira Gierasimowa, według którego w przypadku katastrofy pod Smoleńskiem "należy rozróżniać dwa aspekty: podjęcie decyzji o podejściu do lądowania i jego techniczne wykonanie".

- Podchodzić do lądowania w tamtych warunkach meteorologicznych bezwzględnie nie było wolno. Jednak kapitan samolotu był pozbawiony prawa samodzielnego podejmowania decyzji. W kabinie pilotów siedział dowódca Sił Powietrznych Polski. Pracownik MSZ biegał między prezydentem a kokpitem. W efekcie decyzji nikt nie podjął - powiedział rosyjski pilot.

Gierasimow zauważył, że "sama sytuacja awaryjna powstała w odległości dwóch kilometrów od pasa i doprowadziła do katastrofy w ciągu około 13 sekund". - Doszło do przedwczesnego zniżenia samolotu, gdy załoga oderwała się od przyrządów w poszukiwaniu ziemi, a maszyna w tym czasie zwiększyła wertykalną prędkość zniżania. Normalnie wynosi ona 3,5 metra na sekundę, a oni mieli ponad dziewięć - wyjaśnił.

- Przy takiej wertykalnej prędkości Tu-154M, odchodząc na drugi krąg, opada jeszcze o 50 metrów. Czyli schodząc poniżej 60 metrów, samolot wpadł w pułapkę, z której nie mógł się już wydostać. Był to klasyczny błąd załogi, który uważam za bezpośrednią przyczynę katastrofy. A główna przyczyna - to poważne uchybienia w organizacji lotów i szkoleniu załogi - oznajmił pilot.

- Okazało się, że w elitarnym 36. pułku specjalnym Sił Powietrznych Polski nie ma instrukcji współdziałania (załogi) w czteroosobowym składzie, nie ma programu szkolenia na symulatorach, w tym (ćwiczenia) podejść w trudnych warunkach meteorologicznych. Są to fundamentalne sprawy - dodał Gierasimow.

-------------------------
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Czy ktoś wie, na jakiej podstawie wypowiadają się Gierasimow i ten drugi pilot - oblatywacz? Znaczy, czy biorą udział w śledztwie, mają dostęp do dowodów, czy też po prostu komentują informacje ogólnodostępne?
Tomasz Rąba

Tomasz Rąba powierzchnie
magazynowe/biurowe/h
andlowe - do
wynajęcia

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Znów Tu-154

Awaryjne lądowanie Tu-154 w Moskwie

Samolot dagestańskich linii lotniczych wypadł z pasa podczas awaryjnego lądowania na lotnisku Domodiewo w Moskwie.
Maszyna podczas nabierania wysokości straciła jeden z silników. Załoga zdecydowała wrócić i lądować awaryjnie. Tuż przed samym pasem Tu-154 stracił kolejne dwa silniki. Samolot zdołał wylądować ale miał problemy z bezpiecznym zatrzymaniem i wypadł z pasa.
Na pokładzie znajdowało się 155 osób. Agencje donoszą o możliwych ofiarach.

http://groundflight.pl
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

i jeszcze o tym wypadku:

Piloci lądowali praktycznie na ślepo. Z powodu złych warunków pogodowych - niski pułap chmur - nie dostrzegli w porę progu pasa startów i lądowań; samolot zdołali posadzić dopiero w połowie pasa. W efekcie Tupolew wypadł z niego i wbił się w wał ziemny na krańcu lotniska. Samolot rozpadł się na trzy duże części.

----

skoro przy czymś takim samolot się rozpada na 3 części, to czy naprawde powinnismy się dziwić, ze prezydencki Tu po swoich wzystkich koziołkach i fikołkach w Smoleńsku tak doszcżetnie się rozpadł ?
Maciej Durczewski

Maciej Durczewski właściciel, P&R
Image Agencja Public
Relations

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12917948,wiadomosc....

kolejny ciekawy materiał.....
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Maciej Durczewski:
http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,12917948,wiadomosc....

kolejny ciekawy materiał.....

to akurat streszczenie artykułu, który podałam kilka postów wyżej..

edit: podałam szerzej opisany artykuł w bliźniaczym wątku.Marzena J. edytował(a) ten post dnia 08.12.10 o godzinie 17:33
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Łyknąłem tę książkę w jeden dzień. I właściwie odechciewa mi się dyskusji z wszystkimi zwolennikami teorii spiskowych. Ta książka to doskonała analiza wypadku, przeprowadzona przez ludzi, którzy się na tym znają. Przedstawia i udowadnia koszmarne, wręcz kompromitujące błędy załogi, wieloletnie, karygodne zaniedbania nie tylko w szkoleniu pilotów i techników, ale w ogóle w zarządzaniu pułkiem. Wytyka również brak asertywności i asekuranctwo rosyjskim kontrolerom (nie wszystkim). Opisuje wieloletnie i skandaliczne praktyki polegające na wpływaniu przez dysponenta na załogę. Opisuje dość dokładnie relacje na linii Kaczyński - załogi (bardzo kiepskie relacje). Dokładnie informuje dlaczego Protasiuk miał takie ciśnienie na lądowanie.

Ogólnie - bardzo polecam. Jeśli ktoś ma trochę oleju w głowie, to po przeczytaniu tej książki zrozumie, że katastrofa to wina w 95% pilotów (i wojska) a w 5% Rosjan. Oczywiście, ci którzy chcą jątrzyć, nadal będą mówili o sztucznej mgle i pociskach rakietowych.Grzegorz B. edytował(a) ten post dnia 13.12.10 o godzinie 10:55
Michał P.

Michał P. Manager Telesales

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Rzeczywiście książka Super. Dostarcza mnóstwo dodatkowych informacji, oraz dobrą analizę tego lotu.
Ja po przeczytaniu jej przypuszczam taką hipotezę:
Kapitan samolotu Arkadiusz Protasiuk miał ogromne ciśnienie na to żeby wylądować na Smoleńsku pomimo podstawy chmur na poziomie 50m wg.informacji uzyskanej z Jaka-40. Pomijam kwestie czy w ogóle powinien podchodzić do lądowania dlatego że był to lot samolotem wojskowym, a poza tym pozwolenie z wieży na zejście do wysokości decyzyjnej dostał. Tylko że było to 100m.I gdyby tylko do niej zeszli nawet -wg. radiowysokościomierza- to nic by się nie stało. Natomiast wydaje mi się że kapitan wymyślił sobie coś takiego co w książce zostało opisane jako "doczołganiem się do progu pasa". Czyli jeżeli podstawa chmur jest 50m, to zejdziemy do 60m(tak ustawiono radiowysokościomierz) i zaczniemy wyrównywać lot, tak aby lotem poziomym nadlecieć nad pas- stąd ta cisza w kokpicie tłumaczona wypatrywaniem pasa-powinniśmy zobaczyć go, i wylądować. I tak sobie myślę że oni realizując ten karkołomny i niecodzienny pomysł mogli naprawdę wylądować.Oczywiście dochodzą tu kwestie prędkości samolotu i zmieszczenia się potem w długości pasa.
Ale niestety lot wg. radiowysokościomierza zamiast wysokościomierza barycznego, oraz to że nie wzięli pod uwagę tego "jaru" przed pasem skończył się tak tragicznie.
Jestem strasznie ciekawy jak wyglądało lądowanie Jaka-40 bo coś mi się wydaje że to mógł być podobny manewr..
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Michał Prachniak:
I tak sobie myślę że oni realizując ten karkołomny i niecodzienny pomysł mogli naprawdę wylądować.
To się nazywa "lądowanie na szczura".

Nie dość, ze wykonywane ze 100 pasażerami, najwyższymi w kraju osobistościami, to jeszcze na nieznanym lotnisku. I co najważniejsze, wykonywane źle - bo tam jest jar i drzewa.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Z najwyższymi:D Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. Jedno chcę zaznaczyć. Nic nie wkurza mnie bardziej, niż szeroko przez PiS propagowane sformułowania "Największa katastrofa po '45" - kompletna bzdura i "najważniejsi ludzie w państwie". To też bzdura. Jak można uważać, że ktoś jest ważniejszy od kogoś innego tylko dlatego, że jest politykiem? To zaledwie nasi reprezentanci. Najważniejsi ludzie. Dobre sobie.

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Grzegorz B.:
Z najwyższymi:D Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. Jedno chcę zaznaczyć. Nic nie wkurza mnie bardziej, niż szeroko przez PiS propagowane sformułowania "Największa katastrofa po '45" - kompletna bzdura i "najważniejsi ludzie w państwie". To też bzdura. Jak można uważać, że ktoś jest ważniejszy od kogoś innego tylko dlatego, że jest politykiem? To zaledwie nasi reprezentanci. Najważniejsi ludzie. Dobre sobie.


To byli ludzie pełniący najważniejsze funkcje w kraju. I tu trzeba się zgodzić, bo funkcje były strategiczne (najważniejsze).

Problem w tym, że im już dawno się w dupach poprzewracało i myślą, że skoro ich wybieramy do piastowania tych ważnych stanowisk to są ważniejsi od nas.

...jak nie znasz swojej wartości, to stołek dodaje blasku:)
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Proponuje byście wrócili do tematu!
Zbigniew Zagdański

Zbigniew Zagdański abs. PW, MEiL, dr
nauk technicznych,
ekspert,
konsultant,...

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

A ja proponuję zamknąć ten temat, bo to tylko wstyd i hańba.
Przemysław M.

Przemysław M. Radca Prawny -
Poznań

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Jestem strasznie ciekawy jak wyglądało lądowanie Jaka-40 bo coś mi się wydaje że to mógł być podobny manewr.
Z tego co wiem z mediów kiedy lądował Jak-40 to pogoda nie była jeszcze az tak zła. Ale swoja drogą pytanie ciekawe - nic o tym sie nie mówiło.
Poza za tym w 100 % się z Tobą zgadzam. Kpt. Protasiuk chciał za wszelką cenę wyladować i wydaję mi sie że był poddany nie tylko presji przez gen. Błasika i Prezydenta ale i sam sie troche "zafiksował" żeby wylądować. Z róznych informacji wyłania sie obraz żołnierza niedocenionego, sfrustrowanego brakiem awansu, do tego przemęczonego i niedoszkolonego (bez swojej winy oczywiście) i ta piękna perspektywa że jak wyladuję.... gen. zobaczy, prezydent doceni i wszystko będzie pięknie.
Chciałbym być dobrze zrozumiany - nie obwiniam kpt. Protasiuka ale cały ten chory system, gdzie "góra" pławi sie w fałszywym poczuciu samozadowolenia przy kompletnym oderwaniu od realiów. I niestety nie dotyczy to tylko wojska ale większości instytucji w tym kraju.
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Zbigniew Zagdański:
A ja proponuję zamknąć ten temat, bo to tylko wstyd i hańba.
Panie Zbigniewie, dlaczego? Przecież to jest lepsze od Lema i Sapkowskiego ;)
Air-fiction w najlepszym wydaniu. Ja się świetnie bawię od 10 kwietnia a gdybym pisał powieści SF to miałbym świetny materiał :)

Poważnie mówiąc ma Pan 110% racji.
Zaledwie 2% polskiego społeczeństwa leciało choć raz w życiu samolotem, ale za to od 10 kwietnia 99% społeczeństwa to wysoce wyedukowani, z dużym doświadczeniem eksperci lotniczy.Kamil Iwankiewicz edytował(a) ten post dnia 10.01.11 o godzinie 17:18
Łukasz Tyll

Łukasz Tyll Kierownik Operacyjny
Terminala, DHL
Express Poland

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

A na konstrukcji Tu-154 to już się lepiej niż biuro Tupoleva znamy :)no bo w końcu jak przerobiony bombowiec może się uszkodzić o drzewa.......

A tak na poważnie to popieram w 100%.

Następna dyskusja:

Katastrofa prezydenckiego T...




Wyślij zaproszenie do