Andrzej
O.
Haters gonna hate,
ainters gonna aint
Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154
To jest jak najbardziej merytoryczne pytanie, które nie wiem dlaczego jest usuwane. Z dotychczasowych informacji wynika, że nie było żadnej usterki technicznej, najprawdopodobniej można mówić o błędzie pilota. Pytanie pozostaje - czy i jakie są możliwości zewnętrznego wpływu na sterowanie samolotem TU-154?W podobnym przypadku Toyoty - straty związane z usterką pedału gazu były szacowane na 50-100mld jenów - dochodzenie Toyoty nie wskazało żadnej usterki technicznej, założono, że w większości przypadków użytkownicy mylili hamulec z gazem. Oznacza to, że w tak poważnym przypadku mamy do czynienia z 3 hipotezami:
- Toyota ukrywa usterkę
- Zbiorowy spisek użytkowników organizujących sobie wypadki
- Zewnętrzny wpływ na działanie elektronicznego sterowania gazem (w domyśle - konkurencja)
Na obecnym etapie naszej wiedzy o dochodzeniu również nie zostanie wskazana jakaś bezpośrednia przyczyna wypadku. Można się spodziewać, że reakcje na podobne wnioski PKBWL (brak bezpośredniej przyczyny) będą analogiczne: ukrywanie przyczyn, spisek pilotów, wpływ zewnętrzny.
Pytanie dotyczy tego ostatniego punktu - czy jest to w ogóle możliwe.