Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Chyba, że to celowe zagranie. Wyszło coś co jest nie wygodne dla np. PiSu. Utajniając podniosą szum i społeczne oburzenie, więc pod naciskiem "opinii społecznej" bezradny rząd nie będzie miał wyjścia i będzie musiał wbić sztylet w szyję przeciwnika.
Ot taka moja teoria.

(Konradzie zanim zaczniesz analizować merytoryczność naszych wypowiedzi, zauważ, że kontekst polityczny jest tu wymuszony odgórnie. To nie nasza wina, że po opadnięciu emocji katastrofa Tu jest z zimnym wyrachowaniem wykorzystywana jako broń polityczna.)
Nika R.

Nika R. Teraz już tylko
inwestycje. były
uczestnik wyścigu
szczurów.

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
(Konradzie zanim zaczniesz analizować merytoryczność naszych wypowiedzi, zauważ, że kontekst polityczny jest tu wymuszony odgórnie. To nie nasza wina, że po opadnięciu emocji katastrofa Tu jest z zimnym wyrachowaniem wykorzystywana jako broń polityczna.)
jaka asekuracja:)

problem polega na tym, że już nic merytorycznego nie dodamy. jeśli nie opublikują, to nie wiem o czym tu rozmawiać. wtedy naprawdę zostaną teorie spiskowe. Tam gdzie są niedopowiedzenia, tam powstają legendy.

a co do tego, że to celowe zagranie. chciałabym, żeby ktoś miał na tyle wielkie cojones w tym kraju.

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Mariusz M.:
Kamil Iwankiewicz:
Ciekawe jest stwierdzenie, iż poprzednio zapisy ujawniono by uciąć spekulacje a teraz zapisy nie będą ujawnione by nie spekulowano.
Albo ja za wąski w uszach jestem albo po prostu nie qmam :(

Teraz to dopiero będzie pożywka dla wszelakiej maści spekulantów. Utajnili, czyli coś ukrywają. Widać coś odkryli... i teoryjka spiskowa gotowa.

Jakie to ma znaczenie, czy byly "Debesciaki" i "jak nie wyladuje to mnie zabija". Wiadomo, ze piloci mieli presje. Jesli nie powiedziana wprost to na pewno wiedzieli w jakiej sa sytuacji.

"Debesciaki" to raczej padlo w takim sensie, ze wiedzieli ile fartu potrzebuja, zeby wyladowac i sobie mogli rzucic przez radio do kolegow.

A to "zabija/wyleja mnie" to sobie powiedzieli po intercomie, bo jakby odeszli na zapasowe to afera oczywista.

Jakby publikowac wszystkie niezle teksty z radia i intercomu to nikt by biletu na samolot nie kupil :)

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Przemyslaw Zambrzycki:
Jakby publikowac wszystkie niezle teksty z radia i intercomu to nikt by biletu na samolot nie kupil :)

Cóż, może niekoniecznie chodzi o komunikację między pilotami. Skoro tak dobrze oczyszczono szumy, można teoryjkowo-spiskowo założyć, że rozpoznano "gości" w kabinie i dało się zrozumieć wypowiadane przez nich treści... A tu jest bardzo duże pole do popisu...
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Nie sądzę by politycy, którzy podejmowali decyzję o utajnieniu nowych zapisów byli tak krutkowzroczni i nie byli w stanie przewidzieć społecznego oburzenia i spekulacji.
Skłonny jestem stwierdzić, że to celowe działanie.
Bo skoro można było opublikować rosyjski odczyt, który był niepełny (dający tym samym dopiero powód do spekulowania i knucia teorii spisków) to dla czego polskie wyniki mają być utajnione.
Ktoś się czegoś boi i na 100% nie są to spekulacje.
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Przecież sam Macierewicz grzmi, że dla Polaków poznanie prawdy o Smoleńsku jest najważniejsze. Co chwila trąbi o tym ktoś tam z Wiejskiej, z każdego ugrupowania. Tym samym jest oczywiste, że Polacy powinni poznać kompletne nagrania z czarnej skrzynki. Nie zapominajmy, że rząd i komisje są dla nas, nie my dla nich. Jeżeli uzupełnione stenogramy nie zostaną podane do wiadomości opinii publicznej, w świetle tego wszystkiego co się dzieje w okół katastrofy, będzie to decyzja kompletnie niezrozumiała i budząca szereg spekulacji, wątpliwości, negatywnych emocji.. Dla Polaków stanie się jasność, że ktoś chce coś ukryć (i nawet jeśli przyczyny byłyby niepolityczne) to cała sytuacja zostanie potraktowana jako ukrywanie odpowiedzialności/współodpowiedzialności za katastrofę danej opcji politycznej.

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

A ja myślę, że już wszystko jest wiadomo. W tej chwili dają się wykrzyczeć PiS-owi, mecenasom od 3-4 ofiar katastrofy i tej super spec-grupie Macierewicza. A potem, przed wyborami ujrzą światło dzienne tzw. przecieki typu "Jak nie wyląduję to mnie zabiją" - świadczace o tym, że nie mogło byc inaczej - jak presja na lądowanie. A kto tą presję wywierał ............ - winny katastrofy? - to dopowiedzcie sobie sami.

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
Nie sądzę by politycy, którzy podejmowali decyzję o utajnieniu nowych zapisów byli tak krutkowzroczni i nie byli w stanie przewidzieć społecznego oburzenia i spekulacji.
Skłonny jestem stwierdzić, że to celowe działanie.
Bo skoro można było opublikować rosyjski odczyt, który był niepełny (dający tym samym dopiero powód do spekulowania i knucia teorii spisków) to dla czego polskie wyniki mają być utajnione.
Ktoś się czegoś boi i na 100% nie są to spekulacje.


Ostary zaraz zostaniesz posadzony o to ze zasiewasz ziarno ozime teorii spiskowej
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
Chyba, że to celowe zagranie. Wyszło coś co jest nie wygodne dla np. PiSu. Utajniając podniosą szum i społeczne oburzenie, więc pod naciskiem "opinii społecznej" bezradny rząd nie będzie miał wyjścia i będzie musiał wbić sztylet w szyję przeciwnika.
Ot taka moja teoria.

(Konradzie zanim zaczniesz analizować merytoryczność naszych wypowiedzi, zauważ, że kontekst polityczny jest tu wymuszony odgórnie. To nie nasza wina, że po opadnięciu emocji katastrofa Tu jest z zimnym wyrachowaniem wykorzystywana jako broń polityczna.)

Ja myślę, że to jest obrzydliwa insynuacja, a nie teoria. Na dodatek dowodząca Pańskiej niezdolności do refleksji, jako że tyle już nacisków i debeściaków było i wszystkie okazywały sie bzdurami. No, ale skoro ma to być niewygodne dla PiS, to oczywiście wolno tak twierdzić, gdyby miałoby być niewygodne dla PO, to byłoby to pożałowania godne upolitycznienie tematu, za które parę osób by się bez wątpienia oburzyło.
A rzecz jest prosta jak konstrukcja cepa: polska strona nie wie co się stało, bo nie ma dostępu do materiałów. Nie ma ich, na swoją własną prośbę - z powodu pozostawienia śledztwa w rękach Rosjan. Więc nie ma co kombinować, trzebna naciskać na nasz rząd, żeby rzetelnie wziął się za wyjaśnianie sprawy.
Możliwe też, że polski rząd doskonale wie, co się naprawdę stało, nie potrzebuje żadnych materiałów, ale nie chce, żeby wyszło to na jaw. Zaakceptuje raport wskazujący na błąd pilota, może Rosjanie dołożą do tego drobny błąd kontrolera i tyle. W tej sytuacji żadne naciski oczywiście nie pomogą.
Tak czy owak, jeśli polskie władze prowadzą jakąś grę polityczną, to ma ona na celu wyłganie się od odpowiedzialności za organizację tego lotu i za oddanie śledztwa Rosjanom. Na pewno nie mają nic na PiS, bo gdyby mieli, to by użyli.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 16:49
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Marzena J.:
Przecież sam Macierewicz grzmi, że dla Polaków poznanie prawdy o Smoleńsku jest najważniejsze. [...]

Nie, kur. nie jest to w ogóle ważne.
Dramat w tym, że dla polskich władz rzeczywiście nie jest to istotne, by Polacy poznali przyczyny katastrofy.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 16:44
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Krzysztof Kroczyński:
Marzena J.:
Przecież sam Macierewicz grzmi, że dla Polaków poznanie prawdy o Smoleńsku jest najważniejsze. [...]

Nie, kur. nie jest to w ogóle ważne.

W 100% się zgadzam!!!
W końcu słuszna wypowiedź :))))
Teraz ważne są dwie pozbijane ze sobą deski na Krakowskim przedmieściu.
Ohhhh jak ja kocham polski naród!!!Kamil Iwankiewicz edytował(a) ten post dnia 10.08.10 o godzinie 18:46
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Krzysztof Kroczyński:
to ma ona na celu wyłganie się od
odpowiedzialności za organizację tego lotu


A to nie kancelaria prezydenta RP organizowała tylko rząd.
Kurcze a ja myślałem, że jak Tusk organizował latanie to Kaczyńskich nie zapraszał. A może to na odwrót było...

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

"Debesciaki" to raczej padlo w takim sensie, ze wiedzieli ile fartu potrzebuja, zeby wyladowac i sobie mogli rzucic przez radio do kolegow.
A to "zabija/wyleja mnie" to sobie powiedzieli po intercomie, bo jakby odeszli na zapasowe to afera oczywista.

Jakby publikowac wszystkie niezle teksty z radia i intercomu to nikt by biletu na samolot nie kupil :)
Problem w tym, że żadna taka wypowiedź nie padła. Wszystkie są tylko insynuacje palikota.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
Krzysztof Kroczyński:
to ma ona na celu wyłganie się od
odpowiedzialności za organizację tego lotu


A to nie kancelaria prezydenta RP organizowała tylko rząd.

Ano własnie tak. Odpowiadał za to min. Arabski.
Kurcze a ja myślałem, że jak Tusk organizował latanie to Kaczyńskich nie zapraszał. A może to na odwrót było...

Własnie po to, by jasno określić kompetencje w zakresie dysponowania samolotami i by wyposażyc w te kompetencje rząd zrobiono ministra Arabskiego odpowiedzialnym za to zadanie. Jeszcze w 2005. roku zawarto stsosowne porozumienie, mianujące szefa kancelarii premiera koordynatorem: „Przewóz osób uprawnionych do korzystania z wojskowego specjalnego transportu lotniczego wykonują w ramach służby publicznej statki powietrzne jednostki wojskowej wyznaczonej przez Dowódcę Sił Powietrznych. Koordynatorem realizacji Porozumienia jest Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów” a 2009. potwierdzono tą kompetencję min. Arabskiego w korespondencji z Kancelarią Prezydenta RP.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 16:43
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Tomasz Jesiołowski:
A jakie znaczenie ma nazwisko dyspozytora "pekaesu" gdy sprawny autobus pełen pasażerów wjeżdża na czerwonym świetle prosto pod pociąg?
to w pewnym sensie jest istotne - bo jeśli ktoś wysyła autobus z hamulcami bez ABSu i wycieraczkami za wolnymi na duży deszcz itd. (wiem, ze to złe porównania bo samolot był sprawny, ale chodzi mi o możliwości samolotu w stosunku do wszystkich warunków lotu) to z jednej strony jest to wina kierowcy, który wiedząc o tym powinien dopasować jazdę do możliwości autobusu, z drugiej strony organizujący tak przejazd w zasadzie czekali kiedy coś się wydarzy.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Tomasz Jesiołowski:
A jakie znaczenie ma nazwisko dyspozytora "pekaesu" gdy sprawny autobus pełen pasażerów wjeżdża na czerwonym świetle prosto pod pociąg?

Taaaa. Tylko jakoś nie wiadomo czemu oskarżano o to kancelarie prezydenta. Bo organizacja tego lotu była skandalem. Złamano chyba wszystkie zasady, jakie istnieją, w tym postepowano wbrew zdropwemu rozsadkowi.

Mniej więcej od połowy maja wiadomo, że załoga złamała zasady, nawet jeśli nie przepisów wykonywania lotów które jakoś w wojsowym lotnictwie nie są jasno określone, to z pewnością zdrowego rozsądku.
Nad czym tu (z punktu widzenia kolegi "po drążku") jeszcze deliberować?...

Wiadomo, że wine ponoszą ruscy kontrolerzy. Nic więcej nie wiadomo. A jesli złamano zasady lotnictwa wojskowego, to odpowiada za to Arabski i Klich, jako szefowie resortów odpowiedzialnych.

No chyba, że chcemy sie babrać sie w politycznym szambie, to ok. możemy jeszcze przez długie miesiące, a może i lata szukać winnego...

Jakos ochlapywanie tym szambem pamieci Lecha Kaczyńskiego przez polityków i zwolenników PO jest całkiem w porządku.

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

gdzie jest moderator?
te posty sa do wykasowania - obok macie hyde park.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Proponuję się przygotować na to, że wyjaśnienia ze strony PKBWL nie będzie, bo na to wygląda. Zatem pozostaną domysły.

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzej O.:
Proponuję się przygotować na to, że wyjaśnienia ze strony PKBWL nie będzie, bo na to wygląda. Zatem pozostaną domysły.

Uważam, że będzie. Jeśli nie oni, nie wyjaśni tego nikt inny. Celem komisji jest wskazanie przyczyn i sposobu jak zapobiegać takim przypadkom w przyszłości. Wtedy okaże się, że Ci ludzie nie zgineli nadaremnie.
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Przypominam o autorytatywnie narzuconych zasadach!!!
Konrad G.:
UWAGA UWAGA!!!
W związku z dużą ilością Off-topiców powstał temat
Katastrofa prezydenckiego TU154 "Hyde-park", który nie będzie moderowany.

Ten temat będzie krytycznie moderowany i wszelkie poboczne dyskusje (np. o technice wytwarzania zasłon dymnych ;) ) będą z niego bezwzględnie usuwane.

Na wszystkie dyskusje poboczne zapraszam do "Hyde-Parku".

Proszę pozostawić ten temat na dyskusje ściśle merytoryczne.

Howgh.

Następna dyskusja:

Katastrofa prezydenckiego T...




Wyślij zaproszenie do