Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Dlatego, ze takowa wiedze posiadam nie wypowiadam sie na ten temat bo ani nie jestem kompetentny by to oceniac ani tym bardziej nie mam zamiaru lamac jednej z najtwardszych zasad w lotnictwie: KBWL ma pierszenstwo.
Spekulowanie to domena laikow i dyletantow...
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
Dlatego, ze takowa wiedze posiadam nie wypowiadam sie na ten temat bo ani nie jestem kompetentny by to oceniac ani tym bardziej nie mam zamiaru lamac jednej z najtwardszych zasad w lotnictwie: KBWL ma pierszenstwo.
Spekulowanie to domena laikow i dyletantow...

Akurat nasz PKBWL nie ma obecnie pierwszeństwa. Pierwszeństwo mają Ruscy. A ja, jak sobie chcę, to nie widzę powodu, by sobie nie pospekulować. Przy czym od spekulowania do oceny jest jeszcze daleka droga.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Katarzyna B.:
Kiedy komisja podawała, że załoga wiedziała, że spadają - myślicie, że chodziło o ostatnie 2 sekundy między pierwszym i ostatnim bluzgiem? Ja sądzę, że walczyli od 80 metrów, a jedynie na papierze to brzmi tak spokojnie. Spójrzcie na rozkład czasu pomiędzy wysokościami: 80 -> (szarpnięcie wolantu, chwila oczekiwania...) -> i opadanie od 60-ciu w dół. Od 50-ciu maszyna zwalnia, pewnie się prostuje, a potem znowu spada - być może pilot wyczuł szansę i niepotrzebnie jeszcze raz podciągnął.

Niestety - wątpię. Jak dla mnie to typowy CFIT i to niemal do ostatniej sekundy. Oczywiście nie mamy i nie będziemy mieli do wglądu FVR, ale wg reakcji pilotów - wykonywali oni lądowanie na ślepo. Stąd olanie TAWS. Oni chyba byli przekonani, że te "20" na ziemią są już niemal nad pasem. Zresztą, kilka sekund wcześniej F/O sugeruje odejście. A jednak podejście trwa, widać CPT podjął inną decyzję. Gdyby usiłowali odejść, ale maszyny by nie reagowała - to na pewno nie byliby cicho. Muszą się przecież wymieniać informacjami odnośnie problemu.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Grzegorz B.:
Gdyby usiłowali odejść, ale maszyny by nie reagowała - to na pewno nie byliby cicho. Muszą się przecież wymieniać informacjami odnośnie problemu.
dla mnie zastanawiające jest cisza wszystkich - pilota (CPT?), II pilota (F/O?), nawigatora i Błasika. Brak reakcji poniżej 100 metrów jest trochę dziwny.
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

O tym właśnie mówię. Nie pierwszy zresztą raz.
Tomasz Jesiołowski

Tomasz Jesiołowski Zarządzanie
projektami
inwestycyjnymi

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzej O.:
....
I tu ważne - przyszedł Błasik i czyta kartę podejścia.

Możesz wskazać fragment stenogramu (wystarczy nr strony) z którego wynika, że ś.p. Błasik "czyta kartę podejsćia"? Chyba w "mojej" wersji tego nie ma, a przyznać muszę że specjalnie sprawdzałem kilkakrotnie...
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
Dlatego, ze takowa wiedze posiadam nie wypowiadam sie na ten temat bo ani nie jestem kompetentny by to oceniac ani tym bardziej nie mam zamiaru lamac jednej z najtwardszych zasad w lotnictwie: KBWL ma pierszenstwo.
Spekulowanie to domena laikow i dyletantow...

Czy konsekwencja to u Ciebie cecha wrodzona, czy wynik mozolnej pracy? ;-)

A cytat z Lema poproszę.
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Grzegorz B.:
Niestety - wątpię. Jak dla mnie to typowy CFIT i to niemal do ostatniej sekundy. Oczywiście nie mamy i nie będziemy mieli do wglądu FVR, ale wg reakcji pilotów - wykonywali oni lądowanie na ślepo. Stąd olanie TAWS. Oni chyba byli przekonani, że te "20" na ziemią są już niemal nad pasem. Zresztą, kilka sekund wcześniej F/O sugeruje odejście. A jednak podejście trwa, widać CPT podjął inną decyzję. Gdyby usiłowali odejść, ale maszyny by nie reagowała - to na pewno nie byliby cicho. Muszą się przecież wymieniać informacjami odnośnie problemu.

Nawet nie wiesz jak to miło pomyśleć, że "na pewno" i "absolutnie" nie masz racji.
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

"Nie zdawałem sobie sprawy ilu na świecie jest idiotów zanim nie skorzystałem z internetu", albo jakoś tak.
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamil Iwankiewicz:
"Nie zdawałem sobie sprawy ilu na świecie jest idiotów zanim nie skorzystałem z internetu", albo jakoś tak.
to wygląda na to, ze do nich należysz... a nie, przepraszam, należysz do tych, którzy sami się nie wypowaidają i dzięki temu mogą tak nazywac innych. Co nie zmienia faktu, ze tylko się ukrywasz :D

10:39:07 głos w tle czytania karty - gen. Błasik.

rozumiem, ze takiej karty:


Obrazek
Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 13:33
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzej O.:
10:39:07 głos w tle czytania karty - gen. Błasik.
To jest fakt.
rozumiem, ze takiej karty:
a to Twoja interpretacja tegoż faktu. Nie wiesz, o jaką kartę chodziło, w
kokpicie jest ich kilka...

Co do wcześniejszej części Twojej wypowiedzi, to ostatnio gdzieś (albo na GL albo na lotnictwo.net.pl) ktoś wrzucił taką parafrazę:
"Jeszcze nigdy tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu mając tak niewiele do powiedzenia"...Konrad G. edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 19:59
Grzegorz B.

Grzegorz B. copywriter;
ghostwriter

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Katarzyna B.:

Nawet nie wiesz jak to miło pomyśleć, że "na pewno" i "absolutnie" nie masz racji.

?
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzeju powiedz mi, jaka masz wiedze i doswiatczenie w lotnictwie:
a)nikle,
b)znikome,
c) raczej zadne.
co mozesz wiedziec na temat katastrofy Tu skoro wiesz tyle ile przeczytasz w necie, czyli nic i masz czelnosc jeszcze to analizowac i oceniac, zenada.
Jakim jestes partnerem do rozmowy dla mnie czy kogokolewiek kto robi lotnictwo?
Z dyletantami nie mam zwyczaju dyskutowac, no chyba, ze sa uczestnikami szkolenia ktore prowadze.

konto usunięte

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Kamilu nie dyskutuj ;)
poducz dyletantów trochę - np tacy jak ja chętnie posłuchają czegoś fachowego ;)
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Aneto problem polega na tym, ze nie mamy podstaw do jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji. Strzepki informacji, ktore docieraja za posrednictwem mediow (bardzo znieksztalcone) do nas sa niewystarczajace do tego by wyciagac jakiekolwiek wnioski, a spekulowanie na temat tego co sie tam wydazylo jest bardzo krzywdzace dla tych, ktorzy siedzieli za sterami Tutki.
Moje prywatne zdanie jest takie, ze wiekszosc z tych, ktorzy sa odpowiedzialni za ten wypadek poniosla w nim smierc (bardzo straszna smierc), a ci z nich ktorzy zyja i tak nie poniosa zadnych konsekwencji. I maja na dodatek problem, bo jakby to bylo w Polsce to by sie do wiezienia kontrolera ATC wsadzilo i juz, a tym razem sie tak nie da i na dodatek Rosjanie rozdaja karty.
Z wipami beda latac teraz chlopaki z LOTu, ktorzy beda mieli gleboko w dupie kto siedzi za ich plecami, bo jak im tylko wlezie do kokpitu to go zaraz pogonia i tyle.
Bicie piany na ten temat nie ma zupelnie sensu. Jak dostaniemy ostateczny raport Komisji to wtedy bedzie mozna podyskutowac, przy czy taki raport to jak orzeczenie sadu najwyzszego, od ktorego nie ma odwolania.
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

http://skiba.bloog.pl/id,6011868,title,Kim-jest-Anonim...

TO LINK DO DOGLEBNEJ ANALIZY ZAPISU VR.
Jest to doskonale podsumowanie i swietna analiza tego co serwuja nam media a co niekturzy z tutejszych forumowiczow z tak wielka powaga i estyma probuja analizowac :)
Z tego miejsca chcialem pozdrowic wszystkich milosnikow hibernacji na calym swiecie!Kamil Iwankiewicz edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 17:26
Tomasz Jesiołowski

Tomasz Jesiołowski Zarządzanie
projektami
inwestycyjnymi

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzej O.:

10:39:07 głos w tle czytania karty - gen. Błasik.

Trochę źle zinterpretowane. Ja ten zapis rozumiem tak, że ktoś czyta kartę, a w tle słychac glos generała...

rozumiem, ze takiej karty:


Obrazek
Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 13:33

Wg mojej wiedzy to nie o taką kartę chodzi - sądząc po zapisach stengramu "czytana" jest check lista - czyli wykaz co i jak powinno być posustawiane, powłączane i sprawdzone przed lądowaniem...
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Tomasz Jesiołowski:
Wg mojej wiedzy to nie o taką kartę chodzi - sądząc po zapisach stengramu "czytana" jest check lista - czyli wykaz co i jak powinno być posustawiane, powłączane i sprawdzone przed lądowaniem...
No to teraz pytanie - dlaczego Błasik to sprawdza, i zdaje się momentami wyprzedza nawigatora.

A drugie pytanie - czy załoga mając kartę podejścia mogła cokolwiek pomylić z wysokościomierzami?
Kamil Iwankiewicz

Kamil Iwankiewicz Mechanik
lotniczy/Redaktor
PLAR/ "SML"

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzeju, poniewaz posiadam cos co tobie z oczywistych wzgledow jest zupelnie obce, mianowicie kilkunastoletnie doswiadczenie w lotnictwie, zawodowe jak i czysto prywatne, popsuje jeszcze raz twoje niemerytoryczne i niemajace nic wspolnego z rzeczywistoscia rozwazania.
Bez wzgledu na to kto siedzial w kokpicie i jakie karty czytal zaloga nie powinna wogole podchodzic do ladowania, a jezeli juz podeszli to na wysokosci decyzji powinni to ladowanie przerwac a nie ciagnac za wszelka cene do ziemi.
Ot chciales opini "fachowca", prosze bardzo.
I nie zasmiecaj wiecej tego forum bzdurami, bo nikt z zyjacych nie odpowie ci na pytanie dlaczego i co Blasiak sprawdzal, bo nikogo z zyjacych z nimi nie bylo.
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Katastrofa prezydenckiego TU 154

Andrzej O.:
czyta się ciebie jak jakiegoś dinozaura, który czeka aż mu Komisja łaskawie objawi co ma myśleć bo bez tego ani rusz. Nie chcesz się dzielić swoimi wnioskami? - twój problem. Ale może byś łaskawie nie psuł rozważań bezproduktywnym brakiem wniosków i linkami nie na temat, bo na tą grupę ludzie wchodzą, zeby zobaczyć pytania i odpowiedzi, a nie reklamę jakiego łysego kabareciarza.
Pozwól, żę podsumuję produktywne rozważania, które przedstawiłeś:

- ze strzępków informacji autorytatywnie nazwałeś ich Pilotami-Samobójcami
"Nie ma żadnych zasad wobec potencjalnych samobójców, którzy są w stanie zabijać innych, sorry. "
- Jesteś pewien w 100% że był
Brak reakcji poniżej 100 metrów
a nie pomyślałeś, że spokojnie czekali na nabranie prędkości przez samolot po dodaniu obrotów?

- Natychmiast wiesz, że i co czytał Błasik. A tutaj psikus:
Tomasz Jesiołowski:
Trochę źle zinterpretowane. Ja ten zapis rozumiem tak, że ktoś czyta kartę, a w tle słychac glos generała...
Wg mojej wiedzy to nie o taką kartę chodzi - sądząc po zapisach stengramu "czytana" jest check lista - czyli wykaz co i jak powinno być posustawiane, powłączane i sprawdzone przed lądowaniem...

Przeczytaj kilka swoich ostatnich wypowiedzi i porównaj z Twoim określeniem:
Ale może byś łaskawie nie psuł rozważań bezproduktywnym brakiem wniosków i linkami nie na temat, bo na tą grupę ludzie wchodzą, zeby zobaczyć pytania i odpowiedzi...
Ja uzupełniłbym ją o stwierdzenie "odpowiedzi osób, które mają dużo wiedzy o lotnictwie".

Tacy ludzie wiedzą, że do momentu zestawienia CVRa z danymi z FDRa nie ma możliwości wysnucia jakichkolwiek sensownych nowych wniosków!!!

Kamil tworzy to Forum od dawna, dzieląc się swoją szeroką wiedzą i doświadczeniem z osobami, które chcą poznać Lotnictwo, a nie Onetowską pogoń za szybką i łatwą sensację i "chwile grozy" wywołane przez "pilotów-samobójców", więc pls, uszanuj to.

W lotnictwie naważniejsza jest pokora. Wobec powietrza, pogody, sprzętu. Ale przede wszystkim pokora wobec własnej niewiedzy.

Mamy skrawki informacji. KBWL wie więcej. Dlatego trzeba czekać na kolejne fakty. Bez gorączki, spokojnie. Tutaj pośpiech tylko zaszkodzi. Im pośpiech już życia nie wróci. A pośpiesznie "po łebkach" wyciągnięte wnioski mogą kosztować życie innych.

Z szacunkiem
KonradKonrad G. edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 23:33

Następna dyskusja:

Katastrofa prezydenckiego T...




Wyślij zaproszenie do