Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Nie bede ukrywał że najbardziej interesuje mnie jak najlepsza cena :)
Pozdrawiam
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

http://goldwings.pl
Nowa szkoła ale działają prężnie i dają radę.
Ladislav Zaparka

Ladislav Zaparka właściciel,
Przedsiębiorstwo L-Z

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Tanio moze znaczyc slaby poziom.
Prosze o tym pamietac.
Michał Kołodziejski

Michał Kołodziejski Konsultant IT / SAP
BASIS

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

ale tam wcale nie jest tanio :)

jak dla mnie każda szkoła ma podobne ceny... trzeba wyłożyć między 23 a 35 tyś na praktykę w zależności od samolotu... i koło 2 - 2.5 na teorię...

dla mnie największym atutem jest szybki dojazd... bo pogoda zmienną jest więc trudno żebym jechał z Wawy do Rzeszowa na 2 godziny lotu... mimo, że szkolenie o 2 tyś tańsze...

chyba , że ktoś ma sponsora, który wozi go z Wawy do Rzeszowa albo innego miasta... i to jeszcze samolotem... sama przyjemność... tylko gdzie są Ci sponsorzy :)
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Cena w okolicach Warszawy jest porównywalna, najczęściej komplet kosztuje ok. 23-24 tys na C150/C152.

Taniej oznacza najprawdopodobniej dalej od Warszawy (np. Grądy, Przasnysz albo Radom) a wtedy trzeba przeliczyć czas i paliwo na oszczędności.

Ja robiłem licencję w Sobieniach (http://silvair.net) - niby tylko 50km od centrum, ale było to odczuwalne. Zakładając, że podczas szkolenia, do momentu wylotu na trasę można wylatać dziennie 1,5h to robi się dużo podróżowania (ok. 15-20 wyjazdów)...

Co do Silvaira: Cenowo są nieźli, oczywiście mają niezaprzeczalną zaletę "luźnego" lotniska w pięknych okolicznościach przyrody (i tej.. niepowtarzalnej), ale ostatnio moim zdaniem trochę tam się źle dzieje i nie mogę ich polecić z czystym sumieniem (co nie znaczy że odradzam ;])

W tej chwili latam więcej w Goldwingsach i zarówno podejście ekipy, cena, stan samolotów jak i (last but not least) atmosfera są bardzo fajne.Konrad G. edytował(a) ten post dnia 29.06.10 o godzinie 11:26

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Polecam modlin - piękne lotnisko
http://easyair.pl
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Dzieki za namiary, mam jeszcze pytanie jaki jest maksymalny czas w którym trzeba "wylatać" szkolenie praktyczne?
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Wszystko zależy od programu.

Nie kojarzę jakiegoś przepisowego maksimum, ale dłuższe szkolenie to wyższe koszty - w moim było tak, że jeśli miałeś >2 tyg. przerwy to musiałeś robić lot kontrolny, czyli dodatkowa kasa...

Powiem tak: na tym etapie bardzo szybko "zapominasz" motorykę, jeśli dłużej nie latasz, więc raczej odradzam nastawianie się na przedłużanie szkolenia...

Nie warto :)
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Jarek Muras:
Dzieki za namiary, mam jeszcze pytanie jaki jest maksymalny czas w którym trzeba "wylatać" szkolenie praktyczne?

Tego to najstarsi górale nie wiedzą, bo jest tyle wersji terminów, ile osób zapytasz ;-) Najważniejsze są dwa: 18 m-cy ważności teorii i 6 m-cy ważności praktyki.

18 m-cy dla teorii od:
- ukończenia szkolenia teoretycznego - wersja szkoły
- rozpoczęcia egzaminów teoretycznych w ULC - I wersja ULC
- zakończenia egzaminów teoretycznych w ULC - II wersja ULC.
Być może są to 3 różne terminy, a może jeden - nie wnikałam, tylko przyjęłam sobie wersję najkrótszą ;-) Jak w tym (właściwym) czasie nie zrobisz licencji - potrzebne jest wznowienie teorii.

6 m-cy dla praktyki, tzn. że do egzaminu na licencję możesz podejść nie później niż do 6 m-cy od końcowego egzaminu w ośrodku szkolenia. Jak ten termin przekroczysz - wymagane jest wznowienie, czyli praktycznie nowy egzamin wewnętrzny.

Samo szkolenie praktyczne możesz robić i kilka lat, tyle, że będą Cię obowiązywać terminy ważności ULC (j.w.) oraz dodatkowo wznowienia w samym ośrodku: teorii (KWT raz do roku) i praktyki (po każdej dłuższej przerwie). Jak pisał Konrad - przedłużanie szkolenia praktycznego jest kosztowne, bo są to loty dodatkowe ponad program, z drugiej strony liczą się do ogólnego nalotu, więc też cenne.

Tyle z pamięci, nie gwarantuję, że poprawnie. ;-)
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Jarek Muras:
Nie bede ukrywał że najbardziej interesuje mnie jak najlepsza cena :)
Pozdrawiam

Cena, wygoda, atmosfera - tak myślałam "przed" ;-)
Doświadczenie, jakość, bezpieczeństwo - tak myślę "po" ;-)

Dojazdy do lotniska dają w kość, ale po wymianie doświadczeń z kolegami z innych ośrodków, stwierdziłam, że znacznie wyżej cenię swoje bezpieczeństwo, niż benzynę i czas za kółkiem ;-)

To nie jest reklama mojej, czy którejkolwiek szkoły, tylko dobra rada - skoro jesteś na etapie wyboru, to popytaj przede wszystkim o kadrę i program - tu jest różnica 10:1 dla doświadczenia, a nie "otwartości na klienta" ;-)
Jarek Muras

Jarek Muras eyetracking.pl

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Super dzieki za informacje :) co do wyboru to mysle ze skonczy sie na areoklubie warszawskim na bemowie, mam najbliżej i słyszałem sporo dobrego.
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Katarzyna B.:
z drugiej strony liczą się do ogólnego nalotu, więc też cenne.
Tak, liczą się do Totala...

Wznowienia to niestety nie będzie czas PIC, a tym bardziej PIC nawigacyjny (potrzebny do dalszych uprawnień wg. JAR) ani Cross Country (potrzebny do dokumentowania doświadczenia i dalszych uprawnień wg. FAR)...
Jarek Muras:
Super dzieki za informacje :) co do wyboru to mysle ze skonczy sie na areoklubie warszawskim na bemowie, mam najbliżej i słyszałem sporo dobrego.
Pamiętaj tylko, że Bemowo oznacza 9-ciominutowy krąg. Nie wiem, czy AW ma umowę z Modlinem, bo tam krąg trwa <5-6 min, co przy wymaganiu liczby lotów robi różnicę :)

Oczywiście nauka na ruchliwym lotnisku - bezcenne!
Reszta - MasterCard :DKonrad G. edytował(a) ten post dnia 07.07.10 o godzinie 15:39
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

No co Ty, Konrad - tak na PICUS-ia to nie chcesz? ;-)

Konrad ma rację, jeśli chodzi o krąg. Zresztą na Bemowie nie tylko krąg jest cudaczny, dla mnie największy czad to radio ;-))

Za to wybór aeroklubu uważam za dobry (z zastrzeżeniem, że warszawskiego nie znam, a plotki są bardzo zmienne). Wg mojego porównania zasad i jakości szkolenia, program aeroklubów jest zdecydowanie w czołówce. Za to organizacja... hmmm... powiem tak: kup sobie deskę do wbijania zębów i ze dwie paczki melisy - na pewno się przyda ;-)

konto usunięte

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Aeroklub Warszawski jest bardziej niż OK. Zrobilem konkurs piekności 2 lata temu i Aeroklub wygrał bo tam najpierw pogadali, ustalili co chcę, doradzili i zaprosili do hangaru. Rozumieli że latanie to marzenie i być może pasja.

A w niektórych innych.... wyskakuj z kasy to może z tobą pogadamy.

Mam wrazenie że wybór szkoły jest jednak sprawą bardzo indywidualną i zależy od tego czego kandydat na pilota szuka... Najlepiej zrobić sobie listę szkół, zapakować się w środek transportu i zrobić konkurs piękności nie zważając na uwagi typu "w szkole X mają stare trupy" albo "w szkole X zedra z ciebie kasę" rozpowszechniane przez życzliwych.

A EPBC mimo drogiego kręgu ma niezaprzeczalny plus... natężenie ruchu na kręgu, dolotach i radiu. Nie wiem czy w EPMO wysiądziesz z samolotu cały mokry z przejęcia bo musiałeś się separowac od tabunów samolotów które sa wszędzie a czasem nawet leca na kolizyjnym...... i od medicala kóry załaduje się na prosta przed twoim śmigłem....
Dla mnie bomba... im trudniej tym lepiej...
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Z PICUS jest jeden problem - w JARach zdefiniowany jest tylko i wyłącznie w przypadku latania ATPLowego (bodajże podczas szkolenia w liniach na kapitana)... W każdym innym przypadku jest to albo Dual albo Co-Pilot.

Ewentualnie może też zostać uznany za PICUS egzamin PPL, ale to nie jest jasno powiedziane.

Na pewno KTP nie jest PICUS (sprawdzane z Władzą Przeciwlotniczą), tym bardziej wznowienia.
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Katarzyna B.:
No co Ty, Konrad - tak na PICUS-ia to nie chcesz? ;-)
Był kiedyś taki dowcip:

Starszy pan spotyka Dziewczynkę z Zapałkami. Żal mu się jej zrobiło, bo taka biedna, głodna, a że byli koło cukierni to zaproponował:
- Dziewczynko, chcesz na pączka?
- A jak to jest na pączka? :D

przepraszam, nie mogłem się opanować :P
Konrad G.

Konrad G. Muzykujący
pilot-informatyk

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Maciej Pogoda:
A EPBC mimo drogiego kręgu ma niezaprzeczalny plus... natężenie ruchu na kręgu, dolotach i radiu. Nie wiem czy w EPMO wysiądziesz z samolotu cały mokry z przejęcia bo musiałeś się separowac od tabunów samolotów które sa wszędzie a czasem nawet leca na kolizyjnym...... i od medicala kóry załaduje się na prosta przed twoim śmigłem....
Dla mnie bomba... im trudniej tym lepiej...
Z jednej strony uczenie się latania w "warunkach bojowych" to tak jak nauka jazdy - ktoś, kto uczył się jeździć we Stolycy znajdzie się inaczej w dużym ruchu niż absolwent szkoły jazdy Ekstra Drajwer z Pipidłówka Dolnego (zbieżność nazw przypadkowa).

Z drugiej zaś strony uczenie się ogarniania takiego latania od razu na najbardziej ruchliwym lotnisku GA w Polsce wymagać będzie więcej od przyszłego adepta.
Ja się szkoliłem w Sobieniach, na małym, własnym lotnisku, z normalnym 5-min kręgiem, na którym jak było ciasno to było 5 samolotów. Pamiętam szok, jaki przeżyłem lecąc z instruktorem na pierwszą trasę na Babice... Oswojenie tego lotniska po zdobyciu licencji wymagało chwili latania z "Lokalersami", które szczęśliwie zbiegło się z robieniem tam nocki.

Bemowo ma kilka zad i waletów:
+ blisko, krótsze dojazdy
+ uczysz się w bardziej skomplikowanej strukturze: 2 radia, "patyczaki", śmigłowce, HEMS, Policja
+ Większa dostępność samolotów (różnorodność)
+ Bezproblematyczna traska "Widokowa" Juliett-Zulu-November-Kilo
+ Przyzwyczajenie do duzego ruchu
- Długi krąg = większe koszty
- koślawy krąg - nie uczysz się latania wg pozycji lotniska tylko "po meblach", czyli niestandardowo
- skomplikowana struktura, szczególnie w początkowej fazie na pewno będzie sprawiała problemy - dla świeżego pilota jest wystarczająco dużo rzeczy do ogarnięcia w samolocie...
- (nie)bezpieczeństwo:
- przez duży ruch nie zawsze rozsądnych pilotów (czyt. Mam kasę, płacę to mi wszystko wolno) może się dziać ciekawie
- Na kręgu masz miejsca, z których, w przypadku awarii silnika, nie masz opcji bezpiecznego lądowania
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Maciej Pogoda:
Aeroklub Warszawski jest bardziej niż OK. Zrobilem konkurs piekności 2 lata temu i Aeroklub wygrał bo tam najpierw pogadali, ustalili co chcę, doradzili i zaprosili do hangaru. Rozumieli że latanie to marzenie i być może pasja.

A w niektórych innych.... wyskakuj z kasy to może z tobą pogadamy.

Mam wrazenie że wybór szkoły jest jednak sprawą bardzo indywidualną i zależy od tego czego kandydat na pilota szuka... Najlepiej zrobić sobie listę szkół, zapakować się w środek transportu i zrobić konkurs piękności nie zważając na uwagi typu "w szkole X mają stare trupy" albo "w szkole X zedra z ciebie kasę" rozpowszechniane przez życzliwych.

A EPBC mimo drogiego kręgu ma niezaprzeczalny plus... natężenie ruchu na kręgu, dolotach i radiu. Nie wiem czy w EPMO wysiądziesz z samolotu cały mokry z przejęcia bo musiałeś się separowac od tabunów samolotów które sa wszędzie a czasem nawet leca na kolizyjnym...... i od medicala kóry załaduje się na prosta przed twoim śmigłem....
Dla mnie bomba... im trudniej tym lepiej...

Mam podobne odczucia i podejście do tematu. Może dlatego, że latanie to dla mnie właśnie marzenie, a nie inwestycja w zawód.

A propos radia na Babicach, to zacytuję szyfrogram, jaki kiedyś dostałam:
"mniiim, mnhyyym... (wyraźny odgłos żucia i przełykana)... to tamci niech startują, a ty możesz kołować" ;-))) - żeby nie było wątpliwości, jest to komunikat kompletny i wyczerpujący ;-)
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Konrad G.:
Był kiedyś taki dowcip:

Starszy pan spotyka Dziewczynkę z Zapałkami. Żal mu się jej zrobiło, bo taka biedna, głodna, a że byli koło cukierni to zaproponował:
- Dziewczynko, chcesz na pączka?
- A jak to jest na pączka? :D

przepraszam, nie mogłem się opanować :P

Spójrz pod moje zdjęcie - firma... branża... współczynnik lambda... czy ja bym mogła pisać coś niewinnie i bez skojarzeń? ;-)
Katarzyna B.

Katarzyna B. Dyrektor ds.
Procesów
Realizacyjnych;
Ekspert
Zarządzania...

Temat: Gdzie robić PPL w Warszawie i okolicach

Konrad G.:
Maciej Pogoda:

Pisząc o porównaniu jakości szkolenia w różnych ośrodkach, miałam na myśli nieco szerszy kontekst. Podrzucę Wam kilka smaczków, które mnie powaliły.
- ktoś tam nie przerobił ślepaków, bo na pierwszym się porzygał, więc mu instruktor "odpuścił", jeszcze lepsze jest uzasadnienie: "a co się będziesz pan męczył, jak przy złej pogodzie i tak nie będziesz mógł latać"
- ktoś tam gubił się na każdej trasie, i to tak, że go FIS odprowadzał do domu, ale bez problemu skończył szkolenie, bo "przecież nikt normalny nie będzie się chrzanił z mapą, tylko kupuje GPS i nawigację ma z bańki"
- dopuszczenie do solówki polega na wypchnięciu nieszczęśnika "bo już tyle wylatał, że się może zniechęcić"
- za "samodzielny przelot z lądowaniem i zatrzymaniem na obcym lotnisku" uważa się przelot z Babic do Modlina - no strrrasznie obce lotnisko ;-)
- w czasie całego szkolenia uczeń był na 3 lotniskach - swoim, najbliższym i jakiś jeden lot na komunikacyjne
- przeciągnięcia, awaryjne, strefa - załatwiane są w jednym, czy dwóch lotach hurtem.

To są cudze opowieści, ale nie sądzę, żeby ktoś je zmyślił "dla śmiechu". Pochodzą zresztą z różnych szkół, akurat Babice wymieniam "po nazwisku", bo mnie ten przelot do Modlina rozbroił ;-)

Niezła jest jeszcze wersja "czekałem z egzaminem na <...>, bo wszystkim daje taką samą trasę i zadania, to sobie można wcześniej obczaić".

Nie wiem, jak to wygląda z Waszego punktu widzenia, ale mnie przekonało do pozostania w swoim aeroklubie, gdzie takich "skrótów" nie ma.



Wyślij zaproszenie do