Temat: Konwersja w islamie

Kwestia konwersji w krajach islamskich

Iran
http://arabia.alleluja.pl/tekst.php?numer=24397

Wykładowca z egipskiego Al-Azhar
http://arabia.alleluja.pl/tekst.php?numer=16539

Temat: Konwersja w islamie

Konsekwencje odchodzenia od islamu przypominają podobne postawy przyjmowane w średniowiecznym Kościele Katolickim, kiedy to inkwizycja zbierała swoje krwawe żniwo. Silna religia powinna obronić się sama, tym bardziej, że zarówno w chrześcijaństwie czy w islamie kładzie się nacisk na miłosierdzie Boga.
Konwersja w islamie jest zakazana, czyli przejście na inną religią jest zagrożone karą śmierci, ostre prawo istnieje np. w Arabii Saudyjskiej, także w innych krajach islamskich, gdzie obowiązuje prawo szariatu.
Jednakże Kościół także zakazuje przechodzenia na inną religię i automatycznie wyklucza ze wspólnoty, co jest zrozumiałe. Jednak w okresie Inkwizycji obowiązywały ostre kary, nawet za mniejsze przewinienia. W tej kwestii istotna pozostaje kwestia rozdzielenia religii od państwa i uwzględnienia prawa jednostki do własnych przekonań, a nie z góry narzuconej wiary, poglądów.Marcin -Rawa edytował(a) ten post dnia 09.11.07 o godzinie 12:29
Adam K.

Adam K. Student, Uniwersytet
Łódzki

Temat: Konwersja w islamie

Każda religia powinna mieć suwerenne miejsce w danym ustroju politycznym, natomiast władze powinny uszanować kwestię rozdziału religii od polityki

konto usunięte

Temat: Konwersja w islamie

Marcin -Rawa:
Konsekwencje odchodzenia od islamu przypominają podobne postawy przyjmowane w średniowiecznym Kościele Katolickim, kiedy to inkwizycja zbierała swoje krwawe żniwo. Silna religia powinna obronić się sama, tym bardziej, że zarówno w chrześcijaństwie czy w islamie kładzie się nacisk na miłosierdzie Boga.
Konwersja w islamie jest zakazana, czyli przejście na inną religią jest zagrożone karą śmierci, ostre prawo istnieje np. w Arabii Saudyjskiej, także w innych krajach islamskich, gdzie obowiązuje prawo szariatu.
Jednakże Kościół także zakazuje przechodzenia na inną religię i automatycznie wyklucza ze wspólnoty, co jest zrozumiałe. Jednak w okresie Inkwizycji obowiązywały ostre kary, nawet za mniejsze przewinienia. W tej kwestii istotna pozostaje kwestia rozdzielenia religii od państwa i uwzględnienia prawa jednostki do własnych przekonań, a nie z góry narzuconej wiary, poglądów.Marcin -Rawa edytował(a) ten post dnia 09.11.07 o godzinie 12:29


apostazja (w tym konwersja) moze być zagrożona karą smierci, ale nie musi. Sami muzułmanie nie potrafia jednoznacznie sie wypowiedzieć, bo Koran nieprzewiduje kary za odejście od islamu.
Sierra Leone jest krajem muzułmanskim i mozna sie tam swobodnie konwertować, znam taki przypadek.
Vide: Freedom of Religion, Apostasy and Islam (Paperback)
by Abdullah Saeed (Author), Hassan Saeed , Ashgate, 2004. (analiza wersetow Koranu, hadisow i prac na temat apostazji z uwzglednieniem wszytskich mozliwych interpretacji, w tym najsurowszej.
Pozdrawiam

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Konwersja w islamie

W przypadku średniowiecznej Inkwizycji to oczywiście tylko porównanie. Inne warunki społeczno-polityczne, inny czas- chodzi tylko o kwestie fanatycznego rozumienia religii, także wpływu dostojników religijnych na kwestie polityczne. W zasadzie jednak islamu nie da rozdzielic się od polityki. Choć wyjątkiem- optymistycznym jeśli chodzi o władzę polityczną jest laicka Turcja (jednak przez zwolenników prawa szariatu uznawana za "państwo bezbożne", podobnie jak nasi katolicy uważają idee bolszewickie, czy komunistyczne) w pewnym stopniu także kraje postsowieckie, Malezja, Pakistan etc.
Wbrew stereotypom mieszkańcy Bliskiego Wschodu nie różnią się tak bardzo od Europejczyków. Problemem pozostaje tylko ich interpretowanie islamu i kwestie polityczne (w myśl rozumienia "Czyja władza, tego religia"). Możemy uznać, że muzułmanie jako wierzący mają prawo przestrzegać tego co nakazuje Koran. Oczywiscie jest to prawda, ale pod warunkiem, że nie łamie to praw innych religii.
Jeśli ktoś jest otwarty, tak jak w wymienionych przykładzie o Sierra Leone, to możemy spotkać się także z inną interpretacją Koranu. To prawda, że nie można stereotypowo patrzeć na muzułmanów. Wśród nich jest także wiele osób postępowych i przyjaźnie nastawionych do Zachodu, a nawet idei zachodnich.
Często jednakże okazywana im wrogość, tak jak w Iraku, czy Afganistanie zniechęca ich do chrześcijaństwa.

Tymczasem jednak wahhabici- czyli często przedstawiciele fundamentalistycznej odmiany islamu są często skłonni bardziej nienawidzić tzw. odszczepieńców, niż samych giaurów.
Fundamentaliści zanim rozpoczynają dżihad najpierw zachęcają do wytępienia odszczepieńców, czyli dla nas tzw. osoby postępowe, które chcą interpretować Koran w sposób bardziej tolerancyjny.

Tymczasem jednak preśladowania osób na tle religijnym w krajach muzułmańskich to prawda. Oczywiście Zachód może też sięgnąć do swojego podwórka, tak jak Guantanamo, czy tajne więzienia CIA.
Oprócz tzw. fanatyków, także zwykłych przestępców są tam także prawodopodobnie ludzie niewinni (albo postawiono im zarzut domniemanej winy)- w imię prowadzonej wojny z terroryzmem.

Tymczasem jednak w wielu krajach muzułmańskich osoba zmieniająca religię to także dla tych władz/elit/ także zwykłych rodzin terrorysta, przestępca, wobec której stosuje się tortury, poniża ją, czy degraduje w życiu społeczno-politycznym.Marcin -Rawa edytował(a) ten post dnia 26.11.07 o godzinie 09:39

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Temat: Konwersja w islamie

Znaczy w tej kwesti chodzi mi o to, ze Guantanamoo jest jednostka ektserytorialna. Formalnie na terenie USA takie wiezienie nie ma prawa istniec.
Amnesty International zglaszala w tej sprawie tez protest.
Oczywiscie trudno domniemywac, czy na Guantanamo akurat ktos moze sie znalezc niewinny , czy tez nie. Znajac jednak sady na swiecie, to zawsze jest mozliwe.
Tylko , ze w tej kwestii chodzi o tzw. humanitarne traktowanie wiezniow. Oczywiscie ktos moze powiedziec, ze jesli znecali sie wczesniej na kims, to jakim prawem teraz mieliby liczyc na wspolczucie. Ale jednak prawo miedzynarodowe wyznacza pewne standardy, nawet dla mordercow, ludzi spod ciemnej gwiazdy.
Choc ponoc Guantanamo i tak jest lekkim wiezieniem w porownaniu z niektorymi innymi tajnymi CIA, czy w niektorych krajach muzulmanskich na Bliskim Wschodzie.

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kobieta w islamie




Wyślij zaproszenie do