konto usunięte
Temat: Idą Święta, zabieganie...
Przepraszam, dziewczyny...Znów Was nieco zaniedbałam, w ogóle zaniedbałam GL, więc przepraszam. Wiecie - jak się prowadzi w domu prawie-mini-schronisko, to czasem nie ma rąk w co włożyć, a i łapie się każdą dodatkową okazję, żeby zarobić choć grosz na te passkudy niewdzięczne ;)
A tu Święta za pasem, dla ilu z nas naprawdę rodzinne? Z partnerką, jeśli jest, z jej rodziną, z Waszą rodziną?
Opowiem Wam o moim solennym postanowieniu bożonarodzeniowo-noworocznym w tym roku :). Po raz ostatni będę się zachowywać jak zaszczuta myszka. Po raz ostatni zostawię żonę w domu i pojadę odwiedzić rodziców sama, po raz ostatni będę się przejmować ich homofobią, zawiedzionymi nadziejami, oburzeniem i odrazą. Zapowiem im w Święta, ze na Wielkanoc przyjeżdżam z nią. Będą mieli parę miesięcy, zeby zareagować, oswoić się z tą myślą. Mam dość status quo. :/
Mam nadzieję, że Wigilia spędzona z cudowną rodziną żony doda mi odwagi :)
a teraz trzeba się spiąć w sobie i rzucic głową naprzód w ten grudzień, porządki, prezenty (skromniejsze? wszak kryzys i powściągliwość jest w modzie), przygotowania... Cały ten urok :)