konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

z taka opinia spotkalem sie odnosnie plyty Elodia (chyba najwiekszego osiagniecia Lacrimosy)
mozna odniesc to jednak do calej tworczosci Tilo Wolffa

a wiec jak jest w istocie- kicz czy arcydzielo?

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

kicz czy arcydzielo?

mozna by sie rozpisac na ten temat... Ba jezeli ktos chcialby wydac ksiazke to chetnie to napisze. Pytanie to zawiera caly sens istnienia Lacrimosy i z tym sie zgadzam jak najbardziej. Moim zdaniem nie jest to ani kicz ani arcydzielo...
Mysle ze w skali ocen szkolnych to 5+. do 6 troche brakuje, aczkolwiek jets bliskie idealu.

w ogole dzieki za zaproszenie bo w koncu jakas sensowna grupa sie pojawila na Goldenline. Mam nadzieje ze nie bedzie w niej snobizmu, a dyskusje zdominuje merytoryczne odniesienie do dzialalnosci wybitego niemieckiego zespolu.
Piotr Rusiński

Piotr Rusiński Radca prawny

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Dzięki, to dla mnie zaszczyt,że mogę być członkiem forum dotyczącego tej zasłużonej boliwijskiej kapeli:)
Pozdrawiam
PS A co wogóle słychać u pana Wolffa?

konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Pojawilo sie w czerwcu na rynku dvd Lacrimosy dokumentujace trase koncertowa z zeszlego roku...

Zalozyciel grupy jest na tym dvd widoczny przez ok 1 sek, co poczytuje sobie za zaszczyt i serdecznie wszystkim poleca ww wydawnictwo!Przemyslaw Biedrawa edytował(a) ten post dnia 07.09.07 o godzinie 22:16

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

gdzie mozna nabyc DVD z trasa? ogolnie zalozycielu szacunek za dokladne przesledzenie co do sekundy tej - mam nadzieje- niezapomnianej wedrowki z Tilo na scenie
Kamil Suski

Kamil Suski radca prawny

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

na tak prowokacyjnie postawione pytanie nie będę odpowiadał. ja rozumiem chęć wywołania dyskusji ale, Panowie, litości... To tak, jakby spytać czy premier Kaczyński jest najlepszym premierem po 966 roku albo czy Curie - Skłodowska była kobietą...?
W każdym przypadku odpowiedź tyleż oczywista, co pytanie niepotrzebne;)Kamil Suski edytował(a) ten post dnia 08.09.07 o godzinie 15:52

konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

eh... odpowiedz niby oczywista a dwuznacznosc pozostaje....

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

patrze na nowe grupy i o, lacrimosa :) a w avatarze grupy znaczek z mojej koszulki, ktora jeszcze gdzies mam w szafie ;)

coz, jak dla mnie okreslenie bardzo trafne, aczkolwiek slowa "kicz" nie wymienilabym w tym wypadku na slowo "tandeta", mimo iz sa one zazwyczaj wyrazami bliskoznacznymi.

dla mnie kiczowate sa przede wszystkim teksty. chodzi mi nie tylko o przeslanie (lub jego brak), ale takze o czeste rymy "czestochowskie" i tematyke.

drodzy panowie, cale zycie myslalam, ze oni pochodza ze szwajcarii, a w tym watku czytam o "niemieckiej" i "boliwijskiej" kapeli... no chyba, ze nie zrozumialam waszych ironii... jesli tak to spoko ;)

konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

juz spiesze ze sprostowaniem:
rzeczywiscie jesli chodzi o slowo "boliwijska" to jest to tylko zart
a prawde mowiac zagadka jest dla mnie czy to kapela szwajcarska czy niemiecka - wiem jedynie ze wytwornia Hall Of Sermon kiedys miala siedzibe w Szwajcarii (jak jest teraz nie wiem),ale znowu graja bardzo duzo koncertow w Niemczech....
moze ktos ma jakies sprawdzone informacje?

a wracajac do glownego watku - rzeczywiscie teksty sa raczej slabe (choc nie wszystkie - perelki sie trafiaja, oczywiscie tylko moim zdaniem ;) )
a muzyka i caly image, jak dla mnie, balansuje pomiedzy biegunami kiczu i arcydziela........ co nie zmienia faktu, ze mam do nich OGROMNY sentymentPrzemyslaw Biedrawa edytował(a) ten post dnia 08.09.07 o godzinie 21:14

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

to chyba dziala tak:

ostatnio na jutjubie postanowilam obejrzec clip sisters of mercy "lucretia my reflection". nagranie, na ktore trafilam, pochodzilo z kanalu viva2 (istnieje jeszcze taki?;)bo nie mam za bardzo dostepu do tv). sistersy to oczywiscie kapela brytyjska, dlatego tez duzo opinii bylo wlasnie z tego kraju. wyczytalam "czemu nasza rodzima kapela jest tak malo znana w naszym kraju, a w niemczech taka popularna?". odpowiadalo sporo niemcow: "bo to zbyt mroczna muzyka dla was, my jestesmy ciagle w depresji, sluchamy takiej muzyki, a jak nam sie pogarsza to jedziemy do polski na wakacje". (hehe to tak na marginesie dodaje) Moze to jest powod popularnosci Lacrimosy w Niemczech? Nie znam Szwajcarow, ale od Niemcow chyba jeszcze "gorsi" sa Austriacy, zatem czemu tam nie zdobyli tak duzej popularnosci?

konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

a to fragment biografii z oficjalnej strony Lacrimosy:

"In November 1990 the swiss music scene started to get curious about Tilo Wolff's Projekt LACRIMOSA as his music in form of a tape "Clamor" reached the people of the underground scene."

wiec chyba watpliwosci zostaly rozwiane ;-)

swoja droga tez bardzo ciekawa jest popularnosc Lacrimosy w Ameryce Srodkowej i Poludniowej. Na dvd o ktorym pisalem wyzej widac to bardzo wyraznie, ludzie tam reaguja wrecz histerycznie, co u nas sie raczej nie zdarza, a juz na pewno nie na taka skale...

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

wiec przepraszam za swoja niewiedze i pomylke zarazem mieszczac Lacrimose w Niemczech

konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Kicz napewno biorac pod uwage zdolnosci wokalne Pana Tilusia i Ann (Anne,Annie czy jak jej tam )
Ale napewno nadrabiaja ta cala oprawa, szczegolnie na zywo ;)
Nawet "czarujace" ruchy Tilla mozna uznac za arcydzielo ;)
Wiec ja sie pod tym stwierdzeniem podpisuje,chociaz lacrimosy to nie sluchalam juz ho ho

konto usunięte

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Pozdrawiam wszystkich fanów Lacrimosy!Natalia Julia Nowak edytował(a) ten post dnia 17.08.08 o godzinie 13:43
Mariusz Golczyński

Mariusz Golczyński mgr Politologii i
Nauk Społecznych ,
specjalista od
pozys...

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Lacrimosa to moja ulubiona kapela. Elodia to prawdziwe arcydzieło takie magnum opus , lecz polecam stille , ta płyta jest cudowna.Dzięki nieodżałowanemu Tomaszowi Beksińskiemu znamy i kochamy Lacrimosę.
Piotr G.

Piotr G. security management,
internal control &
investigation

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Mariusz Golczyński:
Lacrimosa to moja ulubiona kapela. Elodia to prawdziwe arcydzieło takie magnum opus , lecz polecam stille , ta płyta jest cudowna.Dzięki nieodżałowanemu Tomaszowi Beksińskiemu znamy i kochamy Lacrimosę.
Świete słowa Mariusz;)
A co powiesz na temat ostatnich dokonań Tilo? Nie wydaje Ci się, że Tilo zaczyna trochę błądzić muzycznie?
Mariusz Golczyński

Mariusz Golczyński mgr Politologii i
Nauk Społecznych ,
specjalista od
pozys...

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

Piotr G.:
Mariusz Golczyński:
Lacrimosa to moja ulubiona kapela. Elodia to prawdziwe arcydzieło takie magnum opus , lecz polecam stille , ta płyta jest cudowna.Dzięki nieodżałowanemu Tomaszowi Beksińskiemu znamy i kochamy Lacrimosę.
Świete słowa Mariusz;)
A co powiesz na temat ostatnich dokonań Tilo? Nie wydaje Ci się, że Tilo zaczyna trochę błądzić muzycznie?
Lacrimosa popełniła po Elodii jeszcze jedną ,,poteżną'' płytę tj.Fassade potem była niezła lightgestalt natomiast ostania to lekki zawód ,masz rację.

Temat: Lacrimosa - "rownie blisko kiczu co arcydziela"

To ja muszę do kwesti narodowościowej się wtrącić, bo widzę, że nie została wyjaśniona do końca. Tilo urodził się był we Frankfurcie nad Menem, który leży w Niemczech od niepamiętnych lat i tam też dorastał. Dodam jeszcze, że w tym samym miejscu, ale dwa wieki wcześniej urodził się Goethe :). Rozmawiałem z Tilem parę razy i nie mam wątpliwości, że uważa się za Niemca. Dodając jeszcze, że głównym językiem zespołu jest niemiecki, optuję za tą narodowością kapeli.
Jednakże, Lacrimosa jest przedstawiana (np. na koncertach) jako zespół szwajcarski. Dlaczego? Pewnie z uwagi na siedzibę zespołu, Hallu of S., czyli miejsca zamieszkania Tilla od wielu już lat. Przeniósł się do Szwajcarskiej wioski gdzieś w górach, bo mu tam dobrze na odludziu. Zażartowałbym, że w razie wojny, to go Wehrmacht w kamasze nie wciągnie, ale raczej nie było to powodem przeprowadzki.
Na koniec pytanie. Czy J.Conrad jest pisarzem polskim, czy angielskim? Hmm, zbyt daleka analogia, bo pisał na obczyźnie i po angielsku. Więc może Maria Skłodowska - Polka, czy Francuzka? Chopin - Polak, czy Francuz? Mickiewicz (wiele lat mieszkał i pracował w Paryżu - oj, dobre! - a pisał po polsku) - Polak, czy Francuz? Tylko bez takich: "obywatel świata", bo to nie narodowość :)!
Ściskam!
P.S. Tandety,kochani, poszukajcie na bazarze, pod hasłem "Polska muzyka romantyczna"! :)

Następna dyskusja:

Noc z Lacrimosa




Wyślij zaproszenie do