konto usunięte

Temat: zabawki...

Wasze labki tez maja swoje ukochane zabawki? Moja Gaja ma takiego jednego Misia Puchatka, caly taki w kolorze biszkoptowym :) I ona wprost przepada za tym misiem, spi z nim, bawi sie, lazi z nim... A najlepiej jak jest cala rodzina, Gaja i Misio :)
Małgorzata Goraj-Bryll

Małgorzata Goraj-Bryll Dyrektor:ISC s.c.
kursy językowe za
granicą, tłumaczenia

Temat: zabawki...

W przedpokoju stoi skrzynka, w niej pluszaki różnych rozmiarów, większość to dawne zabawki córek. Ulubioną jest ogromna różowa świnka, ale nasz pies wybiera sobie sam to co chce. Kiedy wieczorem idę spać, zbieram z całego domu zabawki jak dawniej po dzieciach... I prawda... co do rodziny, najbardziej lubi gdy jesteśmy wszyscy w komplecie...

konto usunięte

Temat: zabawki...

uff :) myslalem ze tylko moj pies jest taki zabawkowy :)

konto usunięte

Temat: zabawki...


Obrazek

konto usunięte

Temat: zabawki...

o tym wlasnie mowie ... :)
Edyta B.

Edyta B. Kregliccy
Restauracje i
Catering

Temat: zabawki...

Większość zabawek naszego Rufcia to pluszaki. Ma swoje ulubione misie - które wytrzymały w stanie idealnym ponad rok. Jednak większość z nich ulega szybkiemu zniszczeniu. W pierwszej kolejności znikają oczy i wnętrzności ;)
Zapomniałam dodać że Rufi uwielbia piszczące zabawki, i doskonale potrafi je wykorzystać, w najmniej odpowiednim momencie ;)

konto usunięte

Temat: zabawki...

Mój psiak jako szczeniak pokochał włochatą, pluszową poduszeczkę. Przytulał się do niej, spał na niej, bawił się nią. Przez ponad 4 lata była "ciumkana"(ssał ją i gniótł łapkami jak mamusię) i gryziona (najlepiej wywlekało się to co jest w środku. Niestety poduszka był już tak straszna, że ją wyrzuciłam.
Minęły 2 miesiące a mój Fago wybierając z koszyka zabawki ciągle czegoś szuka... Widać, ze to co zostało nie zadowala go w pełni....

konto usunięte

Temat: zabawki...

Bananek miał ukochanego pluszowego żółwia, którego maćkał przez 2 tyg aż została sama "skórka".
Wyrzuciliśmy, podczas jednego z większych sprzątań, zakamuflowaną za wyrem.
Straszny dramat był, kiedy jakimś cudem wyniuchał ją w zawiązanym już worku ze śmieciami. Z pełną desperacja zaczął grzebać, gryźć szczekać, w końcu wyciągnął i obrażony zaniósł na swoje miejsce :)
Swoją drogą, znacie jakieś zabawki które przetrwają w paszczy więcej niż jeden dzień?
U nas przerwała tylko autentyczna kość wołowa.
Nic innego nie ma szans. nawet największe kości ze ścięgien giną po góra paru godzinach :/
Nie mówiąc o piłeczkach, frisbee, itp :(



Wyślij zaproszenie do