Katarzyna Imiołek

Katarzyna Imiołek sprzedawca, PH Daga

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

http://www.allegro.pl/item1055624743_sliczna_suczka_la...
Patrzcie na to.....
Agnieszka W.

Agnieszka W.
labradory.waw.pl/for
um/

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Przemysław Lechański:
A podobno pies to nie "towar" ;-)

ale jak widzisz wszyscy traktują go jak towar - "po co przepłacać..."
Agnieszka W.

Agnieszka W.
labradory.waw.pl/for
um/

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Katarzyna Imiołek:
Jak wszyscy doskonale wiemy"Polak potrafi"I nie sądzę by komuś udało się ten świat zmienić.AJJJ i jeszcze czym się różni kradzione radio SONY od kupionego w sklepi SONY.To kradzione już nie jest sony??Sony tylko bez gwarancji trwającej jedynie 2 lata i najczęścieej usterki występują z Naszej winy......

Nie widzisz różnicy między kupionym radiem SONY, a kradzionym radiem SONY??? Dla mnie różnica jest oczywista. Może to jest to samo radio SONY, tylko kupując je od złodzieja, nakręcam popyt na towar kradziony i powoduję, że pojawia się więcej złodziei, bo każdy chce zrobić na tym interes. Ale nie jesteś odosobniony przypadkiem, bo wielu ludzi nie widzi tej różnicy.
Katarzyna Imiołek

Katarzyna Imiołek sprzedawca, PH Daga

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Pani Agnieszko ja widzę różnicę miedzy handlem rzeczami kradzionymi a rzeczami kupionymi ze sklepu,ale nie widzę różnicy w dwóch identycznych radiach tej samej marki.Jakby pani ktoś pokazał dwa jednakowe radia i miała by Pani wskazać kradzione i kupne w sklepie?Jest tylko różnica w sposobie nabycia i sprzedaży.......
Agnieszka W.

Agnieszka W.
labradory.waw.pl/for
um/

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Katarzyna Imiołek:
Pani Agnieszko ja widzę różnicę miedzy handlem rzeczami kradzionymi a rzeczami kupionymi ze sklepu,ale nie widzę różnicy w dwóch identycznych radiach tej samej marki.Jakby pani ktoś pokazał dwa jednakowe radia i miała by Pani wskazać kradzione i kupne w sklepie?Jest tylko różnica w sposobie nabycia i sprzedaży.......

Jeżeli to co Pani napisała odniesiemy do psów to wskażę Pani różnicę w ciągu kilku sekund. A gdy zacznę analizować szczegóły eksterieru, to też często widać gołym okiem różnicę, ponieważ pseudohodowcy nie mają pojęcia o genetyce i krzyżuja ze sobą takie geny, które dają wady widoczne gołym okiem, chociażby no black pigment.
Myślę, ze kontynuowanie tej dyskusji jest bez celowe, bo Pani posiadając psa nierasowego nigdy nie przyzna mi racji. Uważam natomiast, że kupując takie psy wspieramy nieuczciwą działalność osób, które robią to wyłącznie dla pieniędzy. No bo jeśli jest inaczej to proszę mi powiedzieć z jakich powodów Ci ludzie hodują psy??? Dlaczego rozmnażają je w niewyobrażalnych ilościach, nie mając wiedzy i kojarząc ze sobą przypadkowe psy? I wreszcie skąd można przypuszczać że ich psy są zdrowe i wolne od chorób genetycznych, skoro hodowcy nie znaja ich przodków. Ja mogę przedstawić Pani przodków moich psów i badania do 4 pokoleń wstecz, a co mogą przedstawić Pani pseudohodowcy? Na jakiej podstawie wiedzą, że ich szczenięta są wolne od dyspazji, skoro znaja tylko ich rodziców. Czy Pani odziedziczyła wszystkie swoje cechy tylko po rodzicach, bo mi się wydaje, że również po dziadkach i pradziadkach. Skończmy więc tą dyskusję. Oczywiste jest, że będzie Pani bronić swojego psa i nie będzie Pani obiektywna.
Katarzyna Imiołek

Katarzyna Imiołek sprzedawca, PH Daga

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Pani Agnieszko ja jestem osobą obiektywną.....Ma Pani oxczywiście racje w tym co Pani pisze,ale to akurat Pani zna przodków swoich psów,kocha Pani swoje psy,dba o nie-dobrze karmi etc etc.Ale nie wszyscy hodowcy sprzedający psy rodowodowe postepują tak jak Pani......Ja nie chcę niczego udawadniać prócz tego:że rodowodowy nie zawsze znaczy lepszy(lepiej ułożony,o wzorcowym zachowaniu i wyglądzie,bez chorób)Lepszy od tych bez rodowodu.Znamy wiele takich przykładów......Tylko o to Mi chodzi RODOWODOWY NIE ZNACZY IDEALNY,"LEPSZY"od tego bez rodowodu.Pewnie żę wolałabym znać przodków Giny,mieć czarno na białym sprawy dot.zdrowia,chorób genet itd....No ale mam Gine,nierodowodową,ale rasy labrador i ma Pani racje:dla Mnie jest najpiękniejsza,najmądrzejsza,najukochańsza i nikt tego nie zmieni.....I nawet jest dla Mnie piękniejsza i mądrzejsza od zaprzyjaźnionych psów z rodowodem.Lena-rodowodowa-ładna ale taka wariatka-biega,nie słucha komend,dziecko mi w parku przewróciła,pobiegła za gościem na rowerze-dobrze że Gina mimo tego że za Nią pobiegła wróciła z połowy drogi,a Lenke jej Pani musiała ścigać.Masakra.Z relacji jej Pani-jest strasznie nieposłuszna=-ADHD.Więc miedzy Lenką z rod a Giną bez napewno wybrałabym Gine-patrząc obiektywnie,jako osoba trzecia....Może Lence przejdzie-ma 8 msc...Ja poprostu trąbię RODOWODOWY NIE ZAWSZE ZNACZY LEPSZY....I tak samo firomwe,droższe nie zawsze jest lepsze...-odwołując się do rzeczy...Także ja wiem i dociera do Mnie to o czym Pani pisze,pmogę przyznać racje ale tylko w związku z Pani hodowlą...
Agnieszka W.

Agnieszka W.
labradory.waw.pl/for
um/

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

A może warto przyjrzeć się nie tylko Lence, ale także jej właścicielom. To że pies jest nieposłuszny, to nie znaczy że jest gorszy, bo posłuszeństwo jest kwestią wychowania. Rodowodowe psy nie są lepsze od nierodowodowych i chyba w żadnej wypowiedzi nie znajdzie Pani takiego stwierdzenia. Po prostu nie powinniśmy wspierać dorobkiewiczów.
Przemysław Lechański

Przemysław Lechański Miłośnik człowieków
;-)

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Agnieszka Wolska:
A może warto przyjrzeć się nie tylko Lence, ale także jej właścicielom. To że pies jest nieposłuszny, to nie znaczy że jest gorszy, bo posłuszeństwo jest kwestią wychowania. Rodowodowe psy nie są lepsze od nierodowodowych i chyba w żadnej wypowiedzi nie znajdzie Pani takiego stwierdzenia. Po prostu nie powinniśmy wspierać dorobkiewiczów.

... bo 3000 pln za szczeniaka to hobby :-)
Katarzyna Imiołek

Katarzyna Imiołek sprzedawca, PH Daga

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

;)
Agnieszka W.

Agnieszka W.
labradory.waw.pl/for
um/

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Przemysław Lechański:
Agnieszka Wolska:
A może warto przyjrzeć się nie tylko Lence, ale także jej właścicielom. To że pies jest nieposłuszny, to nie znaczy że jest gorszy, bo posłuszeństwo jest kwestią wychowania. Rodowodowe psy nie są lepsze od nierodowodowych i chyba w żadnej wypowiedzi nie znajdzie Pani takiego stwierdzenia. Po prostu nie powinniśmy wspierać dorobkiewiczów.

... bo 3000 pln za szczeniaka to hobby :-)

A widziałeś gdzieś szczeniaki w tej cenie?
A może zrobić Ci szybką kalkulację? Mam akurat świetny przykład, mam w domu sukę po cesarce, która urodziła dwa szczeniaki.Mogę Ci szybko policzyć ile dołożę do tego miotu. A wiesz ile kosztuje mnie utrzymanie moich psów. Przez trzy lata włożyłam w nie zajebisty nowy samochód. Daruj sobie ironiczne uwagi jeżeli nie jesteś zorientowany w temacie!!!
Katarzyna Imiołek

Katarzyna Imiołek sprzedawca, PH Daga

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Szczerze powiem-wiem ile kosztuje Mnie utrzymanie mojej jednej suni.Masakra-jedzenie(nie je "byleczego"),witaminy,teraz altroflex,prześwietlenie stawów.W tamtym miesiącu to nawet mi sie liczyć nie chce......Dużo.A nie daj Bóg jakaś choroba.....Ostatnio suka lekko ugryzła ją w ucho-nie podobało mi sie to-więc do weta.....I smarowanko-ucho wewnątrz jest ok....No i znowu pieniądze i tak non stop coś.....Także całe szczęście że jest jedynaczką:)
Arkadiusz Czerkies

Arkadiusz Czerkies Launch Engineer

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Czegoś nie rozumiem... Skoro nie zarabia Pani na sprzedaży Labradorów - to po co Pani to robi? Bo gdyby to było Pani hobby to kupiłaby Pani sobie kilka Labków i byloby ok.
Druga sprawa - gdyby rodowodowe Labradory nie były 3 razy droższe od tych bez papierów nie byłoby problemów.
Pani Kasia jest tu dobrym przykładem - kupiła pieska bez rodowodu i teraz go kocha bez względu na to czy jest rodowodowy czy nie. Kupuje mu dobrą karmę i o niego dba bezinteresownie. Nie bedzie sprzedawać szczeniaków po 2000zł i jej sie nic nie zwroci...
Pozdrawiam

ps: Pani Agnieszko - czy w temacie namiaru który dostała Pani od właścicielki Rancza z Cykarzewa udało się Pani coś zdziałac? Jestem ciekaw...
Karolina H.

Karolina H. zarządzanie
projektami

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Katarzyna Imiołek:
http://www.allegro.pl/item1055624743_sliczna_suczka_la...
Patrzcie na to.....


szok..
Agnieszka W.

Agnieszka W.
labradory.waw.pl/for
um/

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Arkadiusz Czerkies:
Czegoś nie rozumiem... Skoro nie zarabia Pani na sprzedaży Labradorów - to po co Pani to robi? Bo gdyby to było Pani hobby to kupiłaby Pani sobie kilka Labków i byloby ok.
Druga sprawa - gdyby rodowodowe Labradory nie były 3 razy droższe od tych bez papierów nie byłoby problemów.
Pani Kasia jest tu dobrym przykładem - kupiła pieska bez rodowodu i teraz go kocha bez względu na to czy jest rodowodowy czy nie. Kupuje mu dobrą karmę i o niego dba bezinteresownie. Nie bedzie sprzedawać szczeniaków po 2000zł i jej sie nic nie zwroci...
Pozdrawiam

ps: Pani Agnieszko - czy w temacie namiaru który dostała Pani od właścicielki Rancza z Cykarzewa udało się Pani coś zdziałac? Jestem ciekaw...

Hoduję psy, ponieważ się tym interesuję, to jest moje hobby, bo hodowla, to nie tylko sprzedaż szczeniąt, ale także wystawy, spacery, szkolenie itd.
Jeśli chodzi o namiary, to oczywiście, że zajęłam się tematem, ale niestety, żeby cokolwiek zrobić muszę mieć osoby, które poświadczą pewne sprawy na papierze, bo nie można nikogo uznać za winnego nie przedstawiając mu niezbitych dowodów. Takich osób nie ma, a Pani z Rancha nic nie poświadczy, bo jak Pan wie, nie leży to w jej interesie. Polskie prawodawstwo jakie jest każdy wie i nie reguluje takich kwestii, a ZKWP nie może działać niezgodnie z prawem.
Szczeniaki z papierami kosztują tyle, ponieważ ich utrzymanie jest znacznie droższe. A jeżeli kogoś na to nie stać, a potrzebuje pieska do kochania, to chyba tylko z czystego snobstwa kupuje psa w typie rasy, skoro jest tak wiele psów, które można przygarnąć i nie bardzo wiem czym można wytłumaczyć to, ze ktoś kupuje psa w typie rasy labrador. Skoro chce labradora, to zależy mu na określonych cechach, których pies w typie rasy może nie posiadać lub nie posiada, więc o co chodzi?
Co do kosztów: Chcąc wystawiać psy i działać w tym kierunku, żeby Polska pod względem kynologii coś sobą reprezentowała na arenie światowej muszę rozmnażać moje psy, żeby uzyskać najpiękniejsze egzemplarze i nie mogę poprzestać na jednym piesku w domu
Tym samym kończę dyskusję na tym forum, ponieważ odpieranie bez sensownych argumentów jest stratą czasu. Nie widzę możliwości porozumienia między ludźmi o tak różnych poglądach i mam wrażenie, że w tej dyskusji kręcimy się w kółko, więc nie zabierajmy sobie cennego czasu.
Arek L.

Arek L. AREA SALES MANAGER,
AB S.A

Temat: Rodowodowe czy nierodowodowe??

Również uważam, że tamat został maksymalnie wyczerpany.

Następna dyskusja:

czy wasze czworonogi chrapią?




Wyślij zaproszenie do