konto usunięte
Temat: nie je :(
zaskakujące jak na labka, prawda?banana jakoś nigdy nie był głodomorem, ale teraz już zaczynam się martwić. wiem że psy czasami same robią sobie głodówkę, ale w dwa dni zjadł może pół miski jedzenia. wczoraj łaskawie przeżuł pół kotleta, ale bez entuzjazmu. wymiotował też jakimiś kłakami i mieliśmy nadzieje, ze mu przejdzie po tym, ale nadal leży pełna micha - do niedawna pysznego - gotowanego jedzenia.
w sumie od jakiś 2 tygodni je mało, ale kiedy wyjechaliśmy na długi weekend i trochę pobiegał na trawie z innymi psami - apetyt wrócił.
nie wiem, kiedy mam się zacząć martwić :(
bo niby schudł trochę, ale humor ma, ciągle przynosi jakąś zabawkę do rzucania, skacze, cieszy się itd.
poradźcie, prosze