Temat: Kto pozwala spać swojemu labkowi w łóżku???
... a mój ma tak ... chciałbym, żeby łóżko było mu obce. Niestety tak nie jest. Wieczorem piesek grzecznie zasypia na swoim posłanku, ale rano już znajdujemy się w łóżku :-)Dopóki się nie ruszę, to on spod półprzymkniętej powieki obserwuje "ile jeszcze można". Jak tylko drgnę, to się podnosi, paaatrzy, przechyla łepek ... Kiedy wychodzę z łóżka, to on nie!!! Muszę mu podać komendę. Denerwuję się na siebie, bo w tym jednym zakresie jestem wobec niego niekonsekwentny, ale nie mam serca go "łamać" ... tak juz chyba zostanie ... śpimy razem. Ale on tego nie nadużywa.