GoldenLine
Zaloguj się
Joanna M.

Joanna M. Specjalista ds.
jakości, BSH

Temat: królicze "manie"

Z tego co czytałam o królikach wiem, że każdy ma czasem jakieś, że tak powiem, "manie". Chciałabym to zweryfikować z Waszą pomocą.

Mój Kicuś na przykład od niedawna ma manię obgryzania mebli, listew przypodłogowych itp. [nie wiem co na to poradzić tak na marginesie]

A jak Wasze urwisy?
Link do wypowiedziLink
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: królicze "manie"

To musisz mu dostarczać gałązki do obgryzania.
Mój najchętniej obgryza gałązki jabłoni.
Ale podobno wierzba też się nadaje.
W każdym razie - jabłonka na mur beton.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

Mój zbój bardzo lubi gryźć listewki przypodłogowe - mimo że ma duuużo gałązek do gryzienia...
Kiedyś brał się za tapety, ale chyba to nie jest aż tak fajne, bo przestał :)
No i oczywiście mania biegania wokół mnie :))) A wcześniej lizania mnie po rękach, ale to jak był mniejszy :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: królicze "manie"

Tylko że nie każde gałązki są dobre.
Mój np. jabłonkę ogołoci dokładnie z każdego namniejszego kwałka kory.
Ale np. gałązki wiśni nawet nie tknął.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

jedzenie tapety, tynku ze ścian, kabli, wykładziny (i nie pomagają żadne gałązki, królik świetnie wie, czego mu nie wolno gryźć i łapie się właśnie za takie rzeczy. spróbujcie położyć mu jakiś kabel i zachęcić do gryzienia - nie tknie go, a taki, którego mu nie wolno zjeźć - zeżre od razu)

mój królik otwiera sobie sam drzwi do łazienki. w poprzednim domu nauczył sie otwierać pyskiem lodówkę.
Link do wypowiedziLink
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: królicze "manie"

A moja wredota zawsze sika obok kuwety.
Straszenie "rosołem z królika" też nie pomaga.
Ech...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

niektóre gałązki są wręcz trujące!!!

a jeśli chodzi o siusianie... mój królik bardzo nie lubi brania na ręce, musi być w dobrym humorze żeby pozwolił na momencik, ale ostatnio tak chamsko go porwałam, po chwili puściłam, a on wskoczył na tapczan przykryty w celach ochronnych narzutą skazaną na pożarcie, spojrzał na mnie i zrobił wielką plamę... :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

Andrzej K.:
A moja wredota zawsze sika obok kuwety.
Straszenie "rosołem z królika" też nie pomaga.
Ech...


ja kiedys wyciągałam największy garnek jaki mam w domu, brałam królika pod pachy i próbowalam go wsadzić do tego garnka, szczebiocząc przy tym słodko "ugotujemy króliczka".

i wiecie co? i skubany doskonale wiedział, o co chodzi, tak spieprzał :D
Link do wypowiedziLink
Joanna M.

Joanna M. Specjalista ds.
jakości, BSH

Temat: królicze "manie"

Maja D.:
niektóre gałązki są wręcz trujące!!!

tak, na przykład gałązki wiśni. Andrzej: mądry Twój królik, że ich nie tknął!

A sikanie obok kuwety... oczywiście. Teraz postawiłam mu większą, ale i tak znalazł miejsce obok, nicpoń!

Najgorsze jest to, że nie potrafimy się na niego długo gniewać nawet jak nabroi, taki jest słodki...
Link do wypowiedziLink
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: królicze "manie"

Czy wasze króliki też maniakalnie usiłują wykopać sobie norkę w plastikowej podłodze klatki?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

mój nie ma klatki :)
czasem chce coś wykopać w wykładzinie :))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

mój też nie ma. kopie w wykładzinie, kafelkach, a potem się na nie rzuca i kładzie (jemu sie pewnie wydaje, że najpierw kopie sobie przytulną norkę, a potem sie w niej chowa)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

Mój pierszy króliczek - Lala uwielbiała bawić się patyczkami, przynosiła je, dawała do ręki, potrafiąl mnie tak zajmować nawet do 40 minut. Potwornie bała się czarnego.

Mój obecny króluś - Łatek - cóż to dłuuugi i wyczerpujący temat. Jednak największa jego manią jest chodzenie (a raczej kicanie) za mną. Przykładowo biega po pokoju a ja z niego wychodzę to zanim się obejrzę Łati już jest przy mnie. Kochane futerko.

Poza tym wiele królików gryzie klatkę i tąpie jak się przestraszy.
Link do wypowiedziLink
Joanna M.

Joanna M. Specjalista ds.
jakości, BSH

Temat: królicze "manie"

mój Kicek wrócił z wakacji i przypomniał sobie niestety wszystko czego mu nie wolno:
- obsikiwanie różnych miejsc
- obgryzanie mebli i drzwi
- no i najlepsze: wchodzenie do środka kanapy

ach, te króliczki...
Link do wypowiedziLink
Kinga S.

Kinga S. Człowiek
przedsiębiorczy to
ten, który wszędzie
widzi oka...

Temat: królicze "manie"

moja Kryśka czasami obgryza wykładzinę, kopie w niej. Czasami najdzie ją na budowanie gnizda w klatce, więc przez cłay dzień potrafi nosić siano w pyszcku. Wygląda przy tym komicznie. Poza tym bardzo tupie, gdy czuje się zagrożona, bądź na jej terytorium ktoś wchodzi (jakiś inny zwierzak) :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

Moja Zuzia bardzo dziwnie się zachowuje, dzięki czemu dostarcza mi wiele radości, choć czasem doprowadza do gorączki :) :)
- dzisiaj przegryzła kabel od ładowarki nowej komórki, na szczęście udało się jakoś je połączyć i działa, mam nadzieję że nie wybuchnie :P
- przegryzła kabel od listwy zasilającej komputer (wymiana na nową)
- dobiera się do kabla od lodówki i przedłużacza
- obgryza i wyrywa listwy wykończeniowe
- drapie ścianę w kątach pokoju
- czasami biega i skacze jakby ją ktoś gonił, robi 5 okrążeń wokół pokoju po czym kładzie się pod moim krzesłem
Zuzia jest do mnie bardzo przywiązana i chodzi za mną wszędzie, jednak rzadko przychodzi żeby ją głaskać. Czy ona myśli że jestem wielkim królikiem ? :D
Link do wypowiedziLink
Joanna M.

Joanna M. Specjalista ds.
jakości, BSH

Temat: królicze "manie"

takie mam wrażenie, że mój królik też uważa, że jestem wielkim królikiem ;)))

co do kabli - to lepiej jak najszybciej je pochowaj i pozakrywaj osłonkami! są bardzo niebezpieczne dla królika!!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

Joanna B.:
takie mam wrażenie, że mój królik też uważa, że jestem wielkim królikiem ;)))

co do kabli - to lepiej jak najszybciej je pochowaj i pozakrywaj osłonkami! są bardzo niebezpieczne dla królika!!!

Przede wszystkim witam, bo dopiero dołączyłam.
U mnie w domu grasuje 7-letni Wiesiek. Ale nie zachowuje się jak królik - emeryt tylko jak królik - małolat. I najgorsze jest to, że myśli, że białe skarpetki mojego chłopaka, to jest królica...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: królicze "manie"

Już wszystkie kabelki są pozasłanianie i schowane, więc nic jej już nie grozi :) Nie mogę jej jednak zostawić samej w pokoju bo potrafi się jeszcze wspinać po regałach, lubi książki - oczywiście te najgrubsze i najdroższe :D Na szczęście jeszcze nie dostały się w jej łapki... Poza tym jest koneserem gazety. Tu skubnie, tam ugryzie... Zjedzenie kawałka gazety chyba nie zaszkodzi królikowi? Zresztą najczęściej zostają kawałki więc ich nie połyka. Na szczęście mój królik jest bardzo czyściutki i nie siusia nigdzie poza kątem w klatce i nie robi kupek w pokoju. Dzięki temu nie muszę po niej sprzątać po zabawie :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej K.

Andrzej K. Specjalista raczej
średniego szczebla

Temat: królicze "manie"

Szczęściarz :)
Ale mój królik też się jakoś ostatnio uspokoił i brudzi jakby mniej. Może zmądrzał?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

królicze wakacje?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj