Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Odessa 2010

Panie Mirosławie. Biorąc pod uwagę nawet to, że jest to Pana grupa - taki post nie powinien mieć miejsca na forum ogólnym. Istnieją w sieci pewne reguły dobrego zachowania się - zwane "netykietą", które powinien Pan przyswoić. Jeśli już życzył Pan sobie osobistej wycieczki, można to było załatwić poprzez kanał prywatny.

Pozdrawiam
M.

PS. W 1982 roku (kiedy p.Bogdan rozpoczynał naukę w Szczytnie) miałem raptem 9 lat, więc żadne względy ideowe moim postem nie powodowały...

Mirosław Gorczak:
Panie Bogdanie. Obawiam się, że ani Pan w naszym ani my w Pańskim towarzystwie nie będziemy się czuli najlepiej. W dużej mierze jesteśmy ludźmi, pokolenia lat 80-tych, ludźmi których cechuje głęboki patriotyzm i oddanie sprawom Ojczyzny. Pan w tym czasie kiedy my walczyliśmy o niepodległość, o demokrację stanął po drugiej stronie barykady, po stronie zdrajców, bandytów strzelających do ludzi, skrytobójców, podejmując naukę w Wyższej Szkole Oficerskiej MO w Szczytnie (1982-07). Wiemy do czego władza ludowa używała studentów szkoły milicyjnej w Szczytnie i Pan też doskonale o tym wie. Nie raz czuliśmy pałki pańskich kolegów na naszych plecach, a są tacy, którzy je czują do dziś. To nie jest wycieczka czysto turystyczna. Owszem będzie dużo zwiedzania, ale główna ideą jest kontakt z Polakami zamieszkałymi na wschodzie, o których pańscy mocodawcy kazali nam zapomnieć. Lwów wymazano z podręczników geografii i historii, czyżby Pan o tym zapomniał? Polecam Biuro Podróży "Kalinka" specjalizujące się w organizacji wypraw na wschód, tyle, że oni raczej przybliżą Panu postaci takich polskich "patriotów" jak Dzierżyński, Fornalska czy Wanda Wasilewska niż prawdziwych Polaków.Marek M. edytował(a) ten post dnia 10.04.10 o godzinie 10:02
Mirosław Gorczak

Mirosław Gorczak przedsiębiorca
prywatny

Temat: Odessa 2010

Marek M.:
Panie Mirosławie. Biorąc pod uwagę nawet to, że jest to Pana grupa - taki post nie powinien mieć miejsca na forum ogólnym. Istnieją w sieci pewne reguły dobrego zachowania się - zwane "netykietą", które powinien Pan przyswoić. Jeśli już życzył Pan sobie osobistej wycieczki, można to było załatwić poprzez kanał prywatny.

Pozdrawiam
M.

PS. W 1982 roku (kiedy p.Bogdan rozpoczynał naukę w Szczytnie) miałem raptem 9 lat, więc żadne względy ideowe moim postem nie powodowały...

Mirosław Gorczak:
Panie Bogdanie. Obawiam się, że ani Pan w naszym ani my w Pańskim towarzystwie nie będziemy się czuli najlepiej. W dużej mierze jesteśmy ludźmi, pokolenia lat 80-tych, ludźmi których cechuje głęboki patriotyzm i oddanie sprawom Ojczyzny. Pan w tym czasie kiedy my walczyliśmy o niepodległość, o demokrację stanął po drugiej stronie barykady, po stronie zdrajców, bandytów strzelających do ludzi, skrytobójców, podejmując naukę w Wyższej Szkole Oficerskiej MO w Szczytnie (1982-07). Wiemy do czego władza ludowa używała studentów szkoły milicyjnej w Szczytnie i Pan też doskonale o tym wie. Nie raz czuliśmy pałki pańskich kolegów na naszych plecach, a są tacy, którzy je czują do dziś. To nie jest wycieczka czysto turystyczna. Owszem będzie dużo zwiedzania, ale główna ideą jest kontakt z Polakami zamieszkałymi na wschodzie, o których pańscy mocodawcy kazali nam zapomnieć. Lwów wymazano z podręczników geografii i historii, czyżby Pan o tym zapomniał? Polecam Biuro Podróży "Kalinka" specjalizujące się w organizacji wypraw na wschód, tyle, że oni raczej przybliżą Panu postaci takich polskich "patriotów" jak Dzierżyński, Fornalska czy Wanda Wasilewska niż prawdziwych Polaków.Marek M. edytował(a) ten post dnia 10.04.10 o godzinie 10:02
Panie Marku! Nie sądzę bym naruszył zasady netykiety. Napisałem to co myślę, nikomu nie ubliżając przypomniałem tylko niektóre FAKTY z historii, o których Pan z racji młodego wieku może nie pamiętać (miał Pan wszakże zaledwie 9 lat). Na szczęście żyjemy teraz w wolnym kraju i możemy o tych faktach głośno mówić w przeciwieństwie do roku 1982, kiedy to za mówienie prawdy można było w najlepszym przypadku mieć fioletowe plecy od pał milicyjnych a w najgorszym zapłacić życiem. Widzi Pan, ja w przeciwieństwie do Pana nie jestem zwolennikiem "grubej kreski" i uważam, że takich ludzi, którzy się przyczyniali do upodlenia drugiego człowieka, wszelkiej maści zdrajców, moskiewskich sługusów, Kainów, którzy przelewali bratnią krew należy bezwzględnie napiętnować, publicznie, żeby było jasne i ukarać, bez względu na to ile czasu upłynęło.
Marek M.

Marek M. Pilot wycieczek
(Rosja, Ukraina,
Litwa, Łotwa,
Estonia, G...

Temat: Odessa 2010

Ciężko z Panem dyskutować - lubi Pan insynuować i prowokować. Nie nawykłem do prowadzenia takiego dialogu. U mnie (za publiczny atak na Bogu ducha winnego człowieka - p. Bogdana) ma Pan czerwoną kartkę. Dalsza polemika z Panem jest bezcelowa.

Mirosław Gorczak:
o godzinie 10:02[/edited]
Panie Marku! Nie sądzę bym naruszył zasady netykiety. Napisałem to co myślę, nikomu nie ubliżając przypomniałem tylko niektóre FAKTY z historii, o których Pan z racji młodego wieku może nie pamiętać (miał Pan wszakże zaledwie 9 lat). Na szczęście żyjemy teraz w wolnym kraju i możemy o tych faktach głośno mówić w przeciwieństwie do roku 1982, kiedy to za mówienie prawdy można było w najlepszym przypadku mieć fioletowe plecy od pał milicyjnych a w najgorszym zapłacić życiem. Widzi Pan, ja w przeciwieństwie do Pana nie jestem zwolennikiem "grubej kreski" i uważam, że takich ludzi, którzy się przyczyniali do upodlenia drugiego człowieka, wszelkiej maści zdrajców, moskiewskich sługusów, Kainów, którzy przelewali bratnią krew należy bezwzględnie napiętnować, publicznie, żeby było jasne i ukarać, bez względu na to ile czasu upłynęło.
Mirosław Gorczak

Mirosław Gorczak przedsiębiorca
prywatny

Temat: Odessa 2010

Marek M.:
Ciężko z Panem dyskutować - lubi Pan insynuować i prowokować. Nie nawykłem do prowadzenia takiego dialogu. U mnie (za publiczny atak na Bogu ducha winnego człowieka - p. Bogdana) ma Pan czerwoną kartkę. Dalsza polemika z Panem jest bezcelowa.

Mirosław Gorczak:
o godzinie 10:02[/edited]
Panie Marku! Nie sądzę bym naruszył zasady netykiety. Napisałem to co myślę, nikomu nie ubliżając przypomniałem tylko niektóre FAKTY z historii, o których Pan z racji młodego wieku może nie pamiętać (miał Pan wszakże zaledwie 9 lat). Na szczęście żyjemy teraz w wolnym kraju i możemy o tych faktach głośno mówić w przeciwieństwie do roku 1982, kiedy to za mówienie prawdy można było w najlepszym przypadku mieć fioletowe plecy od pał milicyjnych a w najgorszym zapłacić życiem. Widzi Pan, ja w przeciwieństwie do Pana nie jestem zwolennikiem "grubej kreski" i uważam, że takich ludzi, którzy się przyczyniali do upodlenia drugiego człowieka, wszelkiej maści zdrajców, moskiewskich sługusów, Kainów, którzy przelewali bratnią krew należy bezwzględnie napiętnować, publicznie, żeby było jasne i ukarać, bez względu na to ile czasu upłynęło.
Knebel na usta to są właśnie metody...pańskie, Pana Bogdana i wam podobnych

Temat: Odessa 2010

Za tydzień będziemy już w drodze :-)
Robert Z.

Robert Z. Właściciel, Ubranie
Robert Zdziarski

Temat: Odessa 2010

Informacyjnie dla tych co jadą ze mną autem do Chełma:

Czekam na Was od 13:30 przy Kongresowej.
Pakujemy duże bagaże do busa Mirasa, podręczne do mnie i punktualnie o 14 wyjeżdżamy. Na dworcu w Chełmie koniecznie musimy być najpóźniej o 19:30.

Prawdopodobnie będziemy jechać za busikiem, ale może i ich wyprzedzimy. W aucie można palić, pić napoje... ;) nie przeszkadza mi to. Postoje wiadomo :) Można wziąść swoją muzykę.. A i zrobimy zrzutkę na paliwko po 20zł od osoby :) Auto nie jest może nowe, ale daje radę - Nissan Primera WE3541S.

gg.4211822
tel.506526594
@. beaviz@gazeta.pl

Temat: Odessa 2010

Wrzucam linka, bo jest tam kilka zdjęć z naszego wyjazdu :)

http://www.youtube.com/user/rzemek1980?feature=mhum

Podobne tematy


Następna dyskusja:

zapytanie Odessa




Wyślij zaproszenie do