Paulina
K.
Tego się nie da
ubrać w słowa
Temat: Drogowskaz w szafie pełnej "krętych" wieszaków
Zwracam się d Was z wielką prośbą o pomoc.Mój znajomy ostatnio mi powiedział, że wyglądam jak dziewczyna, ale nie jak kobieta. I kto by się tym nie załamał?? Mnie to zabolało jak nie wiem co :( Faktycznie wyglądam jak uczennica szkoły średniej. W klubach zazwyczaj proszą mnie o dowód. Pewnie z racji też tego, że ciągle biegam w dżinsach i topach. W zasadzie mój strój do pracy i na imprezę wiele się nie różni.
Moja szafa jest jak tęcza. Można tam znaleźć ubrania w stylu grzecznej dziewczynki, a skończywszy na sukience w stylu Moulin Rouge. Nigdy nie miałam swojego stylu. Z zazdrością patrzę na dziewczyny, które emanują kobiecością i seksapilem. Największym koszmarem jest dla mnie moment szykowania się do klubu wieczorem. Zazwyczaj wrzucam na siebie to co mam pod ręką i co błyszczy w miarę (ale nic specjalnego) + nieskazitelne dżinsy. Postanowiłam zrobić generalny remanent w swojej szafie, wymienić garderobę, zakupić upragnione sukienki. Stąd moja prośba, doradźcie mi jakie sukienki są odpowiednie na wieczorne wypady do klubów i generalnie jakie trendy w tym roku królują? Jestem drobna, szczupła i niska a mój rozmiar to 34/36. Jedynym mankamentem mojej figury jest brak wcięcia w talii. Mam urodę „dziwną” - brunetka o jasnej karnacji i błękitnych oczach. Macie jakieś pomysły? Chętnie wysłucham nawet najdrobniejszej uwagi. Z góry dzięki :)