GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Mój kończy 7 mcy i ze zgrozą uświadamiam sobie, że zbliża się czas wizyty i wet w celu wykastrowania go, biedactwa. Kiedy dokładnie należy to zrobić? Jak koty to znoszą? Aż się boję...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Jeżeli kot ma fajny charakter to nie kastruj. Kiedyś dostaliśmy MCO, niestety już wykastrowanego. Sytuacja była strasznie przykra, bo w domu mieszka jeszcze kotka, akurat miała ruję i była gotowa na krycie. MCO siadł koło niej chcąc się zabrać za robotę i strasznie smutno zapiszczał, jakby wiedział co mu zrobiono.

Poprzedni właściciel wysterylizował kota "bo tak się robi". Pomimo że kot nie sprawiał problemów. Jeżeli Twój Ragdoll wie kto w domu rządzi to nie będzie znaczyć ani niszczyć.

Mój następny kot nie będzie sterylizowany.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Dzięki za info. Ja, jako że nie mam doświadczenia w tym temacie, też myślałam, że trzeba to zrobić, "bo tak się robi". A wewnętrznie jestem przeciwna tym praktykom. Szkoda mi biedactwo tak okaleczać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Ragdolle to bardzo inteligentne koty. Na pewno będą wiedzieć co się im stało :/
Link do wypowiedziLink
Ania K.

Ania K. właściciel,
Kazimierscy Sp.J.
Anna Kazimierska

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Bożena,

Dzisiaj mija 9 dni od dnia, kiedy poddałam sterylizacji swoją koteczkę - Ragdolkę. Messi ma teraz rok i 2 m-ce. Od pół roku odkładałam to wydarzenie w czasie, wynajdowałam powody żeby jeszcze tego nie robić.
Nie dziwię się, że argument "że tak się robi" do Ciebie nie przemawia. Ja zebrałam sporo informacji z różnych źródeł zanim podjęłam decyzję, żeby jednak wystarylizowac kotkę.
Zrobiłam to dla Messi ale i dla siebie. Ponieważ nie zamierzałam nigdy pokrywać Messi, starylizacja miała (i ma) zapobiec chorobom - głównie rakowi - narządów rodnych "na starość". Wiem i wierzę, że dzięki temu będzie z nami dłużej i w zdrowiu.
Teraz wiem że to była słuszna decyzja. Messi absolutnie nie kojarzy, że to my spowodowaliśmy jej ból. Przeciwnie - od momentu przyniesienia jej z kliniki nie opuszczała moich nóg. Całe popołudnie, wieczór i noc spędziła śpiąc na moich nogach. Tylko na nich czuła się bezpiecznie, cały czas chciała żebym z nią była. Nie miałam szansy nigdzie pójść :-) Dwie noce spędziliśmy śpiąc z nią na podłodze, żeby nigdzie nie wskakiwała.
Po dwóch dniach już mocno się wyginała i walczyła z kaftanem, jadła za dwóch i widać było że wraca do formy. Każdy koleny dzień przynosił nowe umiejętności, a po 6 dniach wróciła już do całkowitej formy :-) No i stała się wiekszą przylepą :-) Kiedyś nie lubiła leżeć na naszych kolanach, a teraz jest to normą :-)
Moim zdaniem tydzień utrudnień dla nas i dla kotki teraz, kiedy jest młoda i łatwiej jej znosić operacyjne niedogodności, jest mniejszym złem w porównaniu z tym że miałaby przechodzić operacje jako stary kot, kiedy rany tak łatwo się nie goją. Będzie też dzięki temu dłużej żyła.

Decyzję oczywiście musisz podjąć sama :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Znam kotkę mającą raka pomimo że była matką. Sterylizacja wcale tego nie wyklucza.
Link do wypowiedziLink
Ania K.

Ania K. właściciel,
Kazimierscy Sp.J.
Anna Kazimierska

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Oczywiście że nie wyklucza. Tu mówimy jednak o odwrotnej sytuacji.

Znacznie zmniejsza szanse na raka i inne choroby narządów rodnych w przypadku, kiedy kotka nie będzie miała nigdy małych.Ania K. edytował(a) ten post dnia 23.03.09 o godzinie 16:43
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

a jak to jest z kocurami? Mój to chłopak.
Link do wypowiedziLink
Marcin Nizioł

Marcin Nizioł Analityk SI /
programista C#, RCGW
S.A.

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

..:
Jeżeli kot ma fajny charakter to nie kastruj. Kiedyś dostaliśmy MCO, niestety już wykastrowanego. Sytuacja była strasznie przykra, bo w domu mieszka jeszcze kotka, akurat miała ruję i była gotowa na krycie. MCO siadł koło niej chcąc się zabrać za robotę i strasznie smutno zapiszczał, jakby wiedział co mu zrobiono.

Poprzedni właściciel wysterylizował kota "bo tak się robi". Pomimo że kot nie sprawiał problemów. Jeżeli Twój Ragdoll wie kto w domu rządzi to nie będzie znaczyć ani niszczyć.

Mój następny kot nie będzie sterylizowany.


Alez BZDURY Pani/Pan wypisuje !! Niewykastorwany kocur, zawsze !! bedzie znaczyl, bo taka jest jego natura. Nie ma tu znaczenia, czy jest spokojny, mily, sympatyczny, przyjacielski etc.
Dzieki kastracji, w przypadku kotek, zabezpiecza sie je przed rakiem sutka i w 100% przed ropomaciczem. Kocury moga byc PO troche mniej ruchliwe i moga miec tendencje do tycia - wtedy zaleca sie stosowanie odpowiedniej karmy.
Po reszte odsylam do literatury fachowej.

Co do kastracji kocurkow, to zabieg jest o niebo mniej inwazyjny, niz w przypadku kotek. Naciecie jest mikroskopijne, na drugi dzien po zabiegu, kocur jest praktycznie "na chodzie". W przypadku kotek, jednak jest to troszke bardziej skomplikowany zabieg. Generalnie w obu przypadkach sam zabieg nie jest grozny. Grozna moze okazac sie narkoza (dawka, uczulenie itp)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Marcin Nizioł:
Alez BZDURY Pani/Pan wypisuje !! Niewykastorwany kocur, zawsze !! bedzie znaczyl, bo taka jest jego natura. Nie ma tu znaczenia, czy jest spokojny, mily, sympatyczny, przyjacielski etc.
Osobiście znam MCO który "znaczy" do kuwety, co nie umniejsza smrodu oczywiście :)
Generalnie nie rozmnażasz futra - to pod nóż z nim ...
Link do wypowiedziLink
Marcin Nizioł

Marcin Nizioł Analityk SI /
programista C#, RCGW
S.A.

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Adrian Banaś:
Generalnie nie rozmnażasz futra - to pod nóż z nim ...

Brutalne, ale prawdziwe :) A co do znaczacego kastrata, to spotkalem sie z opinia, ze jesli zrobie sie zabieg zbyt pozno, to wlasnie moze byc taki efekt.
Link do wypowiedziLink
Maria Kawała

Maria Kawała marketing

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Jeśli o mnie chodzi, to nie chciałam poddać mojej Fruźki zabiegowi - do samego końca miałam wątpliwości - zanadto może antropomorfizując moją kotkę, ale niestety nie miałam wyjścia. Niewiele brakowało, żeby rodzina zwariowała - ja też. Ryki rujkowe jakie odchodziły w pewnym już momencie z częstotliwością prawie co tydzień były nie do zniesienia aż kotka zaczęła ZNACZYĆ! Tak, kotki intensywnie nawołujące partnera - bez skutku - zaczynają znaczyć teren!
Link do wypowiedziLink
Wioletta Elżbieta Buss

Wioletta Elżbieta Buss Account Manager

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

Prawda wiadoma od zawsze- kot czy kotka niewykastrowany/niewysterylizowana zacznie w końcu znaczyć :)

To przykre, że tak mało hodowców uświadamia nabywców kotków, a tym bardziej, nie uznaje wczesnej kastracji...
Link do wypowiedziLink
Anna Lemońska

Anna Lemońska

Temat: kiedy z ragdollkiem do wet?

jak wybierzesz się do dobrego weterynarza to pójdzie do bardzo sprawnie :) idź do vet4pet na grenadierów http://www.vet4pet.pl/ i tam ci wszystko wytłumaczą co i jak z kastracją/sterylizacją
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj