Manuela Klara
Olszewska
astrolog, doradca
życiowy,
art.plastyk,
miłośnik i hodowc...
Temat: Koty egzotyczne są najpiękniejsze, a osobliwie czarne i...
JEDNOLITE, PRĘGOWANE i ŁACIATE i KOCHANE14 lipca 2014 urodziły się, z matki Alom Astra SIMPLE (A) MORE *PL i ojca Ozon MRUCZYSŁAW*PL, cztery kocięta egzotyczne:
* AMANT MRUCZODUSZKA*PL EXO n22
* ANFISA MRUCZODUSZKA*PL EXO f
* AFRA MRUCZODUSZKA*PL EXO n
* ARIANA MRUCZODUSZKA*PL EXOn23 (sprzedana)
Do nowych domów kocięta z mojej hodowli wyjeżdżają skończywszy minimum 12 tygodni, wraz z kompletem szczepień i odrobaczań, oraz rodowodem i wyprawką.
Od samego początku mają kontakt ze mną i domownikami, oraz innymi kotami i suczką Gaguszką (Mops). Ze względu na swoje bezpieczeństwo , do ukończenia ok.4 tygodni znajdują się ze swoją mamą w dziecinnym dużym kojcu z otwartą górą, przez którą kocica wyskakuje. Kojec ten ustawiony jest w mojej sypialni. Kocięta mają ze mną stały kontakt, głosowy, a jak otworzą oczka to i wzrokowy.
Gdy już kocięta same potrafią wyjść z kojca, rozpoczynają pomieszkiwanie na terenie całego pokoju, a potem i domu. Gdy przychodzi nocka i pora spać maleństwa przychodzą do mnie do łóżka i usypiają mnie swym mruczeniem, a później szukają do spania różnych miejsc wedle swego upodobania i całą nockę śpią spokojnie. Rano, gdy się obudzę, przychodzą wszystkie znów do mnie do łóżka i mruczą. A w ciągu dnia "piszą" ze mną na komputerze, "czytają" moje książki i gazety , "rozpakowują zakupy"... Jednym słowem są domownikami w pełnym tego słowa znaczeniu. Uważam że tak wychowane kocięta najlepiej potem oddają, nowemu właścicielowi , swoim zachowaniem całą troskę i czułość którą miały od pierwszych godzin życia.
1_TRUDZIA.jpg
Afra_anfisa_i_amant.jpgTen post został edytowany przez Autora dnia 17.11.14 o godzinie 01:01