Julia K.

Julia K. Najważniejsze rzeczy
w życiu masz za
darmo.

Temat: Rodzaj podmiotu

Kobieta i futro [leżały/leżeli] na tapczanie.
Kobieta i długopis [leżały/leżeli] na tapczanie.

Proszę mądrą głowę o przytoczenie reguły.
Kamil Gałczyński

Kamil Gałczyński Właściciel firmy
Pracownia Tłumaczeń
Kamil Gałczyński

Temat: Rodzaj podmiotu

Kobieta, futro i długopis w liczbie pojedynczej mają różne rodzaje, ale spojone dzięki "i" zmieniają liczbę na mnogą i wymagają od czasownika, z którym się łączą, również liczby mnogiej.
W liczbie mnogiej zaś wszystkie wymienione podmioty mają rodzaj niemęskoosobowy. Są to "one". "Kobieta i futro" to "one", "kobieta i długopis" - też "one". W liczbie mnogiej zaś "one leżały".

Rodzaj męskoosobowy mają natomiast "kobieta i mężczyzna" (rodzaj narzucony zresztą przez tegoż mężczyznę; nawet gdyby był to cały harem pań i jeden eunuch, to ich wspólny rodzaj w liczbie mnogiej byłby męskoosobowy).
A więc "Kobieta i mężczyzna leżeli", "trzydzieści kobiet i jeden eunuch" również "leżeli"

Temat: Rodzaj podmiotu

Julia K.:
Kobieta i futro [leżały/leżeli] na tapczanie.
Kobieta i długopis [leżały/leżeli] na tapczanie.

Długo by o tym pisać, ale jeśli krótko, to najlepsze rozwiązanie uznać, że obie formy są złe.
Całkiem dobrze można z takiej pułapki wybrnąć, np.:

Na tapczanie leżała kobieta i futro.
Kobieta leżała na tapczanie i długopis.

Temat: Rodzaj podmiotu

Julio, czy Ty żartujesz sobie z nas?

Kobieta leżała na tapczanie i długopis?
Chyba "Kobieta leżała na tapczanie. I kropka!" :D:D:D

Oba proponowane przez Ciebie rozwiązania są błędne. Drugie zdanie brzmi jeszcze gorzej niż analizowany przykład, bo nie tylko całkowicie rozpadł się w nim podmiot "kobieta i długopis", ale całe zdanie się sypie ("długopis" przestaje w tym zdaniu w ogóle funkcjonować).
Nie no, chyba po prostu nie napisałaś tego serio.
Urszula Łupińska

Urszula Łupińska Moderatorka social
media

Temat: Rodzaj podmiotu

Proponuję na przykład:

Na tapczanie leżała kobieta. Obok niej odpoczywało futro.

;-))Urszula Łupińska edytował(a) ten post dnia 16.04.13 o godzinie 23:02

Temat: Rodzaj podmiotu

Łukasz B.:
Oba proponowane przez Ciebie rozwiązania są błędne.

Nie są błędne. Twoje rozważania (te wcześniejsze) były bliżej określenia „błędne”.
Urszula Łupińska

Urszula Łupińska Moderatorka social
media

Temat: Rodzaj podmiotu

A możesz wyjaśnić, dlaczego tak powinno być? Pytam poważnie, jestem ciekawa.

Temat: Rodzaj podmiotu

Nie piszę, że tak powinno być, tylko że moje przykłady nie są błędne. A Łukasz uważa, że zdanie „Kobieta i długopis leżały na tapczanie” jest prawidłowe.
Urszula Łupińska

Urszula Łupińska Moderatorka social
media

Temat: Rodzaj podmiotu

Osobiście jestem bardziej po stronie Łukasza, choć bardzo mi się takie zdanie nie podoba.

W przykładach proponowanych przez Ciebie nie gra mi to rodzajowo:

Na tapczanie leżała kobieta i (leżała) futro.

Temat: Rodzaj podmiotu

A sumie najlepiej to zagadnienie opisuje prof. Bańko (mało czytania):
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10444Julia K. edytował(a) ten post dnia 17.04.13 o godzinie 00:19
Michał G.

Michał G. redaktor, mistrz
polskiej ortografii
2016

Temat: Rodzaj podmiotu

To i ja się włączę. Spośród trzech wersji (o żadnej nie można powiedzieć, że jest gramatycznie błędna):
(1) Kobieta i futro leżały na tapczanie.
(2) Na tapczanie leżała kobieta i futro.
(3) Na tapczanie leżały kobieta i futro.
według mnie najlepsza to jednak (2).

Zdanie:
(4) Kobieta leżała na tapczanie i długopis.
jako np. otwierające rozdział jest dość nieporadne (mam oczywiście na myśli to "dopczepkowe" leżenie - niczym niezasygnalizowane - długopisu). Nie bardzo wiadomo: "co długopis?". Aż się prosi coś dodać, choćby tylko interpunkcyjnie, np.:
(5) Kobieta leżała na tapczanie, i długopis.
(6) Kobieta leżała na tapczanie - i długopis.
(7) Kobieta leżała na tapczanie - i długopis też.
Aczkolwiek wersja (4) zupełnie dobrze zagra w innym kontekście, jako np. odpowiedź w takim dialogu:
- Jeszcze raz, to gdzie w końcu leżała ta kobieta? Bo długopis leżał na tapczanie, tak?
- Kobieta leżała na tapczanie i długopis.
- Aha! No to mamy problem...

Temat: Rodzaj podmiotu

Michał G.:
Zdanie:
(4) Kobieta leżała na tapczanie i długopis.
jako np. otwierające rozdział jest dość nieporadne

A jako zamykające?

Zarówno kartka leżała na stole, jak i długopis.
I kartka leżała na stole, i długopis.
Kartka leżała na stole i długopis.


To są zdania nieporadne?
Tylko ostatnie?

Temat: Rodzaj podmiotu

Nie zgadzam się z tymi uzasadnieniami i nadal obstawiam "leżały". Gramatycznie obstawiam.
ALE
Kłopot w tym, że w omawianych zdaniach dochodzi do zrównania osoby (kobiety) i przedmiotu (długopisu czy futra), choć rozsądek podpowiada, że należą one do zupełnie innych porządków.

Określenie "leżała" znaczy co innego w odniesieniu do kobiety, a co innego w odniesieniu do futra czy długopisu. W przypadku kobiety "leżała" uruchamia znacznie więcej sensów (odpoczywała, czekała, spała, drzemała). Kontekst owe znaczenia zapewne nieco zawęża, ale nigdy nie będzie tak, że "leżała" to po prostu "leżała" (OK - leżała może również oznaczać: "była martwa" - w takich okolicznościach kobieta byłaby najbliższa futru i długopisowi). Długopis czy futro natomiast prawie zawsze tylko "leży".

Jednym orzeczeniem "leżała/leżały" trudno te dwa porządki zszyć.
I dlatego - obojętnie, co z tymi zdaniami się zrobi - jeśli zostawi się jedno orzeczenie, zdania będą zgrzytać i budzić wątpliwości.Łukasz B. edytował(a) ten post dnia 17.04.13 o godzinie 08:28

Temat: Rodzaj podmiotu

Łukaszu, zatem – cytując Cię – można powiedzieć: prof. Bańko żartuje sobie z Was.

Temat: Rodzaj podmiotu

Prof. Bańko czyni to od dawna, niestety.
Michał G.

Michał G. redaktor, mistrz
polskiej ortografii
2016

Temat: Rodzaj podmiotu

Julia K.:
Michał G.:
Zdanie:
(4) Kobieta leżała na tapczanie i długopis.
jako np. otwierające rozdział jest dość nieporadne

A jako zamykające?
Powtarzam: zależy od kontekstu (oraz - gdy się słyszy jako odczytywane - od intonacji).

Zarówno kartka leżała na stole, jak i długopis.
I kartka leżała na stole, i długopis.
Kartka leżała na stole i długopis.


To są zdania nieporadne?
Tylko ostatnie?
Pierwsze dwa - poradne w stu procentach: spójnikiem nieciągłym (dwuczłonowym) albo powtórzonym spójnikiem szeregowym już na samym początku sygnalizujemy podanie dwóch elementów, których dotyczy ten sam stan (leżenie). Trzecie - zwłaszcza jako odpowiedź na pytanie: Co leżało na stole? (przede wszystkim kartka, ponadto długopis) - też brzmi dobrze. To dlatego, że długopis i kartka to przedmioty z tej samej kategorii, często razem używane i przywoływane, których "leżenie" oznacza taki sam rodzaj skojarzeń (świetnie ujął to Łukasz, pisząc o różnicy w "uruchamianiu sensów").
Michał G.

Michał G. redaktor, mistrz
polskiej ortografii
2016

Temat: Rodzaj podmiotu

Julia K.:
Łukaszu, zatem – cytując Cię – można powiedzieć: prof. Bańko żartuje sobie z Was.
Łukasz B.:
Prof. Bańko czyni to od dawna, niestety.
Łukaszu, raczysz żartować... (i to po trosze ze wszystkich).

Temat: Rodzaj podmiotu

Mnie chodzi tylko o jedno: po co wytykać nieporadność jakiegoś zdania, jeśli zależy ona od kontekstu, którego tu nie ma.

Temat: Rodzaj podmiotu

Serio uważam, że prof. Bańko bywa hmmm w swoich rozstrzygnięciach dziwaczny niekiedy.

Następna dyskusja:

DHL - jaki to rodzaj?




Wyślij zaproszenie do