Temat: Libia - interwencja i co dalej?

Po raz pierwszy od '56-ego roku Europa dokonała interwencji poza swoim obszarem. Z pewnością w obronie własnych celów, własnego bezpieczeństwa, ale także w imię solidarności ludzkiej i ochrony wyższych ideałów. Dyskusja na ten temat wrzała przez kilka tygodni wcześniej - jedni obstawali za tym, że wszelka interwencja zbrojna (nawet tylko z powietrza) będzie oznaczać niechcianą ingerencję w suwerenne państwo, drudzy nawoływali do ratowania życia ludzkiego i usunięcia szalonego dyktatora. Czy nie jesteśmy już w stanie uwierzyć, że możni tego świata też mogą chcieć zwyczajnie pomóc? Czy zawsze musi stać za tym biznes?

Co o tym sądzicie, bo mnie trochę przeraża poziom cynizmu jaki obserwuję. Wierzę, że powody humanitarne były iskrą, która popchnęła koalicję do działania, a Wy?

Temat: Libia - interwencja i co dalej?

Karolina R.:
Co o tym sądzicie, bo mnie trochę przeraża poziom cynizmu jaki obserwuję. Wierzę, że powody humanitarne były iskrą, która popchnęła koalicję do działania, a Wy?

Humanitaryzm nie ma to nic do rzeczy. Francja odbudowuje swoją strefę wpływów kosztem USA.