Magdalena Filipowska

Magdalena Filipowska projektantka ubioru,

Temat: zupy z proszku

witam
Ostatnio wpadły mi w rece zupy w praszku pewnej firmy.. takie co to się wymiesza w pól litra wody zagotuje i gotowe, zupa krem w kilkanacie minut..
jak podchodzicie do tematu ZUPY ? i zupy w proszku? czy jest to po proostu wygodna forma "posiłku" czy coś więcej?
pozdrawiam ;-))

konto usunięte

Temat: zupy z proszku

.... dla mnie to bardziej chemia... chociaż czasami korzystam...
Emil M.

Emil M. Regionalny
Koordynator
Sprzedaży w
Pośrednictwie
Finansow...

Temat: zupy z proszku

Gdyby to nasze pra Babcie widziały ...
Od dawien dawna w kuchni istnieje pojęcie ZUPY -

Zupa – potrawa mająca zazwyczaj postać wywaru powstającego podczas gotowania różnorodnych składników. W tradycji polskiej zupa jest zwykle pierwszym daniem obiadu. Podczas gotowania warzyw, owoców, mięs i kości uwalnia się znaczna ilość zawartych w nich składników. Bez takiego przygotowania niektóre z nich nie zostałyby wchłonięte przez układ pokarmowy człowieka i dlatego zupy są daniem bogatym w niezbędne składniki. Przygotowanie zup zazwyczaj wymaga użycia żaroodpornego naczynia. Zwykle jest to garnek lub kociołek umieszczony nad ogniem lub grzejnikiem elektrycznym.

Wiele zup nie wymaga jednak gotowania, czasem przyrządzenie zupy wymaga tylko wymieszania ugotowanych bądź surowych składników. Przykłady takich zup to chłodnik czy gazpacho.

Wyjątkiem wśród zup jest wodzionka, gdyż nie jest wywarem. Miano zupy zawdzięcza jedynie swojej tradycji i popularności na śląsku.

Istnieje hipoteza, według której pierwszy raz zupę ugotowali neandertalczycy. Wskazuje na to odnalezienie szkieletu praczłowieka z tego gatunku, który wiele lat przed śmiercią stracił wszystkie zęby i nie umarł z głodu. Ludzie pierwotni wykorzystywali do gotowania zupy dołek wykopany w ziemi. Wykładali go skórą zwierzęcą i wlewali do wnętrza wodę oraz dodawali składniki. Potem umieszczali w środku rozgrzane przez ogień kamienie. Wynalezienie zupy było ważnym przełomem technologicznym, ponieważ można było ugotować ją z gorszej jakości produktów. Potrawę tę można było przyrządzić w oparciu o bardzo twarde ziarna (fasola) lub mniej wartościowe części ciał zwierząt (kości).

Dopiero 5000 lat p.n.e. rzemieślnicy opanowali technologię produkcji naczyń ceramicznych, mogących nadawać się do gotowania zupy. Najstarsze tego typu artefakty odnaleziono na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Od tego czasu proces gotowania zup niewiele się zmieniał aż do końca XIX stulecia.

W roku 1897 chemik Dr. John T. Dorrance opracował technologię produkcji zupy skondensowanej. Dzięki temu pomysłowi zmniejszono objętość potrawy, co pozwoliło na wytworzenie puszek nadających się do handlu. Racje żywnościowe tego typu okazały się bardzo przydatne dla turystów i żołnierzy. W wieku XX powstała technologia zup w proszku.

konto usunięte

Temat: zupy z proszku

Marzę o zupie gulaszowej,ogórkowej i grochowej z repertuaru kuchni polskiej.
A i cebulowej nigdy nie jadłam.
Wydaje się,ze nie ma nic bardziej prostego niz zapoznanie się z treścia przepisu i przygotowanie potrawy,ale na razie kompletuję garnki,kolejnym etapem bedzie nauka obierania warzyw i jeśli chodzi o moje preferencje kulinarne spróbuje przejść choćby okresowo na wegetarianizm.

Kupiłam te zupki z tesco gulaszowa właśnie i bardzo dobra mi sie wydaje.
No i tych sojowych kotletów nie jadłam prawidłowo zrobionych.

Temat: zupy z proszku

Nie polecam żadnych zup zakupionych w supermarketach. Nie ma tam nic wartościowego dla organizmu. Człowiek się tylko truje i nawet te zupy nie smakują jak zupy.
Aleksandra Ola Żuławińska

Aleksandra Ola Żuławińska eko-nomistka,
eko-lożka,
marketerka

Temat: zupy z proszku

Nie używam zup w proszku. Ani to zdrowe, ani smaczne.
A ugotowanie normalnej zupy, np. ogórkowej nie zajmuje wiele czasu.

Następna dyskusja:

APTAMIL, Nutrilon, HIPP, Ho...




Wyślij zaproszenie do