Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Iwona
O.
nauka to potęgi
klucz :)
Temat: Trainspotting
Przyznam, że nie. A Ty??W jednym z czeskich filmów (Guzikowcy) widziałam coś jeszcze bardziej niesamowitego.Absurd sięgnął zenitu. Gościu kładł się na toru i w momencie kiedy przejeżdżała lokomotywa pluł tak, aby ślina padła na cyfrę 8. Był mistrzem w tym co robił... Zrobił na mnie ogromne wrażenie :)
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
dobre :) ja pozostanę przy numerkach :)
Tomek
Banaszczyk
prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...
Temat: Trainspotting
eeeeeeeeeee...a ja sie w to bawi. Ogladalem film pod tym tytulem. BYl super. Ale ,w sumie, wciaz nie wiem co oznaczal tytul?
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
Tomek B.:Trainspotting w Angli (ojczyźnie spotterów) uchodzi za bardzo nudne hobby a ludzie którzy się tym zajmuja oczywiście uważani są za nudziarzy i dziwaków. Myślę, że to rzuca pewne światło na film :)
eeeeeeeeeee...a ja sie w to bawi. Ogladalem film pod tym tytulem. BYl super. Ale ,w sumie, wciaz nie wiem co oznaczal tytul?
Tomek
Banaszczyk
prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...
Temat: Trainspotting
Jednak dlaj nie napisales co to dokladnie znaczy. Zawsze moge na googlach sprawdzic. Ale moze u zrodla wiecej sie dowiem.
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
Tomek B.:train - pociąg
Jednak dlaj nie napisales co to dokladnie znaczy. Zawsze moge na googlach sprawdzic. Ale moze u zrodla wiecej sie dowiem.
spotting - obserwować
cała zabawa polega na "łapaniu" pociągów i notowaniu i/lub fotografowaniu ich godzin, miejsca przyjazdu etc.
Tomek
Banaszczyk
prawnik - spec.
podmioty stanowiące
infrastrukturę rynku
...
Temat: Trainspotting
aha.dzieki za info. fakt. pasjonujace to nie jest. Ha. Więc trainspotting byl uprawiany przez mieszkancow po PGRowskie wsi w "Pieniadze to nie wszystko" z Markiem Konradem... sami nie wiedzieli co czynia.
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
heh :)
Karol
Z.
Programista,
elektronik
Temat: Trainspotting
Heh...Słyszałem swego czasu o maniakach, którzy swoje dialogi uskuteczniali na wykładach na krakowskim AGH. ;) Po dźwięku oceniali który to pociąg i czy jechał o czasie. ;)
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
Karol A. Z.:
Heh...
Słyszałem swego czasu o maniakach, którzy swoje dialogi uskuteczniali na wykładach na krakowskim AGH. ;) Po dźwięku oceniali który to pociąg i czy jechał o czasie. ;)
nieźle nieźle :)
Jurek S. IT Manager
Temat: Trainspotting
:) kochani:)kiedyś o szóstej rano (po nocnej zmianie:)) czekałem na wiadukcie (na Żołnierskiej) na wyjeżdżający z Warszawy "Orieny Express" (był tu kiedyś:), mam parę fotek, jakby co:)..... ale co do AGH (nie ma innej innej niż krakowska:) Karolu:))...... mieszkałem kiedyś w akademikach AE przy 29 Listopada (Kraków)...... 10 metrów od wylotu na wawę (kolejowego)..... do mojego kumpla, waleta zresztą:) wpadała czasami dziewczyna .. jak już kładliśmy się spać co by mnie pewno nie krępować:)..... zawsze czekali na jakiś towarowy(wolno jechał, długo).... około pólnocy:) ... kiedyś..... przeleciała bardzo szybko sama lokomotywa:)...... to jest train....timing, co??
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
To pewnie ten rytmiczny stukot kół tak na nich działał :)konto usunięte
Temat: Trainspotting
A ja już myślałem, że ktoś się przyzna, że wie, który z bohaterów filmu o tym samym tytule uprawiał to podobno nudne hobby ;) Ja książki nie przeczytałem, więc z samego filmu ciężko to wyciągnąć. Jakoś nigdy mnie sam trainspotting nie pociągał. Co innego przyczaić się w jakimś uroczym miejscu i zrobić fotkę składu pasażerskiego/towarowego :) Np. na "pętli grybowskiej"... Kto jeździł pociągami do Nowego Sącza, ten wie, jakie tam są widoki :)
Remigiusz
M.
Kierownik Zespołu
Sekcji Aktywacji
Temat: Trainspotting
oczywiscie notes to tylko pretekst do obserwacji :)konto usunięte
Temat: Trainspotting
Witam wszystkich,ja przy chwili wolnego czasu, lubię zabrać aparat, pojechać w nowe miejsce z "pięknymi" widokami kolejowymi i fotografować (nie zapisuje co i o której jechało, bo to już zboczenie, ale osobiście znam wielu miłośników, którzy zapisują numery pociągów, lokomotyw, ilość przejechanych kilometrów itp...)
Zapraszam na moją stronę: http://kuba84.fotogalerie.pl/ galerie: Kolejowe i Wolsztyn. Kolej jest naprawdę fotogeniczna.
Mäcíej
Zygöwskí
specjalista
informatyk,
Regionalny Szpital
Specjalistyczny
Temat: Trainspotting
Jakub Milewski:
Kolejowe i Wolsztyn. Kolej jest naprawdę fotogeniczna.
<ironia>No co Ty. Przecież koledzy już "przyklepali", że to nudne hobby;).</ironia>
Cóż, niektórzy wolą zbierać kapsle i znaczki, a ja aktywnie spędzam wolny czas w pobliżu szlaków kolejowych z aparatem. Jestem dziwak? Nie większy, niż zbieracz kapsli.
konto usunięte
Temat: Trainspotting
Remigiusz M.:
bawicie się w to? - jak, tak :) - jak przystało na "kolejowego" zboczeńca :)
Kiedyś tak... ale gdy w swojej codziennej pracy zacząłem oglądać z okna dziesiątki pociągów dziennie to mi przeszło :) Teraz widzę z okna byka z węglarkami, przed chwilą przeleciały beczki prowadzone przez elektryka, na którego nie zwróciłem nawet uwagi. Ponadto widzę właśnie SM42 i dwie Skody, w tym jedną w niebieskim malowaniu "Koleje Czeskie" ...i jakoś mi się nie śpieszy wyciągać aparat ;) Czasem sięgam po niego gdy widzę coś nowego np. pierwsze Traxxy w malowaniu KM, które jechały luzem do W-wy, KM Mazovia po raz pierwszy na popychu, nieprzemalowaną brytyjską Class 66 albo gdy pierwszy raz oglądałem Traxxa DE.
W.
Mäcíej
Zygöwskí
specjalista
informatyk,
Regionalny Szpital
Specjalistyczny
Temat: Trainspotting
Wojciech S.:
Kiedyś tak... ale gdy w swojej codziennej pracy zacząłem oglądać z okna dziesiątki pociągów dziennie to mi przeszło :)
To się rozumie. Sam po pracy wolę odpocząć od komputerów i księgowości;). Stąd pociągi są dla mnie odskocznią od nich. Dlaczego akurat pociągi? Tak wyszło, trudno mi to jakoś uzasadnić. Znaczki też zbierałem. Po godzinach również muzykuję (aktywnie, nie tylko słuchając), uwielbiam eksperymenty kulinarne, pojawiam się czasem na meczach żużlowych - dla każdego coś miłego, ale czy to jest powód, by kpić z osób o nietuzinkowych pasjach, jak to koledzy zaprezentowali powyżej, to już niech sobie każdy sam na to odpowie;).
Następna dyskusja: