Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Studia i kierunki związane z kolejnictwem?

No przede wszystkim politologia. Jak ktoś mniej ambitny/zdolny, to zarządzanie i marketing ;>

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

temat zbyt szeroki na jednoznaczna odpowiedź. Dla wiekszosci osób które nie pracowały w żaden sposób związany z PKP to kolej kojarzy sie z tym co widza czyli pociagi i ich obsługa, to tak jak z drogami - jak ktoś lubi samochody to zostaje zawodowym kierowcą.
Malo kto zwraca uwage na drogi (dla samochodów czy pociagow) a tam, w infrastrukturze to jest prawdziwy worek bez dna rodzajów zawodów które są potrzebne zarowno technicznych jaki i humanistycznych i praca zarówno umysłowa jak i fizyczna.

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Witam,

Od razu zaznaczam, że to mój pierwszy wpis, także proszę o wyrozumiałość.

Zacznę od tego, że studiuję Budownictwo na Politechnice Poznańskiej. Z wyborem kierunku studiów nigdy nie miałem problemów - od zawsze wiedziałem, że chcę pracować w budowlance.
Mój pierwszy poważny problem z podjęciem decyzji(serio) to wybór specjalizacji. Póki co zdecydowałem się na 'Drogi Kolejowe'. Problem w tym, że nasz system edukacji jest bardzo teoretyczny. Na budowie byłem 3 razy w życiu(w sumie nie dłużej niż 12h) + 4 tygodnie w ogólnie rozumianym terenie, na praktykach z geotechniki i geodezji. 2 lata minęły, taradadam... wybieracie państwo specjalizację, czyli teoretycznie to co chcięlibyście robić w przyszłości. To jest wróżenie z fusów, przy dobrych chęciach i wielogodzinnym główkowaniu wiem tylko tyle, że chciałbym robić w budownictwie komunikacyjnym, a nie ogólnym.

Na drogi same w sobie nie pójdę, bo 3 lata na temat lepiszczy asfaltowych(przejaskrawiam) to samobójstwo.

Drogi kolejowe, bardzo chętnie - część kolejowa szła mi najlepiej na całych studiach.(a na spec. b. niewielu chętnych)

Mosty i budowle podziemne - hm, może nie aż tak super, ale zajęcia ciekawe i niewielu chętnych(w Poznaniu)

Teraz kluczowe pytanie, do ludzi z branży. Jakie są różnice w pracy np. jako kierownik robót torowych i kierownik robót przy budowie mostu(Jasne, że jeden buduje most, a drugi linie kolejową) w kwestii np. warunków pracy, uposażenia. Nie chcę być potraktowany jako pierwszy lepszy szczyl, który chciałby się dorobić i nie narobić. Absolutnie nie. Chciałbym, żeby praca była moją pasją, ale jednocześnie nie chciałbym się jednym ruchem wpakować w jakiś kanał. Dajmy na to taki Torpol, albo Feroco i Polimex-Mostostal(tak, wiem, że Torpol już do nich należy). Czy są(istotne) różnice pracując na stanowisku takiego kierownika robót, w jednej i drugiej firmie? Domyślam się, że kwestia wynagrodzenia, czasu pracy, świadczeń itd. to dosyć indywidualna sprawa, chodzi mi tylko o jakieś takie ogólne podejście. Np. tu masz szanse mieć na chleb, a tu będziesz, przepraszam za wyrażenie żarł kit ze ścian.

Będę wdzięczny za wypowiedź kogoś kto pracuje, najlepiej na podobnym stanowisku, w tej działce; za nakreślenie jak wygląda praca 'takiego' inżyniera.

Z góry dzięki za pomoc i rozwiąnie wątpliwości studenta ;) (który ledwie widział budowę... :| )

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Witaj drogi studencie

Piszę tu o pracy na budowie bo sugerujesz, że tam widzisz swoje miejsce. Przede wszystkim praca dla kolei to praca w delegacji. Nie ma co się wstydzić rozmowy o pieniądzach bo po to się między innymi pracuje. Po studiach, decydując się na pracę w miejscu zamieszkania zarobisz tyle, żeby przeżyć. Pracując w delegacji zarobisz 2x więcej plus auto, komputer, telefon do dyspozycji. Ale możesz zapomnieć o życiu rodzinnym, chyba że masz partnerkę, która akceptuje Twoje wizyty w domu raz na 2 tygodnie. Po szczęśliwie zdanym egzaminie na uprawnienia budowlane masz zdecydowanie wyższe uposażenie, nielimitowany czas pracy i bardzo nerwowy sen ;) Od teraz nie odstąpią cię Stres i Odpowiedzialność.
Jeśli chcesz częściej bywać w domu to polecam kierunki związane z budownictwem kubaturowym.

Pozdrawiam serdecznie

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Dziękuję bardzo za odpowiedź ;]

Z charakteru pracy zdaję sobie sprawę, z wyjazdów, braku czasu itd. Rozmawiałem ostatnio na budowie pod Poznaniem(udało się!) z kierownikiem robót Kellera i wyłuszczył mi dokładnie jak wygląda jego miesiąc pracy i ile czasu (nie)ma.

Aktualnie mam raczej zagwozdkę w postaci wyboru specjalizacji oraz rożnic w pracy mostowca i torowca. Konkretnie: czy tak owe(duże/istotne, bo jakieś zawsze... wiadomo) są, czy te 2 działki budownictwa są mocno zróżnicowane pod względem zarobków i czasu/jakości/etc. pracy. Może trochę naiwne pytanie, ale naprawdę nie znam nikogo kto byłby wstanie mi odpowiedzieć(wykładowcy to nie są ludzie z branży, nie ma co się łudzić). Wybór specjalizacji to jedno machnięcie długopisem + podpis, a nie chciałbym przez brak znajomości realiów pracy w budownictwie postąpić pochopnie i w konsekwencji źle...

Ktoś, coś ciekawego jest mi w stanie jeszcze opowiedzieć[napisać] ;] ?

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Od czasu zmiany rozporządzenia w sprawie wykazu kierunków odpowiednich i pokrewnych itp. nie ma teoretycznie znaczenia jaką specjalność skończysz, uprawnienia budowlane możesz zrobić i drogowe, i mostowe, i kolejowe, ważna jest praktyka w konkretnej branży + dziennik praktyk podpisany przez osobę posiadającą uprawnienia w danej specjalności.

Czyli teoretycznie wybór specjalności np. kolejowej nie zablokuje Ci drogi do zdobycia uprawnień np. drogowych. Tyle teoria, ale ze znanych mi osób większość zostaje w swojej specjalności, bo nie ukrywajmy, że kolejarz po studiach o budowie mostów ma raczej ograniczoną wiedzę.

Chyba jednak najważniejsze robić co Cię interesuje, bo i w jednej i drugiej branży można trafić zupełnie różnie...

A jeśli chodzi o Poznań to ja jednak polecam zdecydowanie specjalność kolejową. Lepiej i sympatyczniej niż na mostach.

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Dzięki za opinię ;)

Tak rozporządzenie znam i to nawet dosyć dobrze. Wiem, że od paru lat teoretycznie nie ma znaczenia jaką specjalizację ukończę. Jeśli chodzi o uprawnienia w specjalności kolejowej to warto zwrócić uwagę na fakt, że można je teraz zdobyć także po kierunku - transport(odpowiednia specjalizacja posiadająca w nazwie wyraz: 'kolej' lub 'szyny'). Wątpie jednak by tam było dużo chętnych, bo u nas ledwo odpala specjalizacja 'drogi kolejowe' na budownictwie, gdzie cały Transport ogólnie ledwo dyszy...

Zastanawiałem się właśnie nad tym czy któraś specjalizacja jest po prostu lepiej widziana/traktowana/uznawana niż inne, ale z pańskiej wypowiedzi, Panie Damianie wnioskuję, że 'to zależy'. Czyli jak to w życiu bywa - zależy jak trafisz.

Na koleje jestem tak naprawdę zdecydowany, raczej kwestia tego, że mało kto na to chce iść powoduje u mnie powstawanie wątpliwości - dlaczego? Gdzie tu ten haczyk?
Domyślam się, że praca w ciągłej delegacji, trudne warunki itd. mogą zniechęcać, ale czy aż na tyle, że na Konstrukcje mamy 200 chętnych, a na Szyny 20stu? Pewnie, że bud kom jest bardziej wyspecjalizowane i wymaga większego rozgraniczenia(mosty, drogi, szyny), tym nie mniej od lat tendencja jest raczej stała - wszyscy na konstrukcje i koniec.

Co do wiedzy na temat mostownictwa po spec. drogi kolejowe: jasna sprawa, znać będę podstawy podstaw i dlatego też właśnie tak główkuję - chciałbym się systematycznie kształcić i rozwijać w jednym kierunku(to tylko plany - będzie, co będzie), tym niemniej nie widzę sensu w pójściu na mosty, a pracowaniu w przedsiębiorstwie związanym stricte z budową linii kolejowych, co zresztą może być średnio możliwe, bo w większości ofert pracy wymagania są jasne - ukończona specjalizacja drogi kolejowe/żelazne(dla firm z tej branży).

Dziękuję za wyrażenie swojej opinii i zastanawiam się czy to ja jestem tylko taki nienormalny, że idę z własnej woli na drogi kolejowe...?

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Od zawsze tak było, że specjalność konstrukcyjna była tą prestiżową, którą najchętniej wybierali studenci, a na koleje szli albo pasjonaci, albo ci, którzy nigdzie indziej się nie dostali. Dla większości osób osób kolej = PKP, czyli żadnych perspektyw i pewnie stąd to wynika.
A w praktyce większość osób po specjalności kolejowej, które znam, nie ma problemów ze znalezieniem pracy, a kostruktorzy już niekoniecznie.

Temat: studia kierunki związane z kolejnictwem

Szymon Warecki:

Aktualnie mam raczej zagwozdkę w postaci wyboru specjalizacji oraz rożnic w pracy mostowca i torowca. Konkretnie: czy tak owe(duże/istotne, bo jakieś zawsze... wiadomo) są, czy te 2 działki budownictwa są mocno zróżnicowane pod względem zarobków i czasu/jakości/etc. pracy. Może trochę naiwne pytanie, ale naprawdę nie znam nikogo kto byłby wstanie mi odpowiedzieć

co do różnić w charakterze pracy to chyba koledzy z branży odpowiedzieli trochę wyraźniej:)
torowiec jest ograniczony do swojej branży, ale ta branża jest zawsze... mosty - dają możliwości wręcz nieograniczone i obecnie, kiedy na rynku panuje dołek, konstruktorzy mogą się łatwiej przebranżowić i szybciej znajdują pracę niz osoby zajmujące się budownictwem liniowym.

Z perspektywy rynkowej jest tak, że tam, gdzie jest mniejsza ilość specjalistów a pojawia się więcej inwestycji (jak obecnie w koleji) zarobki rosną, ale to nie znaczy, że zawsze te koleje będą tak wyglądać. Budownictwo drogowe też przeżywało pseudo-rozkwit i obecnie widać efekty przetargów wygrywanych tak, jak teraz wygrywane są przetargi kolejowe...

Wynagrodzenia w samej branży kształtują się różnie - w zależności od firmy, jej specjalizacji, niszy w której operuje.
Może napiszę więcej w tym temacie na priv:)
Ale ważne, by wziąść sobei do serca to, co napisał jeden z Panów powyżej - budownictwo to praca w delegacji. a jeśli ktoś nie myśli o delegacji a chce mieć oczekiwania - niech idzie na kubaturę...