Wojciech Biedroń

Wojciech Biedroń Student,
Politechnika
Wrocławska

Temat: Gmeranie przy uprawnieniach

Plus i minus sytuacji. Dla mnie bardzo na rękę, skończywszy studia inżynierskie w specjalizacji kolejowej kontynuuję edukację w specjalizacji drogowej na studiach IIgo stopnia, będę mógł spokojnie zabrać się za praktykę w kolejach bez konieczności przedłużania studiów.

Z drugiej strony boję się faktycznie o wspaniałą katedrę kolejową na mojej uczelni. Już teraz toczyliśmy ciężkie boje z Dziekanem, aby została otworzona specjalizacja kolejowa IIgo stopnia, teraz gdy uprawnienia może dostać każdy zainteresowanie kierunkiem drogi kolejowe będzie na pewno mniejsze.

Powiem szczerze, Nas, kolejarzy z zamiłowania zawsze na Politechnice Wrocławskiej traktowano jako piąte koło u wozu. Władze uczelni stawiały sprawę jasno, albo dziekanka, albo "spada" Pan na koleje. Kiedy kończyłem studia inżynierskie z 30 osobowej grupy kolejarzy spadochroniarzy było około 20.

Coś czuję, że kierunek stanie się jeszcze bardziej marginalny.Wojciech Biedroń edytował(a) ten post dnia 06.06.11 o godzinie 22:40
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Gmeranie przy uprawnieniach

Czyli nie jest to specjalnie popularny kierunek edukacji, skoro idą tam repeciarze.

konto usunięte

Temat: Gmeranie przy uprawnieniach

Przemysław Cieślik:
Rafał Zakrzewski:
Przemysław Cieślik:
Jesli ktoś chciałby być kierownikiem na kolei to powinien skończyć odpowiedni kierunek. Nadchodzą czasy kolekcjonerów uprawnień, którzy o niczym nie mają pojęcia.
Zdaję sobie sprawę, że dzięki temu zapisowi zrobi się ciaśniej w branży. Ale ile jeszcze pamiętasz ze studiów informacji, które są Ci niezbędne, a których nie miałbyś możliwości zdobyć na budowie albo przeczytać w ustawach dot. kolei, z którymi i tak trzeba się zapoznać przystępując do egzaminu?
Pozdrawiam

Problem jest w tym, że uprawnienia zdobędą ludzie, którzy nigdy na budowie nie byli.
Wykuć rozporządzenie może każdy, a czy znaczy to iż każdy powinien mieć uprawnienia ?
Witam.
Co racja to racja, ale jest też inny aspekt sprawy uprawnień...
Spora grupa ludzi zjada zęby na budowie ( oczywiście mam na myśli kierowanie robotami a nie projektowanie) pracując za tych kierowników co "nigdy nie byli na budowie" ale pieczątkę mają. Oni z przyczyn formalnych uprawnień nie dostaną, a często bardziej by im się należały uprawnienia niż tym co na budowie "nigdy" nie byli...
Pozdrawiam
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Gmeranie przy uprawnieniach

są mozliwości zrobienia mgr na wymaganym kierunku zaocznie. Trochę wysiłku proszę.

Następna dyskusja:

co Was trzyma przy Plusie?




Wyślij zaproszenie do