Temat: Znaczenie terenu — kotka po sterylce

Moja kotka została poddana sterylizacji wiosną 2 lata temu. Zaraz
po zabiegu, gdy tylko zaczęła się goić, miała ruję. Dostała
zastrzyk, ponad pół roku był spokój (przed sterylką Młoda
miała ruję co mniej więcej 2 miesiące). Potem znów ruja — tym
razem nie poszłam z nią do lekarki, zwłaszcza że ruja była
nieco słabsza niż normalna. Minęło kolejne pół roku z małym
hakiem — ruja. Przeczekałam. Minęły dwa miesiące — znów
ruja :( A każda kolejna coraz gorsza (tzn. z coraz większym
nasileniem zachowań rujowych — w tym, niestety, znaczenia
terenu). Młoda dostała tabletki (provera), ruja zahamowana, wycia
nie ma, tarzania się nie ma, szczanie po wszystkim — jest :(

Macie jakieś pomysły, sprawdzone sposoby? :/

Temat: Znaczenie terenu — kotka po sterylce

Ciężka sprawa... A może pogadać z lekarzem o tabletkach, ale na psychikę. Może to coś o podłożu emocjonalnym? Nie raz czytałam, że kotki dostawały np. PROZAC.

Weszłam w ten temat, bo u mnie niestety pojawił się inny problem. Kotka mimo kastracji znaczy mi kąty. Upatrzyła sobie teraz wycieraczkę :/. Sprzątnęłam ją i nie mam jej teraz. Kolejny jest dywan w salonie...

Już nie wiem, co robić. Kotka ma okazywane dużo uczuć... Mimo to nie wiem czy to kwestia podłości czy jak...;(

Temat: Znaczenie terenu — kotka po sterylce

Aleksandra Ł.:
Ciężka sprawa... A może pogadać z lekarzem o tabletkach, ale na psychikę. Może to coś o podłożu emocjonalnym? Nie raz czytałam, że kotki dostawały np. PROZAC.

Weszłam w ten temat, bo u mnie niestety pojawił się inny problem. Kotka mimo kastracji znaczy mi kąty. Upatrzyła sobie teraz wycieraczkę :/. Sprzątnęłam ją i nie mam jej teraz. Kolejny jest dywan w salonie...

Już nie wiem, co robić. Kotka ma okazywane dużo uczuć... Mimo to nie wiem czy to kwestia podłości czy jak...;(

podłości? chyba nie za bardzo wiesz, co piszesz....

żeby być złośliwym, to trzeba być człowiekiem- zwierzę tak nie działa.
Kotka znaczyć może z kilku powodów, na pewno żaden z nich to nie złośliwość.

Temat: Znaczenie terenu — kotka po sterylce

Ja już po prostu nie wiem, co to może być...;(
Zasikane mieszkanie przy noworodku, to nie fajna sprawa...
I to nie reakcja na Zosię, bo robiła już tak przed...

Karolina Ł.:

Aleksandra Ł.:
Ciężka sprawa... A może pogadać z lekarzem o tabletkach, ale na psychikę. Może to coś o podłożu emocjonalnym? Nie raz czytałam, że kotki dostawały np. PROZAC.

Weszłam w ten temat, bo u mnie niestety pojawił się inny problem. Kotka mimo kastracji znaczy mi kąty. Upatrzyła sobie teraz wycieraczkę :/. Sprzątnęłam ją i nie mam jej teraz. Kolejny jest dywan w salonie...

Już nie wiem, co robić. Kotka ma okazywane dużo uczuć... Mimo to nie wiem czy to kwestia podłości czy jak...;(

podłości? chyba nie za bardzo wiesz, co piszesz....

żeby być złośliwym, to trzeba być człowiekiem- zwierzę tak nie działa.
Kotka znaczyć może z kilku powodów, na pewno żaden z nich to nie złośliwość.Aleksandra Ł. edytował(a) ten post dnia 24.02.12 o godzinie 15:06

Temat: Znaczenie terenu — kotka po sterylce

Aleksandra Ł.:
Ja już po prostu nie wiem, co to może być...;(
Zasikane mieszkanie przy noworodku, to nie fajna sprawa...
I to nie reakcja na Zosię, bo robiła już tak przed...

wierzę...
zasikiwanie to masakra...
to mogą być problemy z pęcherzem, stres, frustracja albo zwyczajne przyzwyczajenie.
Psikasz czymś odstraszającym?

Temat: Znaczenie terenu — kotka po sterylce

nie dziala:/

Karolina Ł.:

Aleksandra Ł.:
Ja już po prostu nie wiem, co to może być...;(
Zasikane mieszkanie przy noworodku, to nie fajna sprawa...
I to nie reakcja na Zosię, bo robiła już tak przed...

wierzę...
zasikiwanie to masakra...
to mogą być problemy z pęcherzem, stres, frustracja albo zwyczajne przyzwyczajenie.
Psikasz czymś odstraszającym?