Temat: "Skrzydlate świnie"

Czy ktoś już widział, jak wrażenia?

http://www.youtube.com/watch?v=agBNrz0B1M0

Temat: "Skrzydlate świnie"

Widziałem ... i milczę nad tą totalną porażką. Bez rozpisywania się. Bo to i tak zbyt dużo.

Temat: "Skrzydlate świnie"

Rafał Śliwowski:
Widziałem ... i milczę nad tą totalną porażką. Bez rozpisywania się. Bo to i tak zbyt dużo.

mam na to isc wlasnie...
ale pod wzgledem rezyserii ? bo tego najbardziej sie boje slyszalem ze rezyserka jest jednym wielkim dramatem w tym filmie

Temat: "Skrzydlate świnie"

Powiem tak ... jak dla mnie, czyli osoby dosyć dobrze znającej realia świata kibiców (i to na różnych płaszczyznach) ten film jest kiepską, fatalną wręcz próbą wprowadzenia, wciągnięcia tego tematu do filmu. Nieważne czy "kibicowanie" miało być tylko tłem czy czymś więcej (twórcy jak wynika z wywiadów zmieniali zdanie w trakcie produkcji, i na koniec stanęło że tylko tłem, chociaż słowa Małaszyńskiego jak to wchodził w środowisko temu przeczą), w każdym bądź razie widać że "kibicowanie" (mam tu na myśli cały styl życia, zasady, kodeks etc., a nie sam doping) miało być nie tylko tłem, a okazało się gwoździem do trumny ze względu na bijącą po oczach nierzetelność. I ja widząc to oszustwo, tę nieudolność, miałem problem z wejściem w ten film, nie kupiłem tego świata, więc nie kupiłem też tej historii którą próbowano mi opowiedzieć. Oczywiście ktoś może mi zarzucić "skrzywione" spojrzenie, brak obiektywizmu. Zgoda. Przyjmuję to. Ale ...

Film oglądała ze mną żona i mimo że od "świata kibica" sama trzyma się z daleka, a i ja jej nie wtajemniczam to i tak po wyjściu z kina stwierdziła że coś jej nie pasuje, że to się nie układa, nie zazębia, nie gra ze sobą, ta rzeczywistość, ten świat, ta historia jakoś tak zbyt grubymi nićmi, zbyt na siłę są łączone w całość.

Osobiście wolałbym aby twórcy zrobili albo "tylko" komedię, głupią, śmieszną, ale tylko komedię ... wtedy to oszustwo, ta nierzetelność nie miałaby znaczenia. Ot komedia jakich wiele, idziemy się pośmiać i tyle. Albo żeby zrobili rzetelny film o kibicach (a jest to kultura na tyle barwna i złożona że ... ). Tymczasem oni chyba chcieli zrobić film i śmieszny, i poważny ... i wyszła kupa.

Natomiast co do scenariusza, historia moim zdaniem jest banalna, płytka, przewidywalna do bólu, nic mnie tam nie zaskoczyło, ma się wrażenie że się to widziało już setki razy tylko w lepszym opakowaniu.

No ale według pewnych portali jest HIT.

2/10 i ani trochę więcej.

Ach byłbym zapomniał ... oczywiście ma miejsce próba ratowania filmu przy użyciu tekstów, powiedzonek (to takie koło ratunkowe jak zauważyłem dla większości naszych twórców) ... no może ze dwa razy się sala zaśmiała, ale jakoś tak niemrawo.Rafał Śliwowski edytował(a) ten post dnia 14.11.10 o godzinie 19:22

Temat: "Skrzydlate świnie"

Natomiast co do scenariusza, historia moim zdaniem jest banalna, płytka, przewidywalna do bólu, nic mnie tam nie zaskoczyło, ma się wrażenie że się to widziało już setki razy tylko w lepszym opakowaniu.

No ale według pewnych portali jest HIT.

2/10 i ani trochę więcej.

Ach byłbym zapomniał ... oczywiście ma miejsce próba ratowania filmu przy użyciu tekstów, powiedzonek (to takie koło ratunkowe jak zauważyłem dla większości naszych twórców) ... no może ze dwa razy się sala zaśmiała, ale jakoś tak niemrawo.Rafał Śliwowski edytował(a) ten post dnia 14.11.10 o godzinie 19:22

no czyli jednym slowem kolejna ''cudowna'' rezyserka ;)

Temat: "Skrzydlate świnie"

sam tytuł daje do myślenia

Temat: "Skrzydlate świnie"

Witam,

Film da się oglądać w przeciwieństwie do ostatnich rodzimych produkcji. Nie mniej jednak jeśli ktoś jest spragniony sportowo-kibicowskich emocji - prawdziwych emocji - ten się rozczaruje.
Osobiście zjadłem "naczosy" i wypiłem kolę:) Obejrzałem sobie film który ani mnie nie poruszył ani nie zawiódł. Taki ot sobie film.Takiego się spodziewałem.
Dla ludzi lubiących "kibicowskie" filmy polecam starsze produkcje zagraniczne jak np."Football factory" lub z bardziej komercyjnych "Hooligans" - Frodo w głównej roli:)

Pozdrawiam,

PK

Temat: "Skrzydlate świnie"

Film faktycznie dość słaby, no może po prostu przeciętny nawet dla osób, które faktycznie z kulturą kibicowania nie mają za dużo wspólnego. Po prostu fabuła się rozchodzi, kilka wątków zaczętych, pobieżnie poprowadzonych i zakończonych. Jakieś mi się to wszystko płytkie wydawało. Obejrzeć się oczywiście da, pytanie tylko po co.

Temat: "Skrzydlate świnie"

Wg mnie warto było wybrać się do kina, żeby obejrzeć Roguckiego w roli aktora.
Poradził sobie dobrze :-)

Myślałam, że Comy w tle będzie troszkę więcej,
ale wybiorę się na koncert i nadrobię zaległości.