Temat: Hitman
Było kilka świetnych akcji, wprost wyjętych z gry :)
Jak choćby to otrucie gościa w restauracji i dokończenie roboty w toalecie.
I mnóstwo drobnych istotnych szczególików, np:
- chód z lekko pochyloną w bok głową,
- plakietka na drzwi "Nieczynne",
- krwisty krawat,
- dźwięk upadającej monety, odwracający uwagę,
- itd. itp.
No i była laska do uratowania ;)
Musiała być, bo w trzech częściach gry ratowało się prostytutkę, która przysługiwała się informacją. Co ciekawe, w każdej części była to ta sama osoba ;>
Nie pamiętam już, czy w Blood Money też była, ale to bardzo prawdopodobne.
Jako minusy, możnaby podać:
- nieszczęśliwie dobrany aktor,
- zdecydowanie za dużo rozwiązań siłowych,
- postawionio na akcję, a nie na klimat i finezję.
Generalnie film dobry.
Ale aż szkoda, że tylko "dobry", a nie fantastyczny, jak sama kultowa gra...
----------------
Fakt Arvind - Jason Statham byłby idealny do tej roli.
Wspomniałeś też Splinter Cell - aż muszę sprawdzić, co to, bo jeszcze tego nie widziałem. Tak, czy inaczej, Hitman to więcej, niż gra ;)
----------------