konto usunięte

Temat: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Chciałbym zacząć taki temat:
Czy przez przeprowadzenie się do Warszawy zmieniła się wasza percepcja Kielc?
Czy po zmianie miejsca zamieszkania z mniejszego miasta na większe inaczej postrzegacie Kielce, a jeżeli tak to lepiej czy gorzej?

konto usunięte

Temat: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Kiedy mieszkałem w Kielcach, to wydawało mi się, że w cale nie są taką wielką dziurą.

Niestety przyznam, że im dłużej siedzę w stolycy, tym bardziej się przekonuję, że jednak moje rodzinne miasto rozwija się wolniej i jest niestety na ekonomicznym i społecznym poboczu...

Ma to w sumie swoje plusy. Wypad na weekend do Kielc naprawdę relaksuje - to miasto po prostu jest ciche i spokojne w porównaniu z Warszawą. I jakoś tak wszędzie jest blisko ;)

konto usunięte

Temat: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Karol Krzyczkowski:
Kiedy mieszkałem w Kielcach, to wydawało mi się, że w cale nie są taką wielką dziurą.

Niestety przyznam, że im dłużej siedzę w stolycy, tym bardziej się przekonuję, że jednak moje rodzinne miasto rozwija się wolniej i jest niestety na ekonomicznym i społecznym poboczu...

Ma to w sumie swoje plusy. Wypad na weekend do Kielc naprawdę relaksuje - to miasto po prostu jest ciche i spokojne w porównaniu z Warszawą. I jakoś tak wszędzie jest blisko ;)

Podzielam tę opinię całkowicie... Lubię Kielce, ale pewne fakty są niezaprzeczalne i nawet Nasz lokalny patriotyzm przysłonić tego nie może:p



Wyślij zaproszenie do