konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

""Rzuciło się na mnie pięciu, przygnietli mnie do podłogi, kopali po twarzy, nogach". "Złapali za włosy i przeciągnęli po podłodze" - to dramatyczna relacja pary lokatorów, których brutalnie pobito w czasie interwencji antyterrorystów w jednym z katowickich mieszkań. Okazało się, że policja pomyliła piętra, w dodatku dwukrotnie - na kolejnym piętrze antyterroryści również omyłkowo weszli do mieszkania i obezwładnili innego mężczyznę. Groźny przestępca został złapany dopiero za trzecim podejściem."

http://www.tvn24.pl/-1,1738833,0,1,skopali-lokatorow--...

A ja, jak pod moim domem chleją i szczają menele, to się nie mogę doprosić interwencji.

konto usunięte

Dariusz Boniukiewicz

Dariusz Boniukiewicz Section One - Grupa
KAIZEN

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek ich postępowanie wobec "bandziorów" uważam, że było o.k. Z bandytami nie ma się co pieścić. Na glebę, obezwładnić boleśnie i skutecznie. Ktoś tylko powinien "beknąć" za wejście do niewłaściwych lokali. Moim zdaniem poszkodowani zwyczajnie powinni wynająć kancelarię odszkodowawczą i pociągnąć do odpowiedzialności odszkodowawczej oficera winnego za błąd.

Co do Twojego bloku. Pytanie, czy powinieneś wzywać Policję, czy Straż Miejską.
Druga sprawa, co oni mogą zrobić? Polskie prawo jest takie, że przyjdą, spiszą, może mandat właduja i jeszcze nieskuteczny, bo z meneli i tak nie ściągną. I co? I pijaczki na drugi dzień będą stały tam gdzie dotychczas. Niestety takie mamy prawo :(

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Darek, ja nie mam wpływu na to, kogo wzywam. Dzwoniąc pod 997,998,999,986 i 112 zawsze dodzwonisz się do Miejskiego Centrum Ratownictwa.

A odnośnie postępowania wobec bandziorów - walenie głową o podłogę obezwładnionej osoby jest OK?

A propos meneli i skutecznośći, to jaką mam alternatywę? Kto o to powinien dbac?Maciek Sobczyk edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 11:02
Dariusz Boniukiewicz

Dariusz Boniukiewicz Section One - Grupa
KAIZEN

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Darek, ja nie mam wpływu na to, kogo wzywam. Dzwoniąc pod 997,998,999,986 i 112 zawsze dodzwonisz się do Miejskiego Centrum Ratownictwa.
A po dodzwonieniu nie możesz poprosić o interwencję konkretnie Straży? Pamietam miałem kiedyś podobną sytuację, po dodzwonieniu się poprosiłem o nazwisko osoby z którą rozmawiam i konkretnie o interwencję Straży. Pomogło.
Ale to było kilka lat temu, nie wiem jak jest teraz.

A odnośnie postępowania wobec bandziorów - walenie głową o podłogę obezwładnionej osoby jest OK?
może Cie zszokuje, ale tak. Moim zdaniem jest to o.k. Jeżeli bandzior jest takiego formatu, że aż antyterroryści muszą zadziałać to tak. Po wejściu oni przede wszystkim mają zadbać o obezwładnienie przeciwnika i własne bezpieczeństwo. A bandzior który jest lekko zamroczony bo dostał łbem w podłogę jest bezpieczniejszy od takiego który myśli jasno i choćby TEORETYCZNIE może próbować jakiś "numerów". Pamiętaj, że bandyci to nie zawsze tępe gnoje, to często osoby inteligentne, potrafiące przewidywać i zabezpieczyć się na okoliczność odwiedzin.

A propos meneli i skutecznośći, to jaką mam alternatywę? Kto o to powinien dbac?
Kto o to powinien dbać obaj wiemy i kto nie dba też... :/

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Darek, proszę Cię, miej litość...

Od obezwładniania to są kajdanki a nie walenie głową o ziemię. Jak się bali, to mogli ją chociaż przypiąć do kaloryfera a nie napierniczać głową o ziemię. Swoją drogą - nie mieli nic przy sobie, czym mogli huknąć, bez uszkadzania dziewczynie nosa i łamania zębów?

Zresztą, obejrzyj materiał. Sam zobaczysz, czy ta chuda laska, która opowiada, co jej się przydarzyło, otumaniona granatami dymnymi wpisuje się w kategorię "bandzior, który może próbować numerów".

EDIT: a z tym proszeniem o konkretną służbę, to chętnie spróbuję. :-)

PozdrawiamMaciek Sobczyk edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 11:24
Marcin Kruszy

Marcin Kruszy Klaun od
wirtualizacji z
paroma podręcznymi
zaklęciami.

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Dariusz Boniukiewicz:
Maciek ich postępowanie wobec "bandziorów" uważam, że było o.k. Z bandytami nie ma się co pieścić. Na glebę, obezwładnić boleśnie i skutecznie. Ktoś tylko powinien "beknąć" za wejście do niewłaściwych lokali.

Dobra, wyjaśnij mi tylko dlaczego szukali faceta a oberwała dziewczyna?
To raz.

Dwa - jak się chce uzyskać element zaskoczenia to się wchodzi z drzwiami, a nie puka. Z opisu poszkodowanych wynika ze dziewczyna zdążyła wyjść na balkon, wrócić i otworzyć drzwi.
Jakby zamiast niej był ktoś zdeterminowany z bronią, to fajnie by mundurowi wyglądali.

Krótko mówiąć, akcja spieprzona koncertowo.
Moim zdaniem poszkodowani zwyczajnie powinni wynająć kancelarię odszkodowawczą i pociągnąć do odpowiedzialności odszkodowawczej oficera winnego za błąd.

Od d.. strony. Porządna instytucja sama powinna wystąpić z przeprosinami i zaproponować rozsądne zadośćuczynienie.
Dariusz Boniukiewicz

Dariusz Boniukiewicz Section One - Grupa
KAIZEN

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Darek, proszę Cię, miej litość...
Maciek, nigdy antyterrorystą nie byłem, ale mam kumpla który był. Gdy Andrzeja na Kung Fu poznałem (jeszcze w szkole średniej), był gościem w moim wieku, cholernie sprawnym fizycznie, nie miał w niczym formalnego stopnia mistrzowskiego, ale ćwiczył kilka styli i mógł spokojnie na równym poziomie walczyć z trenerem (wiem, bo widziałem).

Poszedł do Policji, po pewnym czasie został antyterrorystą. Kilka lat później go spotkałem i zobaczyłem wrak człowieka. Wybity ząb, złamany nos, wtórne problemy po postrzałach i licznych złamaniach w czasie akcji. Jeżeli chodzi o zdrowie i sprawność fizyczną skończył się na tej służbie.
On mi opowiadał jak na początku starał się działać tylko przepisowo i kulturalnie i czym się to dla jego zdrowia i bezpieczeństwa skończyło. A w domu za każdym razem czekała Ala, jego młoda, śliczna i przestraszona żona (czy Ambit wróci).
Powiedział wprost, że przestępcy oduczyli go cackania się. I ja go w pełni rozumiem po tym co zobaczyłem. Co więcej, osobiście jak słyszę co niektóre bydlaki wyrabiają, to jestem przekonany, że im się należy.

Tylko tak jak pisałem poprzednio: oficer powinien zapłacić wysokie odszkodowanie za swoją pomyłkę. To, że statystycznie nie da się uniknąć jakiegoś odsetka pomyłek nie ma tu nic do rzeczy.

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Darek, ja rozumiem, że policjant musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Tylko ciągle mam wątpliwości - czy nie ma innych metod, niż walić czyjąś głową o podłogę 6 razy?
Dariusz Boniukiewicz

Dariusz Boniukiewicz Section One - Grupa
KAIZEN

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Marcin Kruszy:
Dobra, wyjaśnij mi tylko dlaczego szukali faceta a oberwała dziewczyna?
Nie jestem specem od antyterrorystów ;)))
Ale sądzę, że po pierwsze w takiej sytuacji pacyfikują wszystkich w pomieszczeniach, po drugie, pytanie jak się laska zachowywała. Pamiętaj, że relacje dziennikarskie często mają niewiele wspólnego z prawdą - mają być medialne i producentowi kasę przynosić, a laska pewnie teraz tez nie przyzna, że zrobiła coś nierozsądnego.

Dwa - jak się chce uzyskać element zaskoczenia to się wchodzi z drzwiami, a nie puka.
a co, nie jesteś zaskoczony tym, że zapukali? Widzisz, element zaskoczenia już jest ;))))))))))))))

Marcin, my teraz możemy sobie podywagować i wymądrzać się co powinno być. A prawda jest taka, że na podstawie relacji dziennikarskiej i tak nie dowiemy się jak sytuacja wyglądała. Więc zostawmy temat.
Krótko mówiąć, akcja spieprzona koncertowo.
Przypomniał mi się dowcip:
Po co antyterroryści noszą kominiarki? Aby nie było widać kto spieprzył akcje ;)))

No coś w tym bywa...
Od d.. strony. Porządna instytucja sama powinna wystąpić z przeprosinami i zaproponować rozsądne zadośćuczynienie.
Masz racje, "ale tak to tylko w Erze mają"... ;P
Dariusz Boniukiewicz

Dariusz Boniukiewicz Section One - Grupa
KAIZEN

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Darek, ja rozumiem, że policjant musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Tylko ciągle mam wątpliwości - czy nie ma innych metod, niż walić czyjąś głową o podłogę 6 razy?
No nie powiem, że są... Można go z buta pociągnąć 6 razy... ;P
A na poważnie, fajnie na takie tematy rozmawia się wygodnie w fotelu przed ekranem komputera. W czasie akcji bywa inaczej.

Jestem zawodnikiem Kendo, mam okazję dostrzec zasadniczą różnicę w sposobie myślenia i działania pomiędzy oglądaniem walki przed telewizorem, a uczestniczeniem, gdy buzuje w Tobie adrenalina w dużych ilościach, jesteś zakuty w ciężką japońską zbroję, brakuje Ci oddechu i masz przed sobą zdeterminowanego przeciwnika który wytrwale próbuje Cię zdzielić mieczem. A to jest tylko walka sportowa!
Nawet nie chcę myśleć jak jest gdy masz przed sobą osoby które potencjalnie chcą i mogą Cię pozbawić życia, osierocając Twoją żonę i dzieci. To zasadniczo zmienia perspektywę...
Rafal D.

Rafal D. Obsługa celna,
ochrona środowiska,
optymalizacja
gospodar...

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Darek, ja rozumiem, że policjant musi zadbać o swoje bezpieczeństwo. Tylko ciągle mam wątpliwości - czy nie ma innych metod, niż walić czyjąś głową o podłogę 6 razy?

a co maja zapukac poprosic czy moze pan/pani przysiasc na chwilke i pokazac nam dokumenty ? tylko prosze nie krzyczec nie wyciagac broni nie byc agresywnym my tylko wchodzimy na chwilke ze swiadomoscia ze za drzwiami jest gosc ktory bedzie probowal nas uszkodzic .... ty w takim wypadku co robisz pukasz i grzecznie pytasz czy dbasz o wlasne zdrowie i zycie ? i jakas wrzeszczaca baba ktora wedlug tego co wiesz jest w pracy bo kleczy to prosisz ja grzecznie czy uciszasz ? ...

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Dariusz Boniukiewicz:
Jestem zawodnikiem Kendo, mam okazję dostrzec zasadniczą różnicę w sposobie myślenia i działania pomiędzy oglądaniem walki przed telewizorem, a uczestniczeniem, gdy buzuje w Tobie adrenalina w dużych ilościach, jesteś zakuty w ciężką japońską zbroję, brakuje Ci oddechu i masz przed sobą zdeterminowanego przeciwnika który wytrwale próbuje Cię zdzielić mieczem. A to jest tylko walka sportowa!
Robisz to zawodowo? Bo oni tak, więc powinni robić to w oparciu o jakieś standardy. Zwłaszcza, że są uzbrojeni, opancerzeni, szkoleni w walce, zadawaniu krzywdy i przechodzą przez selekcję, której jednym z kryteriów jest odporność na stres towarzyszący właśnie konfrontacji z podejrzanym.

No i odejmij jeden element z tej układanki - przeciwnika, który próbuje zdzielić mieczem. Tam nie było uzbrojonego wojownika, tylko młoda chuda dziewczyna.
Rafal D.:
a co maja zapukac poprosic czy moze pan/pani przysiasc na chwilke i pokazac nam dokumenty ? tylko prosze nie krzyczec nie wyciagac broni nie byc agresywnym my [...]
Czyli albo czarne albo białe? Inaczej Twoim zdaniem się nie da?

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Rafal D.:
a co maja zapukac poprosic czy moze pan/pani przysiasc na chwilke i pokazac nam dokumenty ? tylko prosze nie krzyczec nie wyciagac broni nie byc agresywnym my [...]
Czyli albo czarne albo białe? Inaczej Twoim zdaniem się nie da?

Maćku, a nie widzisz skrajności jak na podstawie jednego wydarzenia piszesz 'nasza policja'. Przykład jest haniebny - to fakt, alę dzięki niemu nie powinieneś oceniać całej policji...
W takim razie opisz jak Twoim zdaniem powinna wyglądać akcja ANTYTERRORYSTÓW...

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Bartek Polesiak:
Maćku, a nie widzisz skrajności jak na podstawie jednego wydarzenia piszesz 'nasza policja'.
No jak by nie patrzeć - zrobiła to nasza katowicka policja.

Ale w sumie masz rację - zrobili to nasi katowiccy antyterroryści. Różnica niewielka, ale jednak.
W takim razie opisz jak Twoim zdaniem powinna wyglądać akcja ANTYTERRORYSTÓW...
Nie wiem, nie znam się. Wiem jak na pewno wyglądać nie powinna - policja nie powinna dwa razy pomylić mieszkania, jak w opisanej sytuacji, kopać obezwładnionych mieszkańców ani walić ich głowami o podłogę.

Nie wiem, może jestem jakiś dziwny, ale naprawdę nikt nie widzi tej subtelnej różnicy pomiędzy "obezwładnić" a "obezwładnić, pastwić się nad obezwładnionym"?

Przypominam - antyterroryści weszli nie do tego mieszkania, co powinni, zdemolowali je, pobili mieszkańców, po czym poszli piętro wyżej i zrobili to samo.

Potem poszli jeszcze jedno piętro wyżej i dopiero dotarli do właściwego mieszkania.
Maciek Sobczyk edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 13:33
Grzegorz Pelc

Grzegorz Pelc radca prawny

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Dariusz Boniukiewicz:
Maciek ich postępowanie wobec "bandziorów" uważam, że było o.k. Z bandytami nie ma się co pieścić. Na glebę, obezwładnić boleśnie i skutecznie.

Na glebę jak się ktoś rzuca, to owszem, można, ale nie kopanię leżącego i walenie głową w podłogę. Jeżeli ktoś stosuje takie metody, to nie powinien pracowaćw Policji i koniec. A jak chce kopać po "ryju" to niech walczy w MMA czy innym podobnym sporcie.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Darek, ja nie mam wpływu na to, kogo wzywam. Dzwoniąc pod 997,998,999,986 i 112 zawsze dodzwonisz się do Miejskiego Centrum Ratownictwa.
Taaaa...
Jak ostatnio dzwoniłem z komórki na 112, bo zobaczyłem palącą się trawę to mi gość (policjant) kazał zadzwonić na 998.

konto usunięte

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Przemek, a to było w Katowicach? :)
Tomasz W.

Tomasz W. handlowiec,
specjalista ds
bezpieczeństwa; od
wyzwania do...

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

ochroniarze Paris H. byli z AT, zwolniono ich
więc pracuja ci ktorzy nie widza jak postepowac z kobietami

obezwladnienie =/= pobicie, ponizanie
ostro=/= bezmyslnie

i znowu o Katowicach glosniej i negatywnie :(
Dariusz Boniukiewicz

Dariusz Boniukiewicz Section One - Grupa
KAIZEN

Temat: Nasza policja - szkoda gadać

Maciek Sobczyk:
Robisz to zawodowo? Bo oni tak, więc powinni robić to w oparciu o jakieś standardy. Zwłaszcza, że są uzbrojeni, opancerzeni, szkoleni w walce, zadawaniu krzywdy i przechodzą przez selekcję, której jednym z kryteriów jest odporność na stres towarzyszący właśnie konfrontacji z podejrzanym.
Maciek, nie twierdzę, że tam wszystko było o.k. Chodzi mi o pokazanie, że DLA KAŻDEGO i KAŻDA sytuacja ekstremalna jest ekstremalna i jeżeli nie jesteś robotem, albo Jamesem Bondem na ekranie, to nie jesteś w stanie zawsze działać zgodnie z procedurą. W czasie walki, czy takiej akcji wszystko dzieje się szybko i nagle. Pewnie, że jak potem siądziesz w fotelu i oglądniesz to na filmie, to znajdziesz 1000 rzeczy które mogłeś zrobić inaczej, albo lepiej. Ale wtedy zrobiłeś to co uważałeś za najlepsze dla siebie.
Druga sprawa. Oni działali (w mylnym), przekonaniu (ale w przekonaniu), że wchodzą do lokalu w którym jest groźny bandzior i tak działali.
Jeżeli facet tak rozrabia w życiu, że do jego aresztowania zamiast zwykłej kryminalnej, czy prewencji potrzeba aż antyterrorystów, to sorry, ale jeżeli nie jest skończonym durniem, to musi mieć świadomość, że może mu się stać "ziazi" jak nie od kolegów, to od Policji.
Nie, Maćku, uważam, że postępowali o.k. choć karygodnym błędem była pomyłka lokalu.

No i odejmij jeden element z tej układanki - przeciwnika, który próbuje zdzielić mieczem. Tam nie było uzbrojonego wojownika, tylko młoda chuda dziewczyna.
nie tylko ona, nie wiadomo jak się zachowywała.



Wyślij zaproszenie do