Temat: Uwidocznienie jakości

Witam,

szef poprosił mnie o zrobienie czegoś aby bardziej uwidocznić "jakość" dla pracowników produkcyjnych, aby bardziej zmotywować ich do rywalizacji. Chodzi dokładnie o to, aby mieli wgląd do następujących informacji: ile dana linia pracuję bez reklamacji, ile sztuk zrobiono od ostatniej reklamacji, jakie to sztuki. Do tego chciałbym dołożyć ile dana linia zgłosiła sugesti, propozycji zmian swojej linii i ile zostało wdrożonych.

Myślałem o dużej matrycy np. na stołówce, tylko nie wiem w jakiej formie dokładnie to zrobić..? spotkał się ktoś z Was z takim czymś? może macie jeszcze jakieś pomysły jakby to udoskonalić, aby jak najbardziej zmotywować pracowników do podnoszenia jakości,

dzięki

Temat: Uwidocznienie jakości

Witam ,
Wyświetlacz diodowy ,który podaje np same dane (liczby) byłby kosztowną inwestycją ,gdyż
- albo by to musiało być kilka wyświetlaczy poziomo ,odnoszące się do ww danych ,czyli np ilość opakowań 'dobrych' od ostatniej reklamacji.
- albo jeden duży wyświetlacz i go odpowiednio zaprogramować.
Jeżeli bawimy się już w elektronikę ,proponowałbym zwykły monitor lcd zawieszony na ścianie i wyświetlany na nim np. pokaz slajdów w PP ,gdzie obrazowo były by wszystkie dane ,ewentualnie wykresy ( jak wiadomo więcej zapamiętamy przez wzrok ,a więc kolorowe wykresy, liczby wskazane )
Na próbę może Pan spróbować zrobić to na zwykłej tablicy korkowanej ,przykładowo na stołówce czy też wejściu na halę ,porobić wykresy w Excelu ,tabelki (również kolorowe) ,które będą obrazować np. dany tydzień.
Trzecią opcją jest przygotowanie pofoliowanych (zalaminowanych) paneli z gotowymi tabelkami, osiami czasu ,gdzie możemy nanieść dane za pomocą markera (ścieralnego do tablic) i uaktualniać np. raz na zmianę / dzień.
Mam nadzieję ,że pomogłem
Pozdrawiam
Marcin

Temat: Uwidocznienie jakości

Cześć,

może nie należy tak bardzo 'wynajdywać koła'. W szczupłym zarządzaniu dobrze się sprawdzają klasyczne tablice doskonalenia:
U góry pokazujesz graficznie kluczowe problemy (może to być linia celu z linią wykonania, gdzie wizualnie widać rozdźwięk, ang. gap), potem pod spodem znów graf - jakie są źródłowe przyczyny tych problemów (dobrze sprawdza się to w wykresie Pareto - od razu kanalizuje miejsce, gdzie powinniśmy koncentrować poprawę) i wreszcie trzecia dolna warstwa: działania naprawcze o klasycznej, zdroworozsądkowej strukturze: 1 co robimy 2 kto to robi 3 do kiedy i 4 status (dobry jest ten z kółkiem o 4 ćwiartkach). Tablica to połowa sukcesu. Druga połowa - to, co się przy tej tablicy ma dziać. Sama tablica nie zadziała. Teraz trzeba opracować tzw. rutynę. W języku Lean oznacza, że np. zespół na zmianie zbiera się przykładowo 2x i omawia problemy, przyczyny, działania przez maks 10 min. Kierownik zmiany (przykładowo) zwołuje ludzi z linii raz dziennie, np. 0 9-tej, szef produkcji robi obchód raz na trzy dni od tablicy do tablicy. To była by już wiśnia na torcie, gdybyś nauczył przełożonych (kierownika zmiany i szefa produkcji), żeby ich obchód tablic miał charakter tzw. audytu kaskadowanego.

Coś Ci to pomogło czy tylko bez sensu stukałem w klawiaturę?

Tak czy siak - życzę samych udanych udoskonaleń

Krzysztof

Temat: Uwidocznienie jakości

Reasumując, wizualizacja jest tylko wsparciem dla procesu zarządzania ciągłym doskonaleniem - musi być tam gdzie ten proces regularnie się odbywa.

Temat: Uwidocznienie jakości

Tak - wizualizacja jest wsparciem procesu. Ale krytycznym - przynajmniej wg Lean Management. Wizualne sterowanie procesem (a tablica problemów jako jeden z klasycznych przykładów) spełnia dwa fundamentalne cele dla procesu. Podpowiecie Państwo jakie? I w jakie problemy wpada proces, gdy nie ma wizualnego sterowania procesem?