Sławomir Ś.

Sławomir Ś. Plant Manager,
Certified Master
Black Belt in Six
Sigma a...

Temat: Problemy przy wdrożeniu Kaizen

Jesli pisze Pani o perfromance management and managing by objectives to w porzadku. Ja o pewnych rzeczach nie pisze, ktore sa w duzych korporacjach - raczej uogolniam do hipotetycznego przypadku.

pozdrawiam
Daria Guz (Kiełbasa)

Daria Guz (Kiełbasa) Technolog, TI
Automotive

Temat: Problemy przy wdrożeniu Kaizen

Waldemar Kopczyński:
Gdzie zaczynają się schody:
1) pieniądze - komu ile i za co?
2) pieniądze - ta inwestycja nie jest uwzględniona

W mojej firmie system Kaizen funkcjonuje, musze przyznac, calkiem niezle. Choc brakuje moim zdaniem jakiegos logicznego, prostego systemu oceniania samych pomyslow. Chodzi mi o taki system, ktory pozwolilby na zroznicowanie nagrody za wdrozenie pomyslu w zaleznosci od wartosci jaki wnosi. Wiadomo, ze czesc pomyslow wplywa na poprawienie ergonomii stanowisk, warunkow bhp, czesc np. na zmniejszenie awarii a jeszcze inne na podniesienie normy czy tez wygenerowanie sporych oszczednosci.

Jak oceniac takie pomysly, zeby moc zroznicowac nagrody?

Prosze o odpowiedz jesli macie jakis pomysl lub znacie system, ktory rozwiazuje problem, o ktorym pisze.
Mieczysław Pietkiewicz

Mieczysław Pietkiewicz Odzyskiwanie Danych
, Informatyka
śledcza.

Temat: Problemy przy wdrożeniu Kaizen

Witam
Z wielkim zainteresowanie przeczytałem ten post i mam kilka spostrzeżeń.
Z pośród dużej ilości postów ni znalazłem żadnego który by pokazywał czym tak naprawdę dla każdego jest Kaizen.(tylko ogólna teza doskonałości)
Bo przecież każdy inaczej rozumuje dążenie do doskonałości.
Wprowadzeni Kaizen jest naprawdę proste. W swojej pracy wprowadzam Kaizen bez wiedzy uczestników i w ciągu miesiąca wyniki produktywności –kultury pracy-kreatywności podskoczyły mogę śmiało powiedzieć 100% .
Ludzie przychodzą nie do pracy ale do miejsca gdzie spędzają czas .Ważna i to bardzo jest relacja między ludzka ,bez tego żadne mycie przez szefa nie da stałych efektów ,gdyż ludzie za miesiąc dwa wrócą do swoich nawyków .Należy ciągle i ciągle pielęgnować każdy osiągnięty wynik .Bez tego przyjdzie nam zwalniać ludzi i wyszkolenie ponownie dobrego pracownika to już nie musze mówić ,iż to są dość poważne kwoty ,zaś bez dobrego prowadzenia zespołem nie ma szans na prawidłowe wprowadzanie Kaizen.
Kaizen to doprowadzanie do doskonałości nie tylko przedsiębiorstwa firmy ,ale również całego zespołu ludzi bez wzglądu na stanowisko ,aby współpracowali ze sobą. Nie pomogą żadne S5 ,instrukcje dyrektywy czy też instrukcje jeżeli zespół przełożonych po wprowadzeniu zaproponowanych zmian będzie siedział w biurze i tylko egzekwował.
Należy rozmawiać i pokazać ze na nich zależy bez tego może i będą przychodzili z pomysłami ,ale tylko i wyłącznie po to aby dorobić do pensji.
A teraz weźmy sytuacje gdy pomysły się kończą .
Szef na wczasach kierownicy uśmiechnięci a pracownicy zmęczeni Kaizen (za dużo obowiązków)
I co było fajnie ale się skończyło .Odchodzi jeden drugi trzeci aż okazuje się że cały Kaizen zmarł śmiercią naturalną ,bo osoby które przychodzą po prostu nie uczestniczyły w całym procesie.
Ale jeżeli przez cały czas pracownikiem interesuje się kierownik dyrektor szef zmiany itp. To czuje się dowartościowany i aż chce mu się pracować
Wystarczą drobne słowa na koniec tygodnia (jesteście super daliście z siebie wszystko ,(robię tak co tydzień ) jeden dzień może by słabszy (tak można myśleć).
Nie potrzeba żadnych podwyżek zachęty tylko naprawdę między ludzka współpraca a wierzcie mi każde działania Kaizen będą akceptowane.
Sam osobiście mam u siebie ponad 150 projektów które będę wprowadzane pomału w naszej firmie ,lecz na hura to możemy sobie pokrzyczeć. Najpierw pomalutku i tak do przodu.
Ale żeby zacząć należy opracować plan podstawowy do którego będziemy podpinać problemy które wyszły na jaw w trakcie naszych działań.
Po za tym przed każda nawet najdrobniejszą zmianą porozmawiajcie ludźmi i powiedzcie że wprowadzicie takie a taki zmiany bez terminu .Dajcie oswoić się zmyślą i na pewno nie będą zaskoczeni że coś się zmieniło.
Bardzo prosty przykład. Na jednej z naszych linii pracuje obecnie zespół 7 osobowy ale już tydzień temu powiedziałem ze zespół będzie składał się tylko z sześciu osób i nikt nie zaprotestował .
Luźna uwaga dała do myślenia i teraz jest tylko a kiedy bo jak już to ja pójdę na inną linie .Prosta zasada sprawdza się w każdej sytuacji .Nie stawiać żadnego człowieka przed faktem dokonanym bo wcześniej czy później to się zemści.
Mógłbym mnożyć przykłady bezwiedzowego wprowadzania Kaizen przy równoczesnym wprowadzaniu i doskonaleni S5 ,które i tak jest na wysokim poziomie ,ale zamiast rozpatrywać dlaczego mi zmiana nie wyszła , znajdź przyczynę i w 99% jest to przyczyna stosunków miedzy ludzkich.
Nie ma idealnej firmy gdyż zawsze jest coś do poprawienia ,lecz jak już chcemy wprowadzać zmiany to rozmawiajmy i jeszcze raz rozmawiajmy .
Zaś ja napisał Mariusz (trafny teks ) Kaizen to ciągłe doskonalenie nie tylko siebie czy firmy ale i ludzi na około. Należy tylko znaleźć metodę na udoskonalanie.
Przepraszam za przydługi tekst ale taka jest moja wizja Kaizen

Mogę się mylić bo nie myli się kto nic nie robi

PozdrawiamMieczysław Pietkiewicz edytował(a) ten post dnia 14.04.09 o godzinie 19:48
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Problemy przy wdrożeniu Kaizen

Mieczysławie,

Bardzo spodobało mi się Twoje podejście do Kaizen. Szczególnie uwaga na temat, cytuję: „Po za tym przed każda nawet najdrobniejszą zmianą porozmawiajcie ludźmi i powiedzcie że wprowadzicie takie a taki zmiany bez terminu. Dajcie oswoić się zmyślą i na pewno nie będą zaskoczeni że coś się zmieniło.”, daje wiele do myślenia. Wskazuje na to, że dobrze wyczułeś, co Twoich współpracowników najbardziej niepokoi podczas wprowadzania zmian. Przykład, jaki podałeś, to potwierdza. Wyznaczanie terminów jest potrzebne, ale może należy robić to tak, by nie epatować nimi tych, których dotyczą. Może należy planować odpowiednie wyprzedzenie, by „stało się” wtedy, kiedy ma się stać, choć termin wprowadzenia zmiany nie został oficjalnie podany.
Także „bezwiedzowe” wprowadzanie Kaizen jest ciekawym pomysłem. Nie zawsze jest to możliwe, ale da się wykorzystać.
Sporo ciekawych uwag na temat siły zdrowych relacji międzyludzkich – rozumiesz ten aspekt współpracy lepiej od większości znanych mi menedżerów. Mam nadzieję, że to zostanie zauważone i szybko awansujesz, czego ci życzę.

Pozdrawiam
Mieczysław Pietkiewicz

Mieczysław Pietkiewicz Odzyskiwanie Danych
, Informatyka
śledcza.

Temat: Problemy przy wdrożeniu Kaizen

Witam dziekuje.
Zaś na temat kaizen można by referaty pisać ,gdyż to temeat rzeka,szczególnie że cała ide pochodzi ze wschodzi,gdzie jak wiem jest specyficzna myśl kuluturowa.
Kaizen jest dlatego tak dobre BO JEST PROSTE.
Tylko od nas zależy jak wykorzystamy ogólne założenie i z jakimpodejściem podejdziemy do tego zagadnienia.
Czasami aby wdrozyć Kaizen trzeba podejścia na granicy ,filozofii,socjologi ale szczególnie jest to tylko wyłacznie podejście czysto ludzie.Pomysły wdrażane poprzez Kaizen mozna zastosować w każdej dziedzinie tylko wymagana jest konsekwencja i
zaangażowanie oraz co jest również ważne cierpliwość.

Ja zawsze potwarzam (jako że jestem Polakiem) "nie od razu Kraków zbudowano ".

Jeszcze jedno.Co do bezwiedzowego wprowadzania Kaizen to fakt że nie zawsze się da to zrobić ,lecz należy tak przeprowadzać działania by nikt nie był zaskoczony.

Niedokładnie napisałem w poprzednim poście ,że zawsze daję widełki dwutygodniowe na wprowadzenie zmian.I zawsze wprowadzam je gdy zobaczę że już wszyscy sie z tym oswoili.Na szczęście mam bardzo dużo swobody w prowadzaniu zmian .
Gdyż nawet pojedyńczy pracownik zasługuje na uwagę,gdyż wykonująć swoje obowiązki jest silnie związany z firmą i od niego też zalezy czy cała idea wprowadzaia zmian idzie w dobrym kierunku oraz czy firma i cała społeczność w zakładzie bedą mieli z tego korzyści.
Poświęcenie zawsze się opłaca, i mam teraz zespół ludzi których moge rozmieścic na każdej lini ,choc na początku było cięzko.
Ale od czegoś trzeba było zacząć ::):)
Nie sztuką jest wprowadzanie zmian na siłę ,ale sztuką jest wprowadzenie zmian tak aby chcieli tego wszyscy.

PozdrawiamMieczysław Pietkiewicz edytował(a) ten post dnia 15.04.09 o godzinie 07:47

Następna dyskusja:

Kaizen - system nagradzania




Wyślij zaproszenie do