konto usunięte

Temat: Żołnierz

Oleg Pawliszcze:
Wasz kraj atakują, zagrożone są domy bliskich. Idziecie w kamasze?

Rodzina jest ważniejsza. Chyba ich trzeba chronić. Od wojny są specjaliści...

konto usunięte

Temat: Żołnierz

Mężowie przyjaciółek mojej mamy jechali do Afganistanu przekonani, że są rycerzami światłej misji.
Wrócili jako mentalne zombi, potwory, a to takie kochane chłopaki były. Serce, k..a pęka w kawały..
Tak mi się wydaje, że to właśnie najczęściej się zdarza żołnierzom, nie wracają.. jako ta sama osoba ale jako ludzie od środka wyniszczeni.
Może tak to jest, że wojna to obszar czasoprzestrzeni, na którym nie istnieje współczucie i żołnierz a także większośc ludzi, którzy tej wojny doświadczają uodparnia się na współczucie, wyzbywa się go, żeby przetrwać w warunkach, które są piekłem. A kiedy piekło się kończy nie potrafią zrozumieć, że świat moze być taki jak dawniej, że mozna tak naiwnie go odbierać jakby tym piekłem nie był. I współczucie już do nich nie wraca, bo te pokojowe, łagodne uczucia całkiem sie wypaliły.
Często myślę, że to właśnie stało się z rodzicami mojej mamy, chociaz dziadek nie walczył prawie, tylko całą wojnę spędził w niewoli a babcia była w Niemczech na robotach. Mieli tak niewiele serca nawet dla własnych dzieci. I przeżywali tę wojnę do końca życia.Anna Gabor edytował(a) ten post dnia 11.03.09 o godzinie 13:37
Paweł Ulicki

Paweł Ulicki Jakość, Bosch and
Siemens Home
Apliance Group

Temat: Żołnierz

Oleg Pawliszcze:
Właśnie.
Bo od początków ludzkości wojna to był biznes, jeden z najsilniej cynicznych wykonalnych.

Oj jest to biznes. Co prawda korzystny tylko dla nielicznych. Dla przykładu w czasie wojny w Wietnamie ten sam koleś zaopatrywał obie strony. Nieprzypadkowo też z każdego dużego konfliktu Stany wychodziły mocniejsze.
Paweł Ulicki

Paweł Ulicki Jakość, Bosch and
Siemens Home
Apliance Group

Temat: Żołnierz

Oleg Pawliszcze:
Wasz kraj atakują, zagrożone są domy bliskich. Idziecie w kamasze?

W tej chwili jestem sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem, a więc na 90% tak. Jakbym miał rodzine to pewnie też. Te 10% niepewności pozostaje na karmiczny aspekt całej sprawy, zabijania itp

Ale też należy pamiętać, że kijem się rzeki nie zawróci. Jesli obrona nie ma szans powodzenia to może lepiej zostać w domu i opiekować się rodziną jak pisze Piotr.

konto usunięte

Temat: Żołnierz

Piotr T.:
Oleg Pawliszcze:
Wasz kraj atakują, zagrożone są domy bliskich. Idziecie w kamasze?

Rodzina jest ważniejsza. Chyba ich trzeba chronić. Od wojny są specjaliści...
Podpisuję się pod tym.
Haczykiem tu jest powszechna mobilizacja w obliczu wojny i jeżeli w ramach niej zostanie się powołanym, to wybory nie ma, bo albo idziesz w kamasze, albo kula w łeb. Tak więc lepiej iść w kamasze, bo jest szansa, że się przeżyje i do rodziny powróci, a z kulką w głowie niestety się nie da ;-)
Bartosz Kazibudzki

Bartosz Kazibudzki ScalenieDuszy.pl

Temat: Żołnierz

Radek D.:
Piotr T.:
Oleg Pawliszcze:
Wasz kraj atakują, zagrożone są domy bliskich. Idziecie w kamasze?

Rodzina jest ważniejsza. Chyba ich trzeba chronić. Od wojny są specjaliści...
Podpisuję się pod tym.
Haczykiem tu jest powszechna mobilizacja w obliczu wojny i jeżeli w ramach niej zostanie się powołanym, to wybory nie ma, bo albo idziesz w kamasze, albo kula w łeb. Tak więc lepiej iść w kamasze, bo jest szansa, że się przeżyje i do rodziny powróci, a z kulką w głowie niestety się nie da ;-)


to prawda. leki na chorobę popromienna w pierwszej kolejności wydawane są żołnierzom.

konto usunięte

Temat: Żołnierz

Co do zabawy "z trupami z 1945" to szczerze polecam. Ale zabawe z historią, nie trupami, można wiele sie nauczyć. Teraz czytam "Gospodarczą historie świata" i oczy mi stają w słup kiedy widze, że w wiekach srednich mieli te same problemy co my teraz.

Nihil novi. :))) Tylko zamiast ropy mieli zboże i złoto. :)
idziecie w kamasze?
Kiedyś chciałam być odważna ale jak poczytałam to mi przeszło. Odpowiedź brzmi nie wiem. Najprawdopodobniej wieję tak szybko, że nie widać za mną kurzu... ;(
Paweł Ulicki

Paweł Ulicki Jakość, Bosch and
Siemens Home
Apliance Group

Temat: Żołnierz

Radek D.:
Haczykiem tu jest powszechna mobilizacja w obliczu wojny i jeżeli w ramach niej zostanie się powołanym, to wybory nie ma, bo albo idziesz w kamasze, albo kula w łeb.

Tu byłbym ostrożny. W sensie , że w czasie mobilizacji nikt nie ma czasu szukać tych co się nie stawili. Z tym, że jak się nie stawisz to lepiej dla Ciebie, żebyśmy tą wojnę przegrali albo przynajmniej żeby WKU spłonęło w międzyczasie wraz z całą dokumentacją ;)

konto usunięte

Temat: Żołnierz

Mój wujek-partyzant z pewnej nielegalnej bardzo długo formacji, kiedyś mi powiedział coś bardzo podobnego:
"Oleże, najważniejsze to palić wszystkie papiery, których nie zdołasz ukraść":)



Wyślij zaproszenie do