konto usunięte
Temat: Uwielbienie piękna kobiety
Beata R.:
obsesyjny prześladowca też się samonakręca
myślę, że wszyscy w mniejszym lub większym stopniu nakręcamy się lgnąc do przyjemności :)
konto usunięte
Beata R.:
obsesyjny prześladowca też się samonakręca
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Marcin P.:
Tym, że zakochanie zachodzi pomimo nas i spada jak grom z jasnego nieba, a samonakręcanie się jest świadomym powolnym przywiązywaniem się do obiektu westchnieńnie wierzę, że miłość spada jak grom z jasnego nieba; zwłaszcza jak się już nie jest nastolatkiem,
konto usunięte
Beata J.:
Marcin P.:nie wierzę, że miłość spada jak grom z jasnego nieba; zwłaszcza jak się już nie jest nastolatkiem,
Tym, że zakochanie zachodzi pomimo nas i spada jak grom z jasnego nieba, a samonakręcanie się jest świadomym powolnym przywiązywaniem się do obiektu westchnień
nie wiem co czujesz, może się nakręcasz;
może chcesz się zakochać i dlatego tak, ale poco się bronić przed tym i wymyślać teorie?
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Marcin P.:
ale ja się nie bronię :)to skąd taki wątek?
konto usunięte
Beata J.:
Marcin P.:ale ja się nie bronię :)to skąd taki wątek?
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Marcin P.:pewnie, ale wyczuwam obawę w tym co piszesz
W każdym razie chyba lepiej mieć więcej świadomości niż mniej :)
konto usunięte
Marcin P.:Jasne... zatem nie wyraziłem się jasno.
Radek D.:
Marcin P.:Mam drobną propozycję - experymencik taki ;-]
a jeśli nie mogę przestać myśleć o jakiejś kobiecie i wypełnia mi to większość dnia to jest to lgnięcie?
Usiądź, rozluźnij się i przekształć się w Nią, przekształć odczucie swego ciała w odczucie Jej ciała /kobiecego ciała/, przekształć odczucia związane z płcią i spróbuj odczuć to wszystko co z automatu Tobie się manifestuje jako ''kobiece'' /jako ona/...
ps
Może być ciekawie
Nie jestem dobry w takich ćwiczeniach, nawet gdybym założył rajstopy, zapewne trudno by mi było odczuć specyfikę kobiecych narządów, a pamięci przeszłych wcieleń pewnie nie przywołam :)
a jak to ma się do lgnięcia?W powyższym kontekście ma się tak, że lgnie się na maxa do płci męskiej tak, iż staje się to powodem tego, że ową płeć się właśnie ma i owo lgniecie do bycia mężczyzną ma taką moc, że ogranicza tak banalną sprawę, jak poczucie w sobie swego aspektu żeńskiego, dzięki któremu można sobie uświadomić skąd to lgnięcie do tej czy innej kobiety.
że po tym eksperymencie powinno puścić?Że po tym eksperymencie można /albo i nie/ wiele sobie uświadomić na temat motorów swego lgnięcia... a to, może się stać podstawą do tego, by je puścić.Radek D. edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 15:46
Beata M. Darth Miracle
Marcin P.:
Beata R.:
obsesyjny prześladowca też się samonakręca
myślę, że wszyscy w mniejszym lub większym stopniu nakręcamy się lgnąc do przyjemności :)
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Beata R.:ale po co sobie radzić z lgnięciem? :)
Marcin P.:
Beata R.:
obsesyjny prześladowca też się samonakręca
myślę, że wszyscy w mniejszym lub większym stopniu nakręcamy się lgnąc do przyjemności :)
po to są praktyki, by sobie radzić, z tym lgnięciem
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Radek D.:
Że po tym eksperymencie można /albo i nie/ wiele sobie uświadomić na temat motorów swego lgnięcia... a to, może się stać podstawą do tego, by je puścić.Radek D. edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 15:46po co?
Beata M. Darth Miracle
Beata J.:ale po co sobie radzić z lgnięciem? :)
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Beata R.:ale można przegiąć w drugą stronę, zobojętnieć
Beata J.:ale po co sobie radzić z lgnięciem? :)
bo ono jest żródłem starchu przed utratą przedmiotu lgnięcia
Beata M. Darth Miracle
Beata J.:ale można przegiąć w drugą stronę, zobojętnieć
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Beata R.:a tak mi się kojarzy :)
Beata J.:ale można przegiąć w drugą stronę, zobojętnieć
można, ale nie w tym rzecz, by popaść w apatię
nie lgnięcie nie jest odrzuceniem emocji
konto usunięte
Beata J.:Bywa...
Beata R.:a tak mi się kojarzy :)
Beata J.:ale można przegiąć w drugą stronę, zobojętnieć
można, ale nie w tym rzecz, by popaść w apatię
nie lgnięcie nie jest odrzuceniem emocji
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Radek D.:
Bywa...a czym się różni nielgnięcie od obojętności na emocje?
Niemniej nielgnięcie do emocji nie jest obojętnością, a jest brakiem bycia zdeterminowanym przez emocje.Radek D. edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 23:25
konto usunięte
Beata J.:Tym, że obojętność to też emocja, natomiast brak lgnięcia do emocji, to bycie w pełni ich świadomym jednak nie podążanie za nimi.
Radek D.:a czym się różni nielgnięcie od obojętności na emocje?
Bywa...
Niemniej nielgnięcie do emocji nie jest obojętnością, a jest brakiem bycia zdeterminowanym przez emocje.Radek D. edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 23:25
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Radek D.:
Beata J.:Tym, że obojętność to też emocja, natomiast brak lgnięcia do emocji, to bycie w pełni ich świadomym jednak nie podążanie za nimi.
Radek D.:a czym się różni nielgnięcie od obojętności na emocje?
Bywa...
Niemniej nielgnięcie do emocji nie jest obojętnością, a jest brakiem bycia zdeterminowanym przez emocje.Radek D. edytował(a) ten post dnia 21.11.09 o godzinie 23:25
konto usunięte
Beata J.:Zatem, wytłumacz mi - co to za stan jest, gdy jest się obojętnym na swe emocje, opisz mi go proszę :-)
Radek D.:
Beata J.:Tym, że obojętność to też emocja, natomiast brak lgnięcia do emocji, to bycie w pełni ich świadomym jednak nie podążanie za nimi.
Radek D.:a czym się różni nielgnięcie od obojętności na emocje?
Bywa...
Niemniej nielgnięcie do emocji nie jest obojętnością, a jest brakiem bycia zdeterminowanym przez emocje.
obojętność na emocje to emocja?
ale emocje są energią, jak rozumiesz nie podążanie za emocjami?Normalnie - manifestuje się gniew i jestem jego świadom, pozostawiam go takim jakim jest, nie nakręcam się nim, nie wpadam w myślotok z nim związany, nie podejmuję natychmiastowych działań nim powodowany, po prostu pozwalam mu być, a on... znika i to dość szybko. Czasami nawet bardzo szybko, gdy zaczynam postrzegać swą śmieszność w tym gniewie :-)))
to jak tłumienie energiiNie, to jest uwalnianie energii zblokowanej poprzez różne emocje /stany emocjonalne/, lub też uwalnianie energii skanalizowanej przez emocje w różne nawykowe działania.Radek D. edytował(a) ten post dnia 22.11.09 o godzinie 00:25
konto usunięte
Radek D.:
Beata J.:Zatem, wytłumacz mi - co to za stan jest, gdy jest się obojętnym na swe emocje, opisz mi go proszę :-)
Radek D.:
Beata J.:Tym, że obojętność to też emocja, natomiast brak lgnięcia do emocji, to bycie w pełni ich świadomym jednak nie podążanie za nimi.
Radek D.:a czym się różni nielgnięcie od obojętności na emocje?
Bywa...
Niemniej nielgnięcie do emocji nie jest obojętnością, a jest brakiem bycia zdeterminowanym przez emocje.
obojętność na emocje to emocja?ale emocje są energią, jak rozumiesz nie podążanie za emocjami?Normalnie - manifestuje się gniew i jestem jego świadom, pozostawiam go takim jakim jest, nie nakręcam się nim, nie wpadam w myślotok z nim związany, nie podejmuję natychmiastowych działań nim powodowany, po prostu pozwalam mu być, a on... znika i to dość szybko.
Następna dyskusja: