Temat: Jak pomóc tym, którzy dźwigają odpowiedzialność za innych?
Może wystarczy skatalizować trochę mocy dla tej potrzebującej osoby, dać jej zainteresowanie, i wiarę w nią. Najważniejszą robotę nad poprawą swojego zycia musi wykonać sama... Tak myslę, bo jesli nie powalczy sama z sobą, to dobry okres w zyciu skończy się wraz z ustaniem wpływu pomocnika.
A jak skatalizować moc dla tego kto pragnie pomagać innym? Może podobnie.. przez przyjaźń i wiarę, że idzie dobrą drogą.. Jeśli czuje, że już nie daje rady pomagać to może musi trochę naładować akumulatory dobrą energią...
A poczucie bezsilności.., że w wielu wypadkach nie sposób ruszyć góry czyjegoś problemu, to wszyscy czasem czują. Czasem sami potrzebujący odrzucają wszelką możliwośc zmiany, czasem problemem mogą być skostniałe instytucje...
I to, że brakuje czasem energii, żeby ruszyć te problemy z miejsca też jest normalne.. Pojedyncza osoba nie udźwignie całego świata, ale ta kropla która może zdziałać jest bardzo ważna.