konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Może tak, ludzie będą Cię kochać (bardziej odpowiednie słowo tutaj wydaje się szanować), jeśli sam kochać będziesz siebie. By tak było musisz żyć w 100%, czyli walczyć do utraty tchu gdy wiesz, że to słuszne. Ta granica kochania / nie kochania przez pryzmat ocen innych jest pusta.

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?
Pozornie łatwiejszym wyborem jest sie wycofać..ukryć.. Ale to rozwiązanie na krótką metę. Bo jak długo można żyć nie w zgodzie z sobą? Ja nie potrafię.
Z drugiej strony wiem też, że różnie to bywa z ceną za bunt. W dużej mierze straciłam dwoje wydawałoby sie bliskich przyjaciół, kiedy zaczęłam dziko kopać i gryźć w odpowiedzi na próby psychicznego odgrywania sobie na mnie ich fobii i nerwów.
Za to po jeszcze dzikszych atakach furii w rodzinie, moje stosunki z rodzicami i ciotką bardzo się poprawiły.
Życzę wszystkim, żeby mogli byc sobą, żeby siebie odnaleźli...

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Od pewnego czasu holduję tej zasadzie, o której piszesz Annula.
Nie przysparza mi to popularności, a jeśli przysparza to raczej ponurej:)
Ale chyba takie są koszty.
Znam swoje intencje i wydaje mi sie, że nikomu nie pragnąłem nigdy szkodzić, ale...wiecie jak to jest z wolnymi zwierzetami, bywa, że pogryzą, zwłaszcza, gdy uciekają z klatek.

Zwłaszcza z klatki potrzeby bycia akceptowanym..

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?
pierwsza rzecz to uczciwosc w stosunku do siebie.. tak samo jak bycie uczciwym w stosunku do innych..
nie wiem co jest bardziej krzywdzące dla obu stron...
Ty nie bedąc szczęśliwy.. i osoba ktora wierzy w cos czego nie ma...
czy..

zycie w pozorach tylko dlatego aby unkinąć chwilowej burzy...
a po burzy przychodzi spokój..
czasem trzeba wyjać z tarota karte wieża, ktora pozornie pzrynosi zniszczenie.. pozornie bo na jej miejscu moze wyrosnac nowa jakosc..
ale zeby cokolwiek moglo powstawac... trzeba sobie samemu odpowiedziec na pytanie ..
czego oczekujesz?
jesli jeszcze oczekujesz;)

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
Od pewnego czasu holduję tej zasadzie, o której piszesz Annula.
Nie przysparza mi to popularności, a jeśli przysparza to raczej ponurej:)
Ale chyba takie są koszty.
Znam swoje intencje i wydaje mi sie, że nikomu nie pragnąłem nigdy szkodzić, ale...wiecie jak to jest z wolnymi zwierzetami, bywa, że pogryzą, zwłaszcza, gdy uciekają z klatek.

Zwłaszcza z klatki potrzeby bycia akceptowanym..
Ja wiem, że Twoje intencje są dobre!!!
Z tej klatki potrzeby bycia akceptowanym to właśnie ja próbuję się wydostać... Może dlatego zdarza mi się niewinnie pokazać ząbki;)

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Ann W.:
Oleg Pawliszcze:
Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?
pierwsza rzecz to uczciwosc w stosunku do siebie.. tak samo jak bycie uczciwym w stosunku do innych..
nie wiem co jest bardziej krzywdzące dla obu stron...
Ty nie bedąc szczęśliwy.. i osoba ktora wierzy w cos czego nie ma...
czy..

zycie w pozorach tylko dlatego aby unkinąć chwilowej burzy...
a po burzy przychodzi spokój..
czasem trzeba wyjać z tarota karte wieża, ktora pozornie pzrynosi zniszczenie.. pozornie bo na jej miejscu moze wyrosnac nowa jakosc..
Świetnie to ujęłaś Ann..

Zawsze bardzo mi się podobało Twoje imię! Nawet jako nastolatka próbowałam się tak podpisywać;-))

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Anna Gabor:
Zawsze bardzo mi się podobało Twoje imię! Nawet jako nastolatka próbowałam się tak podpisywać;-))
przeciez Ann'o imie mamy takie samo:)))Ann W. edytował(a) ten post dnia 15.02.09 o godzinie 12:39

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Anna Gabor:
Oleg Pawliszcze:
Od pewnego czasu holduję tej zasadzie, o której piszesz Annula.
Nie przysparza mi to popularności, a jeśli przysparza to raczej ponurej:)
Ale chyba takie są koszty.
Znam swoje intencje i wydaje mi sie, że nikomu nie pragnąłem nigdy szkodzić, ale...wiecie jak to jest z wolnymi zwierzetami, bywa, że pogryzą, zwłaszcza, gdy uciekają z klatek.

Zwłaszcza z klatki potrzeby bycia akceptowanym..
Ja wiem, że Twoje intencje są dobre!!!
Z tej klatki potrzeby bycia akceptowanym to właśnie ja próbuję się wydostać... Może dlatego zdarza mi się niewinnie pokazać ząbki;)
Zawsze będziesz to robić niewinnie, niezależnie od tego, co powiedzą inni:)

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?

Kiedyś za każdym razem zastanawiałem się, czy warto zaatakować, czy lepiej dać sobie spokój. Z czasem wykształcił się u mnie prosty nawyk na zasadzie akcja - reakcja. Akcją jest czyjś atak na coś, lub kogoś, reakcją z mojej strony natychmiastowe pokazanie ząbków i jeśli to nie poskutkuje - ugryzienie.

Trudność sprawia mi jednak rozpoznanie chwili, kiedy trzeba się zatrzymać, bo atak nawet w obronie najbardziej słusznej sprawy musi być adekwatny do okoliczności, stopnia zagrożenia, konstrukcji psychicznej agresora itp. Nie można przekroczyć granic owej adekwatności, ponieważ inaczej szlachetna walka staje się agresją lub kopaniem leżącego. Z tym mam jak powiedziałem problem, bo zdarza mi się ugryźć zbyt mocno.
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?

Cóż, próżne ze mnie stworzenie więc wolę być lubiany, niż nielubiany :-) Ale jako typowemu samcowi wyłącza mi się w trakcie walki myślenie, o tym co mogę zyskać, a co stracić. Zupełnie mnie wtedy nie interesuje to, czy będę później lubiany, czy też nie.
Edyta Klama

Edyta Klama "Tam sięgaj, gdzie
wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie
...

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Ja mysle ze we wszystkim musi byc pewien balans...atak na atak prowadzi do wiekszej agresji...czasem wystarczy wyglosic swoje poglady bez walki...i wystarczy byc obojetnym na atak innych to oszczedza nasza energie a jednoczesnie powoduje frustracje u przeciwnika...bo nie ma nic gorszego od obojetnosci...
A jak juz walczyc to madrze bez utraty wlasnej energii i przedewszystkim w zgodzie z soba ;)

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

kiedys na wykładzie ,zapytałem Olego, co zrobic gdy piesc jest szybsza niz wspołczucie.Odparł:uderz w sciane

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

To byłeś Ty?
Twoje pytanie trafiło do jego ksiązki.
Izabela Korzińska

Izabela Korzińska Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?

Oleg, mnie nic nie powstrzymuje i w 99% przypadków dostaję w dziób. Dlatego uważam, że z tą trawą to świetny pomysł. Chyba kupię pół kilo...
Izabela Korzińska

Izabela Korzińska Architekt /
Developer ETL/TEam
Leader, Roche Polska

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Izabela Korzińska:
Oleg Pawliszcze:
Nie chowamy się w trawie, gdy strach bierze?
Co w Was się budzi, gdy stajecie przed wyborem - pójść do ataku w zgodzie z przekonaniami, obronić to, co dla Was święte, albo skryć się i schować w morzu anonimowości dla świętego spokoju?
Jak dalece możecie dać się zniekochać ludziom, żeby nie żyć strachem?
Żeby żyć w 100%?

Oleg, mnie nic nie powstrzymuje i w 99% przypadków dostaję w dziób. Dlatego uważam, że z tą trawą to świetny pomysł. Chyba kupię pół kilo...

A najlepsze jest to, że w dziób można zarobić od tych, co siedzą głęboko ukryci w trawie. Ciągle tylko słyszę: "Hej, mała, myślisz, że zza liścia nie widzę?!"

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Jeśli mogę coś zasugerować, to nie zaczynaj z tą trawą. Twój dziób rozkrwawi pięści tchórzom, prędzej, niż stracisz choc jednego zęba.
Ja cierpiałem własnie przez chowanie się po zaroślach w błędnym poczuciu, że to innych uszczęsliwi.

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
To byłeś Ty?
Twoje pytanie trafiło do jego ksiązki.
cos tam słyszałem o tym, to jak dd wisi mi kase ,ze bez autoryzacji?
pytałem też o sex tantryczny, Tomek Lenart pokazał jak to się robi dłońmi, gdyby ktos zapomniał
pytałem Olego tez jak nie bac sie pustki, odparł, ze trzeba byc idiotą żeby bac sie pustki, sala w smiech, ja pokłon i JAK PRZYPIEPRZYŁ MI BLESA TO CAŁY SWIAT PRZELECIAŁ MI PRZEZ CENTRALE.Witosław Słonecki edytował(a) ten post dnia 17.02.09 o godzinie 16:30

konto usunięte

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

http://www.buddyzm.pl/108/pytanie_10_co_robic_jesli_pi...
Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Oleg Pawliszcze:
Od pewnego czasu holduję tej zasadzie, o której piszesz Annula.
Nie przysparza mi to popularności, a jeśli przysparza to raczej ponurej:)

Ooo, skąd ja znam tą ponurą popularność :P

Ale wolę być przez jakiś czas smutna i pozostawiona sama sobie po jakimś rozstrzygnięciu, niż pójść na jakieś lepkie układy. Fajne jest to, że owoce takich decyzji, trudnych decyzji, widać czasem dopiero po kilkunastu latach. To człowieka upewnia, że psotąpił słusznie, mimo że ma wrażenie, że sam sobie wbija taka a nie inna decyzją nóż w serce. I to jest fajne - mieć taką pewność, czasem gorzką, bo jak wiadomo, niektóre owoce nie zaowocują już w tym życiu, że to nie idzie na marne, że ni będzie tak , że "zanim słońce wzejdzie, rosa oczy wyje".
Józefina Jagodzińska

Józefina Jagodzińska Astrolog, kursy
astrologii i tarota,
Warszawa

Temat: Atak sposobem na życie, miłość sposobem na atak

Ann W.:

zycie w pozorach tylko dlatego aby unkinąć chwilowej burzy...
a po burzy przychodzi spokój..
czasem trzeba wyjać z tarota karte wieża, ktora pozornie pzrynosi zniszczenie.. pozornie bo na jej miejscu moze wyrosnac nowa jakosc..
ale zeby cokolwiek moglo powstawac... trzeba sobie samemu odpowiedziec na pytanie ..
czego oczekujesz?
jesli jeszcze oczekujesz;)

Pytanie "co już jest martwe" też jest na miejscu :) To pomaga wywalać śmiecie, nawet jeśli są to śmiecie, do których człowiek się bardzo przywiązał.



Wyślij zaproszenie do